Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kwasia

mąz mi kompletnie nie pomaga

Polecane posty

dziewczyny jest jeden sprawdzony sposób na leniwego męża -sprawdzony przeze mnie :) mówisz mężowi ze po pracy albo jak masz wolny dzień jedziesz gdzieś nie wiem spotykasz sie z koleżanką czy coś w tym stylu a po spotkaniu nie wiem ktos do was przychodzi...... i mówisz o tym mężowi żeby przygotował coś na wieczór i maleństwo .........Wierz mi kochaniutka sprawdza sie Albo wracasz późno z pracy i mówisz mu o tym wcześniej i ładnie go poproś żeby cie dziś wyręczył......Albo bierzesz małego i jedziesz odpocząć sama z małym na tydzień ?:):):):):):):):):) Kochaniutkie wierzcie mi działa :):):):) PS dowcip wyśmienity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jest jeden sprawdzony sposób na leniwego męża -sprawdzony przeze mnie :) mówisz mężowi ze po pracy albo jak masz wolny dzień jedziesz gdzieś nie wiem spotykasz sie z koleżanką czy coś w tym stylu a po spotkaniu nie wiem ktos do was przychodzi...... i mówisz o tym mężowi żeby przygotował coś na wieczór i maleństwo .........Wierz mi kochaniutka sprawdza sie Albo wracasz późno z pracy i mówisz mu o tym wcześniej i ładnie go poproś żeby cie dziś wyręczył......Albo bierzesz małego i jedziesz odpocząć sama z małym na tydzień ?:):):):):):):):):) Kochaniutkie wierzcie mi działa :):):):) PS dowcip wyśmienity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaskost
mi mała...jesteś bardzo mądra osoba naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
smutnaizalamana Nie ma nic gorszego jak facet który uważa że jeżeli siedzisz w domu, to masz wszystko robić. Jeżeli znasz język i chciałabyś zacząć zarabiać i zmienić jego myślenie, powinnaś poszukać sobie pracy na pół etatu, albo pomyśleć o wolontariacie, jeżeli to możliwe, bo jeżeli zrobisz sobie staż pracy, np. pół roku, łatwiej Ci będzie później znaleźć pracę. To zmieni podejście Twojego męża do Ciebie i do Twojich obowiązków, bynajmniej powinno. Nie wolno nachylać głowę i usługiwać, on sądzi że ma rację w tym momencie. Albo z nim porozmawiaj delikatnie, że to, że zajmujesz się domem nie znaczy że również masz po nim sprzątać nawet kubek po kawie ze stołu, bo czujesz się przez niego jak służąca i on powinien wiedzieć co o tym myślisz.Albo wyrwij się z domu, bo z tego co opisujesz niewiele dobrego z tego wynika i on sam sie z tym źle czuje, że na Was oboje zarabia, powiedz mu że chcesz go odciążyć że tak będzie dla Was oboje lepiej, a później zmien schemat jego myślenia, ale wszystko rozmową, na spokojnie. Myślę że musisz wierzyć mocno że masz rację, dokładnie się zastanowić co mu chcesz powiedzieć i łamać jego argumenty jeden za drugim. Znasz go myślę na tyle dobrze że wiesz jak z nim rozmawiać. Tylko głupkowato oporny facet będzie się upierał przy swojim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na szczęście nie mam tego problemu.Mąż w miarę mozliwości mi pomaga. Tylko wtedy gdy ma pilne "męskie" roboty to wszystko jest na mojej głowie. Jego trzeba wychować tmi sposobami które opisują internautki, innego sposobu nie ma. Nasz edomowe prace zawsze są nie doceniane. Mój mąż kiedyś też mi powiedział,że siedząc w domu z dzieckiem to nie ma żadnej pracy. Do czasu-zaczęłam studia zaoczne i w weekendy on zostaje,jest padnięty jak wracam a ma tylko wtedy dziecko na głowie. Z nimi tak trzeba- zostawić ich na dzień czy dwa samych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mając takie
podejście jak mumusiullkaaa, z tym jej "ja to zrobie szybciej i lepiej" własnie wychowujemy chlopców na takich facetów jak mąż autorki. Przykre ale prawdziwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko-niestety twój mąz i jego bałaganiarstwo to pokłosie idiotycznego podejścia do życia wielu kobiet.I nie winię tu teściowych-rozdział gdzie mamusia robiła wszystko za syna powinien się skończyć w dniu ślubu/NAJPOŹNIEJ!!!/Często jak pojawiają się topiki o podziale obowiązków w rodzinie czytam...\"skoro siedzę cały czas w domu z dzieckiem na macierzyńskiem/wychowawczym/ to chyba normalne,ze zajmuję się wszystkim co związane z domem.Ta...tylko macierzyński się kiedys skończy,a mąż nie zatrybi ,ze od tego momentu on też sprząta,zmywa,karmi dziecko bo to jest SPRAWIEDLIWE wobec żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mumusiullkaaa -obiad trzeba ugotować codziennie/prawie/,pozmywać,poodkurzać a sorki-ile razy w tyg. psuje ci się koło w samochodzie?albo ile razy w miesiącu robicie remont łazienki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×