zakażenie u fryzjera

Dzis byłam na strzyzeniu włosów.Miałam małego strupka na głowie i niestety podczas strzyzenia fryzjerka zahaczyła mi go nozczkami lub grzebieniem do krwi.Boje sie czy mozliwe jest zakazenie np. wirusem WZW C?

hm,w sumie nie wiem,,,

trzeba bylo zapytac fryzjerki czy dezynfekuje nozyczki i inne fryzjerskie narzedzia z tego co wiem, niestety bardzo rzadko to robią

Mozliwe ze ty kogos zarazilas po huj chodzisz z niewygojonym do fryzjera

to teoretycznie mogło dojść i do zakażenia HCV jak i HIV. jak ktoś wspomniał niestety fryzjerki (tak samo kosmetyczki i manikiurzystki) rzadko dbają o pełną higiene i nie dezynfekują swoich narzędzi pracy....

są specjalne płyny do dezynfekci którymi wystarczy spryskać narzędzia po każdym kliencie, zajmuje to dosłownie chwilkę. ja bym sama nie chciała pracować brudnymi narzędziami. Ale powalają mnie sytuacje jak wchodzi klientka i mówię: zapraszam , umyjemy głowę a Pani odpowiada że nie trzeba bo ona myła, więc pytam kiedy a Pani na to 4 dni temu ale wie Pani chcę je sama pofarbować a lepiej kładzie się na brudne. Poprostu ekstra ja mam dotykać tłustych włosów!

od razu powinnaś powiedzieć fryzjerce żeby ci zdezynfekowała tą ranką zarażenie się wzw może nastąpić