Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cocoooo

aborcja

Polecane posty

Gość do pomocyyyyy
http://epomoc.pl/ ja jestem zszokowana, że rodzice tych dzieci proszą o pomoc finansowa. Do dzieła anty aborcjonistki. Klapać gębą to każdy potrafi i narzucać komuś swoje zdanie. Dlaczego sami nie zrezygnowałyście z posiadania dzieci aby te pieniądze przeznaczyć na leczenie już narodzonych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Nie znoszę Ameryki za jej manipulowanie ludźmi i wciskanie ciemnoty zamiast zasad moralnych, za ich lansowanie ''wolności'' , za to że z tamtąd wychodza najbardziej śmiercionośne i amoralne zasady i nazywane są kłamliwie dobrem . Proszę- dzisiaj na wszystkim się robi kasę, nawet na zabijaniu nienarodzonych dzieci. Kiedyś oglądałam szokujący film o masowym morderstwie całych wiosek w Ameryce. Sporządzano śmiertelny płyn i uśmiercano nim ludzi, wmuszano w ludzi ten płyn. Śmierć następowała po kilku minutach. Ci ktorzy pili to z wyboru, zbierali się na łące całymi rodzinami. Pierwsze piły to dzieci, póżniej kobiety, mężczyżni. Sekciarze chodzili po domach i szukali żywych. Jedna kobieta schowała się pod łóżko i dzięki temu uniknęła śmierci. Nie mogłam uwierzyć własnym oczom i uszom do czego ten świat doszedł i nie ma na to żadnej ustawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
straszne ,oni sprzedawali aborcje jak jakis produkt uzywali taktyk marketingowych reklamy szok ,ja nie wiem jak ta kobieta mogla w tym uczestniczyc i przygladac sie jak co miesiac 500 aborcji dokonywali ja bym nie mogla tak zyc ,wolalabym zyc biednie ale uczciwie a nie oklamywac ludzi zabijac ich dzieci wmawiajac ze to najlepsza opcja i z tego miliony miec .ale kazdy ma inne sumienie ona dobrze ze chociaz sie teraz nawrocila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
ania ja bylam w ameryce na tydzien i mi sie tamten klimat nie spodobal zeby tam mieszkac moge porownac ametyke do ladnego jablka ktore w srodku jest skazone i ma glisty .niby ladnie tam jest ale syf przy dworcach metra wszedzie smieci pelno biedakow przestepcow itd. wogole amerykanie sa glupim narodem nic nie wiedza na tematy wlasnej historii czy historii i polozenia innych krajow .wierza w to co im sie mowi sami jakos nie maja potrzeby to sprawdzic .stad tak latwo nimi manipulowac i takie kliniki zarabiaja na niewiedzy mlodych dziewczyn na temat anatomii dziecka w poczatkowych tygodniach jak i w pozniejszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Zastanawia mnie jeszcze jedno: jakto jest możliwe, że w 21 wieku dorosła kobieta i to w rozwiniętym kraju o nazwie Ameryka, nie wie że ciąża to dziecko, żywa istota, a nie odcisk na pięcie???? Ja jak miałam 14 lat wiedziałam!!Chociaż życie seksualne zaczęłam po 20stce! Wiedziałam, a one nie wiedzą. Jak to jest możliwe????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
A w szkole tego nie uczą??? Teraz odbywa się walka o stołek prezydenta jeżeli się nie myle, wiele cudownych pomysłów mają ci co się o niego biją, a na ulicach śpią dzieci!!! I nikogo to nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
chyba to wina ich sytemu edukacyjnego bo jak wiadomo tam poziom nauki jest bardzo niski to co u nas ucza sie w technikum to tam na studiach .w polsce w sumie tez znajda sie takie panienki ktore nie wiedza jak wyglada plod w 10 tygodniu tez nazwa go zlepkiem komorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
ci kandydaci tez sa glupi. Mc Cain nie wiedzial gdzie lezy Hiszpania powiedzial ze w Ameryce Poludniowej wiec mozesz sobie wyobrazic jak takich rzeczy nie wie kandydat na glowe panstwa to co musza w takim razie wiedziec jego obywatele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Coco szkoda gadać, nie byłam w Ameryce, ale myślę że oni maja wielki problem teraz w związku globalnym ociepleniem z wysychającą rzeką Colorado. Teraz otworzyli oczy??? A gdzie byli jak inne państwa podpisały akt ochrony ozonu żeby zapobiec jego zanikowi??? Byli zbyt ślepi żeby widzieć ze temat też ich dotyczy, no to teraz widzą. Tylko że i my za ich błędy teraz płacimy bo i nas globalne ocieplenie dotyka, a oni to mocno przyspieszyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Zgadza się, ale u nas większość jednak wie że o nie zlepek komórek, a żywa istota. A co do Ameryki widzę że jesteśmy zgodne-taki to rozwinięy kraj, a taki ciemny!!! jakimś sposobem. Aczkolwiek nie da się byc rozwiniętym będąc ciemnym. Więc cała ta złota otoczka wokół USA to mydlenie ludziom oczu!!! Nasuwa mi się przysłowie swego nie znacie, cudze chwalicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
no wlasnie caly ten mit ametyki jako kraju mlekiem i miodem plynacego to wielki kit! ja bylam dokladnie w nowym yorku miasto ladne ale zeby tam mieszkac nigdy!!! pelno zebrakow i bezdomnych pelno murzynow zaczepiajacych bo chca sprzedac swoje plyty metra sa brudne ze szczurami ja mieszkalam na slasku i takiego syfu i szczurow w zyciu nie widzialam jak tam niby ladnie ale jak zejdziesz w male uliczki czy na stacje metra to syf nie nie oni mysla ze u nich to najlepiej i kazdy do nich chce niech spadaja z tymi wizami i stanami hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
A swoją drogą, sama miałam ciężką aczkolwiek krótką rozmowę z mojim partnerem, bo ciąży nie planowaliśmy, on planował ''wyskoczyć na czas'', ale się spóźnił. Dałam mu krótko do zrozumienia, że nie ma mowy o tym że dziecko usunę, on twierdził, że nie jest to najodpowiedniejsza pora bo właśnie szuka pracy, zero stabilizacji finansowej itp... A teraz stabilizacja się nadal stabilizuje, a tatuś zakochany w córeczce po same uszy! Fakt-zmiana wielka w naszym życiu, ale jak skoncentrujesz się na dziecku i zapomnisz o zabawie, pogodzisz się z macierzyństwem, niesie to ze sobą same radości. Ja powiedziałam sobie co ma być to będzie i nie żałuję za nic swojej decyzji. Pokochałam małą jak ją zobaczyłam na usg pierwszy raz. Dzisiaj ona rzuca mi się na szyję i krzyczy kocham!!! Czego chcieć wiecej :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
u nas tez nie byla planowana ale chcielismy dziecko w przeciagu 2 najblizszych lat:) super ze masz coreczke mi sie marzy coreczka ale chlopczyk tez moze byc .kiedy wyszlo ci na usg ze dziewczyna? bo mi na usg w 18 tyg dziewczynka w 22tyg ze chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
hehe no to bedzie chlopczyk:)) gratuluje!! ja w 20 tygodniu mialam usg i powiedzieli ze dziewczyna będzie. Ale zawsze zostawiałam te 20 procent bo czasem chłopak nie pokazuje siusiaka mówią że będzie dziewczynka a tu upssss..... wyskakuje chłopczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
no wlasnie ja juz sama nie wiem co bedzie :).nie nastawiam sie juz na plec wiesz ,najwazniejsze zeby bylo zdrowe. ide na serial moj i czekam na meza bo jeszcze z pracy go nie ma :) milego wieczorku zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 3
Jak powiedzieli że będzie chłopiec, to to już się raczej nie zmieni. Ja już marzę o chłopczyku, ale czas pokaże co będzie. Na razie nie chce sie za mocno nastawiać na zajście w ciążę bo może to mieć odwrotny skutek i nie zajdę. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys samotna mama
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ania 3
nie znosze takich kobiet które tak jak w arfyce rodza po kilkanaście dzieci. Bieda aż piszczy, nie maja co dać jeść, ale najważniejsze aby rodzić nie zastanaiwjaąc się nad ilości.ą. Niejednokrotnie słyszę, nie ma za co zyć, ale ta kobieta rodzi kolejne dziecko. Mąż bije, leje itp. a ta kobieta rodzi kolejne dziecko. Chce się krzyczeć. Kobiety, gdzie wy żyjecie, jak możecie własne dzieci skazywać na biedę. I to ma być matka Polka. Matka polska własnego dziecka nie głodzi poprzez rodzenie kolejnego dziecka. A jeszcze do tego http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3858987 to dziecko też chce zyć, także bez pieniędzy trudno mu będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocooo
ja tez nie rozumiem czemu kobieta zyjaca w biedzie rodzi tyle dzieci.pominmy juz kraje afrykanskie.ale w polsce tez sa takie sytuacje gdzie rodzina jest patologiczna ojciec pije i matce robi dzieci co chwila .kiedys jak aborcja w Polsce byla legalna taka kobieta usuwala dziecko kilka razy ale i tak miala duzo ''tych urodzonych'' .duzo aborcja tu nie pomoze bo takiej rodzinie powinna pomoc gmina np. w sfinansowaniu antykoncepcji lub podwiazaniu jajnikow takiej kobiecie lub wykastowaniu jej partnera, dajac pieniadze jej na dzieci ona widzi w tym zrodlo utrzymania wiec ze za kazde kolejne jakas kase dostanie wiec sie mnoza jak kroliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocooo
w Polsce polityka prorodzina jest do d... poniewaz taka kobieta rodzi kolejne dziecko zyje w biedzie i dostaje 1000 becikowego i kolejny bo ma zle warunki i co to pomoze ?nic! takie liczne patologiczne rodziny powinno poddawac sie sterylizacji stalej badz czasowej i to by bylo jakies rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fedddd
własnie nie powinno być polityki prorodzinnej wogóle, tylko powinno być, ze za pracę jestem w stanie utrzymać 4 osobową rodzinę, bo polityka prorodzina jest dla próźniaków, obiboków, którzy nic nie robia oprócz kolejnego dziecka. Bo jakby taka mamuśka czy tatuś wiedxiał, że nie dostanie nić jedynie będzie w stanie utrzymać rodzinę jak zapracuje to co innego. Ja też chcę leżeć i mieć za darmo. Jak kogoś nie będzie stać na dzieci to niech nie robi. Pieniądze tylko za pracę ... bo darmowa forsa rodzi patologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
Psychiczne przyczyny i skutki aborcji: * istnieje wyraźny związek pomiędzy brakiem szczęśliwego dzieciństwa, a zgodą na dokonanie aborcji, * osoba zaniedbana i doświadczona przemocą w dzieciństwie, chce przed tym samym ustrzec swe dziecko i decyduje się na aborcję, * agresja i poczucie skrzywdzenia przenoszone jest na własne nie urodzone dziecko, jak na kozła ofiarnego, * złość, smutek i lęk są częstsze u kobiet po aborcji, niż u tych, które jej nie przeszły; złość ta koreluje się z przemocą słowną i fizyczną wobec kolejnych dzieci, zaś lęk z zaniedbaniami wobec kolejnych dzieci, * ludzie dokonują projekcji wobec nie urodzonych dzieci, widząc w nich cechy seksualnych partnerów w myśl zasady: "nie chcę, by był tak zły, jak on", * kobiety, zwłaszcza doświadczone przemocą seksualną, mogą chcieć dokonać aborcji, by odzyskać kontrolę nad swym ciałem w myśl zasady: "to moje ciało, nic mu do tego", * ludzie opuszczeni lub zaniedbywani w dzieciństwie, przeżywają lęk przed opuszczeniem ze strony partnera, a mężczyźni często sami straszą opuszczeniem, jeżeli kobieta nie dokona aborcji, * dokonanie aborcji wiąże się z wystąpieniem zaburzeń psychicznych - PAS (post abortion syndrom), PAD (post abortion distress), PTSD (post traumatic stress disorder), * wystąpienie powyższych zaburzeń jest związane z "instynktem" rodzicielskim i macierzyńskim, a nie religią czy stanowiskiem wobec początków życia, * 100% kobiet po aborcji doświadcza wieloletniego smutku i poczucia utraty, 92% poczucia winy, 81% odczuwa obniżone poczucie własnej wartości, 81% wciąż myśli o abortowanym dziecku, 73% cierpi na depresję, * 73% kobiet po aborcji czuje się nieswojo w obecności dzieci i tyleż samo ma wyraźne trudności w przebaczaniu sobie i innym, * po aborcji wzrasta prawdopodobieństwo wystąpienia choroby psychicznej: 25% kobiet dokonujących aborcji leczy się psychiatrycznie (z czego 39% leczy się na anoreksję lub bulimię), w porównaniu do 3% ogólnej populacji, * kobiety dokonujące aborcji częściej dopuszczają się aktów autoagresji: nadużywają alkoholu, korzystają z narkotyków, szybko jeżdżą samochodem, samookaleczają się; kobiety dokonujące aborcji 6 razy częściej popełniają samobójstwo, niż kobiety rodzące, uzależnienia zdarzają się 5 razy częściej po aborcji, niż po porodzie i 4 razy częściej, niż po poronieniu, 30% kobiet po aborcji cierpi na lekomanię, * dokonanie aborcji powoduje rzadsze dotykanie żyjących dzieci oraz szybszą rezygnację z karmienia piersią, * od 36% do 58% kobiet po aborcji cierpi na zaburzenia snu (bezsenność, płytki sen).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boję się siebie...
Czytając to wszystko przypominaja mi się straszne chwile z mojego życia z przed kilku miesięcy... Jestem bardzo młoda (chyba mało istotne jak bardzo). Wieść o ciąży- szok. Mój chłopak- ok. Mama- płacz, krzyk i słowa: "jest tylko jedno rozwiązanie...". Uwierzyłam jej, że tak bedzie najlepiej, że dobrze ojcu w ogóle nic nie mówić. Pojechałam z chłopakiem do lekarza, który zgodził się wykonać zabieg. potem za kilka dni wizyta u niego z mamą, pierwsze usg ( nic nie widziałam- monitor był odwrócony). Pamiętam, że lekarz był strasznie nie miły i chciał za zabicie mojego dziecka kupę kasy (około 4000zł) . Mialam kilka dni na zebranie funduszy i ostateczna decyzję. Przez ten cały okres kłuciłam sie ze swoim facetem- on nie chciał się zgodzić na taki krok. W końcu matka nie wytrzymała ciągłych tajemnic- powiedziała ojcu. Wszyscy płakaliśmy a ona wmawiała, że podziwi mnie za decyzję o aborcji...ojciec nie zaznaczył swojego stanowiska- nie nakłaniał mnie do zabiegu ani do urodzenia. Mówił jedynie że strasznie jest mu przykro, że muszę przeżywać to wszystko. Gryzłam się z myślami przez te kilka dni. Chyba jednak Bóg czówał nade mną i nad moim maleństwem- nie udało mi się zebrać pieniędzy na zabieg (a i tak z dnia na dzień coraz bardziej załamywałam się myślą o konsekwencjach mojego czynu). Mój ukochany szalał z radosci w dniu, w którym oznajmiłam, że dzidziuś się urodzi. Ja szczerze odetchnęłam, że żadnej aborcji nie bedzie. Rodzice (Mama przede wszystkim) jakoś oswoili się z myślą, że będą dziadkami, sami nawet zaczęli wymyslać imiona dla maleństwa, kupywać mi ciążowe ciuszki. Dziś zaczynam 3 trymestr ciąży. Jestem szczęsliwą żoną ;) i przyszłą mam. Każdego dnia gdy czuje ruchy mojego synka (tak tak, bedzie synek :)) dziękuje Bogu, że wtedy tak to wszystko sie potoczyło. Jestem najszczęśliwszą osoba pod słońcem, powoli ułożyłam sobie wszystko. Jedyne czego nie moge sobie wybaczyć to tamtego okresu, w którym chciałam pozbawić nas takiej wielkiej radości, jaką jest życie tej małej istotki. Piszę to, bo wiem, że wiele osób znalazło się w trudnej sytuacji. Wiele z nich nie wierzy, że może być dobrze. Wiele boi sie reakcji najbliższych lub jest przez nich namawiane lub zmuszane do aborcji. Uwierzcie mi- nie musicie tego robić, wszystko jest do przejścia. Przepraszam za chaotycznosć ale mam łzy w oczach za każdym razem gdy wspominam tą historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
bardzo wzruszajaca jest twoja historia i cieszy mnie ze szczesliwie sie zakonczy .ja mialam kolezanke ktora urodzila dziecko w wieku 15 lat druga ktora urodzila w wieku 17 sa to dziewczyny ze szkoly podstawowej do ktorej chodzilam .mysle ze jak sie chce urodzic mimo nie sprzyjajacych warunkow mozna dac sobie rade.jednak potrafie zrozumiec kobiety ktore sa zmuszone do aborcji przez swoich rodzicow czy partnera.dobrze ze ciebie nikt nie zmuszal.ja mam 23 lata jestem w 6 miesiacu jesli bedzie to corka to nigdy nie bede jej zmuszac zeby usunela dziecko chodz by zaszla w wieku 14 lat lub wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudne wybory....
A co jeśli wasze córki powiedzą wam kiedyś, że są w ciąży i nie wyobrażają sobie, żeby urodzić, bo nie mają warunków, pieniędzy, nie są gotowe, nie wyobrażają sobie bycia matkami czy z jeszcze innego powodu. Przy czym ich decyzja będzie się wydawała już przemyślana i będziecie widziały ich cierpienia z powodu ciąży?? Co im powiecie, jak usłyszycie, że one nie mają instynktu macierzyńskiego a widok fasolki na USG wywołał tylko złość?? To mnie zawsze zastanawiało, jak osoby przeciwne aborcji nazwałyby i pomogły własnemu dziecku. Pytam poważnie. Tutaj dyskusja jest kulturalna, ale czasami czyta się takie rzeczy wypisywane przez przeciwników aborcji, że aż strach pomyśleć, że tacy ludzie wychowują dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
ciekawe pytanie , jesli dziecko byloby owocem zwiazku lub przygody to powiedzialabym jej ze powinna poniesc konsekwencje swojego czynu ze zawsze jest ryzyko ciazy nawet biorac tabeltki lub uzywajac prezerwatywa .ze niewinne dziecko nie moze umierac bo ona nie jest gotowa zostac matka ale na sex byla gotowa .zapytala jakie jest stanowisko ojca dziecka w tej sytuacji.pokazalybym jej dziecko na danym etapie zycia plodowego objasnilabym jak wyglada usuniecie ciazy i dalej jesliby chciala usunac a ma skonczone 18 lat to bedzie jej wybor uszanuje to ale w glebi serca bede miec do niej zal.jesli byla by niepelnoletnia to bez mojej zgody nie moze usunac bo ja jej takiej zgody nie dam.nie moglabym moja zgoda przyczynic sie do smierci dziecka(w tym przypadku przyszlego wnuka) jesli ona by nie chciala byc jego matka bo jest za mloda ale chce urodzic to ja bym zajela sie tym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cocoooo
wiesz nie wolno nikogo do czegos zmuszac .ale moim zdaniem nacisk rodziny na to zeby osoba niepelnoletnia urodzila jednak to dziecko jest lepszy niz gdyby miala je zabic w tym przypadku cierpi tylko 1 osoba dziewczyna bo nie chce tego dziecka a musi je nosic.ale gdy rodzina naciska na chcaca urodzic dziewczyne zeby dokonala aborcji ofiar jest conajmniej 2 (dziewczyna i dziecko) ewentualnie jeszcze ojciec dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×