mam śliczną sąsiadke

dlatego nie zapraszam chlopaka do siebie, boje sie ze jesli ją zobaczy straci dla niej glowe :( :( ze będzie chcial przyjezdzac do mnie tylko po to aby ją zobaczyc

na pewno tak bedzie -daj jej foto

i tak cie zdradzi jesli bedziesz tak podchodzic do sprawy. swiat pełny jest pięknych ludzi, ty go przed nimi nie uchronisz... no chyba, ze wykłujesz mu oczy..

i co, będziesz go tak całe życie pilnować, żeby żadnej ładniejszej dziewczyny nie zobaczył, no bo może Cię dla niej zostawić? :O Bez sensu :O Jeśli Cię kocha, to Cię nie zostawi, nawet jeśli spotka ładniejszą.

zawsze najpiekniejsza jest ta Niewiasta , ktorej jeszcze nie mielismy. czyli najczęsciej żona sasiada lub sąsiadka.

moj byly chłopak kiedys przyjezdzal tylko dlatego zeby ją zobaczyc, zawsze chcial zebysmy siedzieli w ogrodku a ona specjalnie chodzila po swoim duzym ogrodzie w skąpych strojach i glosno sie darla a to na psa a to do swojej mamy :(widzialam jak wodzi za nią oczami, mowil ze ja jestem najwazniejsza ze to mnie kocha, a to ze patrzy to taka natura faceta . a mi bylo przykro ze jest ze mną a ogląda sie za nią :(:( nie mam juz sily dalej

no i wszystko jasne. Ale to, że miałaś poprzedniego faceta debila, nie znaczy że obecny jest taki sam. Troszkę wiary w siebie :)

bo taka juz jest archetypiczna natura mężczyzny. to tak jakby wyrzekać kobicie , że dla chłopow [ faktycznie dla potwierdzania się zerkaja czy chłop nieprzyzwoicie obcy gaopi się gdy pod depo ze ślubnym lezie kuropatwa] sie maluje. toz to ich taka natura , majtki , szminki....