Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arno44

byłem na spotkaniu Naszej Klasy

Polecane posty

Gość krynia 38
na piwo też chodzę z koleżanką a nie z mężem ,Jego mam na codzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna m
o jejku ale problem jak ja miałam spotkanie z nk to mój facet po prostu wyszedł tego wieczoru ze swoimi znajomymi i nie było problemu zresztą jak mój facet ma imprezę integracyjną z pracy to mimo, że on chce abym szła-to ja mówię-nie dzięki nie czuję się w tym towarzystwie tak dobrze jak on więc on idzie sam a ja sobie w domu relaks- film, gorąca kąpiel, rzeźbię w glinie czy pracuje z zaległościami nie wiem na czym polega Wasz związek- chyba na tym, że nie jest związkiem natomiast-nie podoba mi się, że nazywasz swoją żonę- idiotką myślę, że nie powinienes mimo wszystko jeśli ją za taką uważasz-odejdź ale nie obrażaj jej za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikkaa23
a najlepiej zrobił mój facet.. he he ja poszłan na spotkanie moje klasowe kilka godzin pozniej patrze aon przylazł heh dałam buziaka i odprawiłam biedak-bał się chyba, że spotkam miłość licealną fakt-spotkałam pogadalismy, było super a pozniej kazde wrocilo do swojego kochania no ale moj facet nie robil mi nieprzyjemnosci ja mu tez nie robie gdy gdziekolwiek wychodzi nawet gdy spotyka sie np z kolezanka z czasow liceum- jak ma ochote-prosze bardzo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×