TIPSY DLA NIETIPSIARY

Witam, Jestem normalną dziewczyną, nie żadną różową laską. Raz w życiu miałam tipsy. Bodajże akrylowe. Robiła mi je właśnie jakaś różowa tipsiara, spieprzyła totalnie, paznockie były baaardzo grubo pomalowane, straszliwie długie, obleźnie, strawssznie to wyglądało, bo tygodniu wstydziłam sie w ogóle w czyms takim chodzić. Wydałam kase na marne. W sumie chciałam mieć je tylko na wesele, mniejsza z tym. Mam brzydkie paznokcie, w ogóle brzydkie dłonie. Wstyd mi trochę. Chciałabym zrobić sobie tipsy, ale takie "normalne" - nie za długie, sam french, delikatnie..... I tu moje pytanie: lepiej akrylowe czy żelowe? Czym własiwie się różnią? A moze znacie jakieś sprawdzone i niedrogie salony,które robią tipsy w Warszawie?

ja bym sobie na twoim miejscu położyła sam żel na twoje własne, troszkę to potrwa ale wyprowadzi ci kosmetyczka twoje ładne tylko pokryte żelem :) ładnie to wygląda i nie wali po oczach

sam żel? troszkę nie rozumiem. Miałam te akrylowe,wiec nie wiem jak to wygląda. Mam pokryte swoje CAŁE pokryte żelem, tzn takim paznokciem żelowym? i jak to wygląda po paru tygodniach? Co ile trzeba chodzić żeby je utrzymac w dobrym stanuie?>

autorka ze ma brzydkie paznokcie to co ma sobie tym zelem podkreslac??? mowi sie zwyczajowo ze akryl gorszy ale ja osobiscie jak zakladam czasami to tylko i wylacznie akryl - nie niszczy mi tak plytki, jest bardziej estetyczny (zel podczas odchodzenia "zabiela sie" akryl mam przezroczysty do konca) a poza wszystkim zele odpadaly mi po 2-3 dniach, taki mam niestety rodzaj plytki nie przyjmuje zelu

a ja własnie chciałabym wybrówoać żelowe.... tylko nie wiem czym włąsciwie róznie się żel od akrylu? Po prostu chce ładne [paznokcie...... swoje paznokcie mam "normalne" - nie przebarwione, nie rozdwajają się, tyle ze czasem obryzam,poza tym mam beznadzijeny kształt płytki. Nie chce chamskich, rzucających się w oczy tipsów. Chcę delikatny french, tipsy nie za długie....chce mieć eleganckie, zadbane dłonie- przede wszsytkim do pracy.

Czemu nie zapuścisz swoich? :o

Niektórzy kretynki mogą mieć krótką i brzydką płytkę paznokcia, że nawet przy najlepszych odżywkach efekt jest fatalny. Nie każdy może mieć naturalnie pięknie paznokcie, a pytanie : "Dlaczego nie zapuścisz swoich?" wykazuje tylko brak czytania ze zrozumieniem.

Widocznie autorka próbowała zapuścić ale jej się złamią :O inaczej nie zadawałaby takiego pytania !

Nie zgadzam się.

Jak się łamią to trzeba żelazo zażywać :o

z czym się nie zgadzasz ??? z tym, że ktoś może mieć nieładną płytkę paznokciową i chce delikatnie zakryć ją tipsami ? :O

Napisałam już, że obgryzam!!!! I mam brzydki kształt płytki. Jak jużuda mi sie zapuscic, to mam ładne ok 4-5 dni. Potem mi się łamią, rozdwajają i co tylko. Jetem zdecydowana na tipsy i o nie pytam. nie musicie mi teraz obrzydzać tego pomysłu, albo tym bardziej mnie wyzywać. Nie po to zakąłdałam topik. Chcę się dowiedzieć, które tipsy lepsze i gdzie w Warszawie moge je zrobić.

Nie- tipsiara kup se taki lakier, który zniechęca do obgryzania. Nie rozumiem "brzydka płytka". Brzydki kształt?

Ja napisałam przecież że mam BRZYDKI KSZTAŁT PŁYTKI. No ludzie no..... nie rozwodzcie się nad tym, tylko doradźie mi....nie rozumiem Waszych "ale"...konkrenie spytałam o radę.... Ps. gorzkie lakiery nie pomagaja.

jak dla mnie french najbardziej rzuca sie w oczy...przeciez naturalny paznokiec nigdy nie ma tak bialej koncowki (no moze nie nigdy ale bardzo rzadako), plytka jest nie taka rozowa czy kremowa jak z zelu, akryl ktory ja mam nakladany jest przezroczysty, wiec nie zakrywa moich paznokci innym kolorem, a koncowka (zazwyczaj krotka, chyba ze ide na wesele na przyklad to troche dluzsza ale nie 3 cm) jest rowniez przezroczysta, miejsce polaczenia delikatnie zakamuflowane jakims rzucikiem (ale nie kwiatuszkiem czy motylkiem bo to dzieccinne raczej) jak robilam frencha akrylowego to kosmetyczka mi go nie malowala, i dzieki temu nie mialam jakichs kulfonow kazdy inny tylko miala takiego tipsa ze koncowka byla fabrycznie biala czy raczej kremowa

Nie- tipsiara anuleczkaaaaaaaaaaaaaaaaa napisała "brzydką płytkę paznokciową" :o jak lakier nie pomaga to współczuje :( ja kiedyś też obgryzałam ale z wiekiem mi minęło co do tipsów to nie pomogę bo wole mieć swoje krótkie i pomalowane niż te sztuczne :o

Wow, dziekuję wreszzcie ktoś mi odpowiedział na temat :o

:O Nie prosiłam Was,żebyście mnie przekonywały do naturalnych paznokci. Mam brzydkie, chce mieć ładne, nawet jeśli sztuczne. Moja kolezanka w pracy ma właśnie żele. Wyglądają super, nie rzucają sie w oczy, nie ma właśnie takiego rażącego french..... Jest na urlopie i nie jestem w stanie jej zapytać.

Proponuje zrobienie tipsów żelowych w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym:) Poszukaj w swoim mieście jakiegoś fajnego gabinetu, może popytaj kumpelek lub znajomych. Akrylu nie polecam o tej porze roku ze względu na zamknięte pomieszczenia a jak wiadomo zapach akrylu nie jest przyjemny. Poproś manicurzystkę o tipsy żelowe ale tylko z francuskim manicure. Wykona ci go na formie lub tipsie w zależności od wyglądu paznokci:)

jak robisz rzadko i trzymaly ci sie poprzednie dobrze to zele beda ok, najwazniejsze ze nie bedziesz miala tony zelu tylko cieniutka warstwe (tu niestety duzo zalezy od kunsztu kosmetyczki - najlepiej popytaj wsrod znajomych, albo jak na miescie zobaczysz ze laska ma fajne paznokcie to zagadaj ;) na pewno ci poleci i bedzie dumna ze ja ktos pochwalil - wiesz jakie sa kobiety ;) ), jznajdz tylko dobry salon z dobrymi kosmetykami, tylko nie napalaj sie na tipsy za 70 zlotych, cena idzie zawsze w parze z jakoscia, za dobre tipsy trzeba dac ponad 100 w zaleznosci jeszcze od tego co bedzie na plytce, oczywiscie im bardziej wymyslna tym wiecej sie placi z drugiej strony nie daj sie tez zwiesc cena 160 zl, ze beda super hiper, bo to juz bedzie ten sam przedzial co takie za 120 zl (dla mnie to taki optymalny koszt, mniej wiecej w tych granicach sie trzymaj), tylko ze ja nie jestem z duzego miasta typu Warszawa czy Poznan, tam moga liczyc sobie za to wiecej...

Kim---ale jaki zapach akrylu??? przeciez on smierdzi tylko i wylacznie do momentu wyschniecia... a zapomnialam jeszcze o jednym plusie akryli - nie trzeba ich suszyc w lampie - mnie ona bardzo parzyla, od "pierwszego wlozenia " ;) wiedzialam ze beda problemy z zelem, tak jak pisalam wczesniej paznokcie ich nie przyjely, ale ponoc jestem ewenementem w skali kraju wiec tym sie nie przejmuj ;)

przeciez napisala chodzi mi przecież o to, że akryl śmierdzi w momencie nakładania. to chyab jasne. Poza tym ja jestem z małego miasta i u mnie tipsy tez kosztują ok. 120 zł:o

no sredno jasne to bylo, zabrzmialo jakby tylko zima byly pomieszczenia zamkniete...nalozenie samego akrylu to kwestia 15 minut...to chyba mozna przezyc...poza ty ja nigdy nie czulam tego odoru (niestety tak to trzeba nazwac) po prostu odwracalam glowe, a czy to lato czy zima akryl smierdzi tak samo i wietrzenie nic nie pomaga (bo chyba nie siedzisz na zewnatrz latem przy nakladaniu tipsow??? ), zapach ulatnia sie wraz z wyschnieciem i po krzyku "Poza tym ja jestem z małego miasta i u mnie tipsy tez kosztują ok. 120 zł" wlasnie o to chodzi ze ja jestem z mniejszego miasta, pewnie takiego samego jak Twoje wiec "tez" 120 to chyba normalne, pisalam ze nie wiadomo po ile sa np. w stolicy...

podnoszę

hmmm a moze Denique?

proponuję zdecydować się na bardzo dobry gabinet kosmetyczny = trochę kasy bedzie cię to kosztowało ale z czasem możesz kupić sobie dobrą lampę i żele uV i robić w domu sama... ja tak zrobiłam, bo już o kasę mi nie chodziło, ale wkurzało mnie, że co lepsza kosmetyczka taka która robiła paznokcie "jak naturalne" wyjeźdzała do innego miasta a te inne "popularne" w moim mieście robiły szpony, oczojebne wzorki a jak mówiłam co chcę to się krzywiły a jak wykonaly moją wizję to wychodziły kikuty nie paznokcie... lubie paznokcie na tipsie po 2-3 mm za opuszek, z czasem jak zrosną do 5 mm może być długość potem już są szponiaste. Preferuje żel mleczny lub przeźroczysty i tipsy w kolorze mlecznym, delikatna ozdoba nie rzucająca się w oczy lub końcówka z jakiegoś pyłku rozświetlającego... cienkie, krótkie, delikatne czasem na serdecznym jakaś cyrkonia delikatna, a jak chcę coś innego to na te tipsy naklejam naklejki o takich cienkich czarnych konturkach są bardzo delikatne ale widoczne i super się komponują naklejki te pokrywam cieniutko żelem i 3 tyg mam paznokcie bez skazy...

wiecej owoców,warzyw , witamin, skrzyp polny jakiś suplement diety... ja miałam taki sam problem i mi pomogło... tipsy miałam raz w zyciu i napewno to sie nie powtórzy ;P

ja mam żelowe i nosze już długo wcześniej różnokolorowe teraz french ze względu na prace są krótki i estetyczne

"brzydki kształ paznokci":oKto powiedział,ze dany kształt jest brzydki a inny ładny?kto określa te "normy" piękności paznokci? Nie to ładne co ładne ale co się komu podobaP

a może zapuść je troszeczkę, pójdź do kosmetyczki niech ci ładny kształt nada i na to sam żel ? Chociaż słyszałam, że to od płytki zależy bo nie na wszystkich paznokciach sam żel się trzyma....I problem z obgryzaniem też się skończy :) - ja nigdy nie próbowałam, ale znam parę osób mających sam żel na paznokciach i sobie chwalą A co do tipsów to ja miałam raz żelowe ale nie przypadły mi do gustu a jak zaczęły odchodzić od paznokcia to z uporem maniaka je skubałam cały czas