Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SARA2009

JEDNO MARZENIE...

Polecane posty

Gość djhsdjihcvjs
a szklaneczka wody z wyciśniętej kiszonej kapusty? same witaminy i na pewno zadziała na jelita.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woda z kiszonej kapusty jak najbardziej.Albo zalej 5-6 suszonych sliwek woda najlepiej rano.Wieczorem sliwki zjedz a wode wypij.Tak przez kilka dni chociaz tydzien.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Woda z kapusty nie działa, piłam bardzo długo jak miałam te bakterie, i w sumie to ani na bakterie, ani na zaparcia wtedy nie pomogła. Z wodą ze śliwek nie próbowałam, ale będę i dam znać. W sumie to już nawet w akcie desperacji ostatnio zjadłam 2 jabłka i popiłam je szklanką wody i nic, kompletnie nic. Dziewczyny, dzięki za rady, jakby Wam się jeszcze coś przypomniało piszcie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona chmurka
Jogurt priobiotyczny + siemie lniane+otręby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2cudow
Guziu pewnie zlotego srodka nie ma, to wszydtko trzeba dlugi czas stosować przy takich zaparciach nawykowych. Len powoduje pecznienie i reguluje ale regularnie trzeba stosowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzia ja szukałam złote środka na wymioty bo miałam skierowanie do szpitala w lutym ale jak tu zostawić poltoraroczne dzieci kiedy M pracuje? Ile ludzi tyle rad a mnie nic nie pomagało.w końcu trafiłam na to siemie plus gaviskon i ulgę poczułam czasami trzeba długo szukać metoda prób i błędów.powodzenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzia, ja na początku ciąży cierpiałam strasznie na mega wzdęcia i wygladałam jak w 5 miesiącu. dodatkowo miałam bóle żołądka bo te wzdęcia napierały mi na zołądek. To było takie dziwne jakby narządy mi się przesuwały aby zrobic miejsce dla dzidzi. Poza tym miałam wrażenie ze te dolegliwości nasilały sie pod wpływem duphastonu który zawiera progesteron. Ty pewnie bierzesz luteine prawda? Tu może byc przyczyna. U mnie nic nie pomagało na te wzdęcia, jednak jak minał 13 tydzień mogłam duphaston odstawic i wszystko mi przeszło. Lepiej sie czułam kiedy miałam wiecej ruchu i duzo spacerowałam. Jednak tak ci szczerze powiem ze może by tak polubic te ciążowe przypadłości i zaakceptowac to jako cos zupełnie normalnego. Może wtedy bedzie ci łatwiej jakoś to znieść. Dzis masz chandre a jutro znowu ci przejdzie i bedziesz radosna i tak w kółko. ach te hormony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co u......
egz jak po usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dosia pamiętam, że bardzo cierpiałaś z powodu wzdęć. Ja luteinę biorę dopochwowo. Nie wiem czy to ma wtedy takie znaczenie. Tylko na początku brałam tą pod język. Dziewczyny, ja oprócz lnu wszystko stosowałam regularnie. Zastanawiam się czy ten mielony len mogę dosypywać do jogurtu czy koniecznie muszę pić. Spróbuję go zaparzyć, ale będę miała problem z przełknięciem tego "gluta". Chyba mimo wszystko spróbuję, ale jak znam życie to zwymiotuję, bo tak reaguję na konsystencje (smak mi nie przeszkadza tylko właśnie konsystencja). Dzięki za wszystkie rady. Spadam do sklepu ze zdrową żywnością. Pozdrawiam. i odzywajcie się jak najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guzia nie musisz robić konsystencji kislu,może być taki do picia i też zadziała.najlepiej zapytać w sklepie,ja kupiłam w aptece,czy można dosypac do jogurtu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urcze.....
egz czemu nie piszesz jak po usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Asiulki
Asiulka,czemu nic nie piszesz????brakuje tutaj Twoich fajnych wpisów :)a tak poza tym jak tam Egz po usg???czekamy z niecierpliwością na wspaniałe wieści :)pozdrawiam kochane mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech szkoda ze ktos zauwazyl...stwierdzilam ze czas odejsc...misja wykonana...wierzylam z.kiedys egz tu napisze ze sie udalo a tu prpsz jeszcze dobre wiesci od innych starszych...teraz juz wiem ze forum przetrwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czytająca
Asiulka nie kombinuj tylko pisz i nigdzie nie odchodź wiesz może co u Egz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja znowu wylądowalam w szpitalu:( niestety na wizycie we wtorek okazało sie ze szyjka bardzo mi sie skróciła i zaczela sie otwieraac..:( trzymgala tylko na dł.1cm....masaakra..ja jakos od paru dni mialam złe przeczuciia co do tej szyjki bo mmaluchy bardzo mocno kopały na dole i brzuch mi jakoos dziwnie rozpierało,najjdziwniejsze jjesst to ze w badaniu ginek.szyjka wygladda na dluą i zamknietą dopiero na usg wyszło ze jest b.kiepsko:( Lkekarz w szpitalu mówił ze miałam duzo szczescia ze moj gin zrobił akurat tego dnia usg (bo przeciez nie na kazdej wizycie lekarrze robią ussg) bo gdyby tego nie zauwaazyl mogłabym wyladowac w szpitallu za tyydz z rozwarciem i rozppoczętą akcją porodową...Aż strach o tym mysleć...Moj gin jak zobaczyl tą szyjke to stwierdzil ze nie ma co marnowac czasu na usg połowkowe tylko wysłał mnie do szpitala na załozenie szwu na szyyjce. Nawet nie wieciee jak sie przestraszyłam tym wszystkim...nie wyobrazam sobie,ze cos mogłoby sie stac moim dzieciom,chyba bym umarła...Zabieg mialam w środe,znieczulenie w kręgosłup,ale da sie wytrzymac,całą noc przed zabiegiem nie spałam ze stresu,a jak pare godz po zabiegu kruszynki zaczeły kopać jakby mówiły "wszystko z nami dobrze mamusiu" to sie poryczałam z radosci,ze nic im sie nie stało w wyniku tego znieczulenia...Rany co za emocje...Lekarze mówią ze szew powinien wytrzymac do 35-36tc,o ile oczywiscie nie pojawią sie wczesniej mocne skurcze...Tfu,tfu oby sie nie pojawiły!!! A to przedwczesne skracanie szyjki to głownie przez ta moją nieszczesną macice,gin mówil ze spodziewal sie ze predzej czy później to sie stanie,dlatego tak czesto chodze na wizyty,a szyjka i tak mocno skrócila sie miedzy wizytami...Takze znowu nie mialam o czasie tego usg genetycznego,przełozone za 2tyg..gin tylko ogólnie zbadał dzieci i troche sie martwie bo jest miedzy nimi spora różnica wagi,synek jest duzy-.400g a córcia malutka-307g,mam nadzieję,ze corcia szybko nadrobi i nie będzie u nas tego efektu "podjadania"... Oby wszystko szło dobrze do przodu,dopiero zaczelam 21tc,jeszcze musimy sporo dac rade,teraz juz jestem w domu,mam bardzo sie oszczedzac,ja i tak głownie leże od poczatku ciąży..Prosze o kciuki za moje Bąbelki! Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też czytająca
Trzymam kciuki za Bąbelki Egz, Ty tez sie trzymaj, pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Egz, ale zmartwiłaś tym wpisem. Wyobrażam sobie co musiałaś przeżywać. Będę trzymała kciuki, żeby maluchom nie chciało się za szybko wyjść. Bądź dobrej myśli i dużo leż. Nie ma co ryzykować. Ściskam kochana i nie stresuj się, chociaż wiem po sobie, ze to prawie nie wykonalne. Asiulka - co ty za pierdoły wypisujesz, jaka misja? Wracaj i nie pisz więcej głupot :) To forum otwarte każdy ma prawo pisać i nie pisać. Każda rada się przydaje i słowa otuchy tym bardziej. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Asiulki
Asiulko,gdyby nie Ty to to forum już dawno by nie istniało.wszystkich tu zachęcasz do pisania i podtrzymujesz na duchu gdy ktoś ma kłopoty :)Jestes takim dobrym duszkiem tego forum ;)I dalej prosze tak trzymać :).A jak Polcia?zdrowiutka?pozdrawiam :) Do Egz,współczuje przeżyć,mam nadzieje że wszystko dobrze sie skończy :) trzymam mocno kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz Strasznie mnie zmartwlas:-( wiadomo, ze blizniaki to duzo wieksze obciazenie, dlatego komplikacj sa duzo czestsze. Dobra wiadomosc, to taka, ze w dzisiejszych czasach medycyna moze duzo. Moja bratanica tez miala problemy podobne do twoich nie bede opisywac, ale dzieki krazkowi utrzymala ciaze juz do 8 go miesiaca ato juz bezpieczny czas. Teraz daje sie kobiecie w 8ym miesiacu zastrzyk na rozwoj pluc malucha,dzieki temu przy wczesniejszym porodzie mniej problemow z oddychaniem. Egz nie ma mowy, musisz wytrzymac do bezpieczngo czasu, bardzo sciskam za twoje malenstwa kciuki! Musicie dac rade. Wierze, ze te szwy pomoga. Ja spotkalam w szpitalu maluchy urodzone bardzo wczesnie i wyszly na prosta, ale lepiej zeby twoje poczekaly przynajmniej do 35, 36 tyg. Daj ci Boze! Moj lekarz mowil, ze 34 tyg to brazowy medal a 36 przy blizniakach to zloty.zycze Tobie zlotego medalu, platyna tez bedzie dobra:-) badz dobrej mysli, chodz wiem, ze nie jest latwo.trzymajcie sie zdrowo, cala trojka! Waga sie nie martw, u mnie corcia byla mniejsza o prawie 2 kg ale po urodzeniu jadla jak zarlok I przybrala wiecej niz synek. Dzis jest ciezsza od niego o ponad 2 kg:-) a on jest chudzielec. Pozdrawiam wszystkich I zmykam karmic moje glodomory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz - trzymam kciuki za Bąbelki ! ... Niech tam siedzą jak najdłużej ... Trzymajcie się :) Asiulka - cóż Ty wymyśliłaś z tą misją :D Pisz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fusia1234
Guzia ja polecam otręby, możesz je dodać do jogurtu albo do płatków z mlekiem. Mi bardzo pomogły na zaparcia. Egz ja również z całych sił trzymam kciuki za was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz Kurcze przeraza mnie to milczenie! Kochana wiem, ze siedzenie przed komputerem nie jest najzdrowsze w ciazy, ale chcialbym wiedziec chodz jak sie czujesz ty I maluchy. Mam nadzieje, ze wszystko idzie dobrze! Sciskam cie moco! Guzia Jak sie czujesz? Co u ciebie? Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Egz, mam nadz. że nie piszesz ponieważ cały czas leżysz i wypoczywasz i że Twoje dzieciaczki dalej radośnie brykają. Fusia - niestety w moim przypadku otręby się nie sprawdziły. Właściwie to nic nie pomogło. Tego siemienia nie mogę przełknąć, po prostu z każdą próbą mi się cofa :( Misia u mnie na razie ok. Jutro mam wizytę, więc zobaczymy. Nie widziałam malucha już 3 tyg i pewnie sporo urósł. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim! przepraszam,ze nie pisałam,ale leżałam praktycznie plackiem,bałam sie bardzo o ten szew.Dzis byłam na kontroli u swojego lekarza i na szczescie szew póki co trzyma!:) Kamien z serca...uffff. oczywiscie i tak trzeba to mieec pod kontrolą bo w ciąży bliźniaczej z tym szwem może być róznie,bo jest wieksza kurczliwość macicy.Ale na razie jest ok i tego sie trzymam:) z dziecmi wszystko ok,chociaz dokładniejsz usg będę miec za tydz.Synuś duży,większy niż wiek ciązy, córcia duzo mniejsza,ale w normie.Teraz mam 22tc i mam nadzieje,że pomału,małymi kroczkami dojdziemy do celu:) A ja wbrew przeciwnosciom pomału zaczełam rozglądac sie za wyprawką i coś niecoś już mam:) A co tam,trzeba sie nastawic pozytywnie i wierzyc w powodzenie.Ja juz w niewiele rzeczy sie mieszcze,8kg na plusie,ale to najsłodsze kilogramy:) Dziekuje dziewczyny ze sie tak o mnie troszczycie i przepraszam,ze sie martwiłyscie-całusy dla Was! Guzia-co u Ciebie?jak sie czujesz?? asiulka-kiedy crio?ile zarodeczków zdecydowaliscie sie podac? Usciski,milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama2cudow
Guzia zaparzaj sobie ten len mielOny i dodaj np do zupy. Nie czuć tej konsystencji. Egz obys jeszcze wytrzymała długo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz, bardzo Cie przepraszam- ale szczerze, to mam ochote cie zamordowac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to ze szczegolnym okrucienstwem 😠 Od wczoraj mysle o Tobie- i zastanawiam czemu sie nie odzywasz. jestes dla mnie inspiracją do dzialania i "robienia swojego" az do skutku mimo przeciwnosci losu i opinii innych. Mialam jakies zle przeczucia- od rana odswiezam strone, dopiero teraz wrocilam do domu i od razu wpadlam zobaczyc, czy sie odezwalas. Kamien z serca- mocno trzymam za Ciebie kciuki, i koniecznie odzywaj sie cześciej (jesli czas tylko pozwala). Pozdrawiam Cie serdecznie i wyczekuje wiesci na temat malych robaczków ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffffffffffffff Egz Tak sie ciesze, ze sie odezwalas! Tak sie martwilam, jestes mi bardzo bliska chodz nie wiem nawet gdzie mieszkasz:-) bardzo modle sie za ciebie, zeby maluszki dotrwaly zdrowo do bezpiecznego rozwiazania. Wypoczywaj I daj czasem znak czy wszystko ok, rozumie, ze w tej sytuacji siedzenie przed kompem nie jest najlepszym rozwiazaniem. Pamietaj, ze my tu bardzo, bardzo mocno sciskamy kciuki, I zyczymy zdrowia z caego serca! Caluje Guzia Ja bralam kiedys ziolo, ktore bylo rewelacyjne na uregulowanie wyprozniania, nie dziala przeczyszczajaco. Musze znalezc nazwe, bo nie pamietam.daj znac jak usg Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×