Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość SARA2009

JEDNO MARZENIE...

Polecane posty

Gość zamyslona........
Egz jestem z Toba myslami i tulam mocno❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lala79- pytałaś o cenę ivf- każde podejście kosztowało mnie ok10tys, jeśli natomiast chodzi o podejście do kolejnego programu na wiosnę to nie wchodzi to w rachubę przede wszytskim ze względu na pracę, nie mogę niestety znowu wziąć wolnego na tak długo.Poza tym nie wiem czy psychicznie byłabym gotowa, z jednej strony z wiosną wszystko budzi się do życia i pewnie humor miałabym lepszy,ale nawet lekarz kazał mi więcej odczekać,bo w zeszłym roku miałam przecież aż 3 ivf, tak więc na spokojnie podejdę w wakacje. Kochana bardzo Ci dziękuję za ofertę pomocy ale naprawdę jakoś uzbieramy z mężem tą kwotę, naprawdę kochana jesteś że chcesz pomóc bezinteresownie obcej osobie..To takie rzadkie w dzisiejszych czasach...Ale spoko luz, naprawdę dam radę. Miejmy nadzieję że to będzie wtedy już ostatnie podejście!Ściskam gorąco i pozdrowienia dla córci!:) Alicja- jak idzie stymulacja???? Urosły jeszcze jakieś pęcherzyki??Jakie masz endo? Czy już wiadomo kiedy będzie punkcja?? Pisz koniecznie! Myszka-a jak u Ciebie?Kiedy zaczynasz się kłuć?? Skoro mieszkasz w USA to naprawdę masz powodzenie gwarantowane:) Na naszym topiku wszystkie dziewczyny ze stanów zaciążyły za pierwszym podejściem, widocznie macie tam jakies super metody:) zamyślona-dzięki... Miłego wieczoru, mam nadzieję że dzis zasnę szybko, padam z nóg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dzisiaj na konsultacji w innej klinice w sprawie laparo i ogólnie braku ciaży. Pan doktor stwierdził, że laparo jest bez sensu w moim przypadku bo nie wskazuję żadnych powodów do wykonania tej operacji, która nie jest bez znaczenia dla organizmu. Stwierdził tez na podtawie badań prawdopodobnie niepłodność niewiadomego pochodzenia. Polecił nam zrobienie jeszcze max 2 razy IUI jesli się nie uda to in vitro. Zastanawiamy się co zrobić w tej sytuacji, Szkoda nam kasy na IUI w której powodzenie nie wierzymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona........
Egz nie ma za co ❤️ to ja dziekuje ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz - bardzo się cieszę, że się odezwałaś. Topik od razu odżył :) Jest mi smutno z twojego powodu, ale jestem pewna, że zostaniesz mamą, wczesniej czy później. Jesteś wspaniałą osobą, pomimo swojego bólu i cierpienia, masz zawsze ciepłe słowo dla innych , za to cię kochamy :) Moze zdarzy się cud i do lata zajdziesz w ciążę naturalnie. tego życzę ci z całego serca, buziaki. Co do moich pęcherzyków, to jest ich troche wiecej, ale są drobne i nie widomo, czy cos z nich będzie. Takich dorodnych mam tylko 4, jutro kolejna wizyta i w sobotę lub niedzielę punkcja. Strasznie się stresuję. Myszka - a jak u ciebie sytuacja wygląda? Zaczęłaś juz stymulacje? Dosia - ty juz niedługo dojdziesz do finału, życzę ci wmiarę lekkiego porodu no i żeby dzidzius był zdrowy :) Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Egz🌻chcialabym miec 100% pewnosci ze sie uda , ale niestety nikt jej niema....jednak wierze ze bedzie dobrze....👄 Alicja👄 ja czekam na @, powinna przyjsc na dniach, chyba ze sie opozni, to i stymulacja bedzie pozniej....za Ciebie mocno trzymam kciuki , pisz dokladnie kiedy bedziesz miec punkcje to bede sercem z Toba i bede mocniej zaciskac kciuki:)Bedzie dobrze:) Pozdrowienia dla calej reszty dziewczyn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja- i jak po wizycie????? Pęcherzyki podrosły??Jakie masz endo??Trzymam kciuki za pomyślną punkcję!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egz - jesteś kochana!!!!!!!!!!!!! :) :) :) Ja wczoraj nie włączałam kompa, bo mieliśmy trochę przygód związanych z atakiem zimy i po powrocie do domu marzyłam tylko o tym, żeby się położyć. Byłam wykończona psychicznie. Niestety w tym tygodniu punkcji jeszcze nie będzie, pęcherze za małe, ale za to jest ich wiecej niż ostatnio, wiec moze komórek będzie wiecej. Jutro mam kolejną wizytę i się okaże, kiedy bedzie punkcja. Najprawdopodobniej w poniedziałek. Co do endo, to nie wiem ile ma, ale lekarz powiedział, że dobre. Jutro sie zapytam, ile dokładnie jest. Policzyłam sobie ile wzięłam zastrzyków i okazało sie, że 56!!! masakra! Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja, to faktycznie sporo masz tych zastrzyków, ale samopoczucie dobre? staraj sie odpoczywac i nie przemęczać bo twói organizm jest w trakcie b. intensywnej pracy. Ja podczas stymulacji miałam nawet zawroty głowy. Najważniejsze żeby był dobry efekt i pęcherzyki ładnie urosły, z nich w końcu będa dzieciaczki. A ja ostatnio coraz trudniej sie poruszam. Mam jakies takie dziwne napięcia brzucha, takie jakby twardnienie, chyba to sa skurcze Braxtona-Hicsa. Najgorzej jest wieczorem i przed pójściem spać. Na dwór aż boję sie wychodzić, ale staram sie robic krótkie spacerki bo w domu juz szału dostaję. Jeszcze mi zostało 1,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja no to super wiadomość z tymi pęcherzykami!!:) Super że będzie więcej! Zawsze to większa szansa na mrozaczki:) No i endo ładne-pięknie się spisałaś!:)Rzeczywiście bardzo dużo tych zastrzyków,ale jak mają pomóc to trzeba się kłuć, nie ma wyjścia. Zaciskam kciuki za powodzenie!!!!!! Myszka za Ciebie oczywiście też!!Już się nie mogę doczekać Waszego świątecznego testowania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka i Alicja jestem z Wami całym serduszkiem i mocno trzymam za Was kciuki. Dosia półtora miesiąca to dosłownie tuż tuż, stresujesz się troszkę? My postanowiliśmy zrobic drugą inseminację w styczniu w innej klinice u innego lekarza. A jak się nie uda to w lutym lub marcu in vitro. Takie są nasze postanowienia noworoczne. Czeka mnie też histeroskopia, podobno konieczna przed in vitro. Czy tez to miałyście? Czy zabieg ten jest robiony ze znieczuleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochani! Dzisiaj obyło się bez żadnych przykrych niespodzianek na drodze :) ZAkończyłam stymulację, punkcja w poniedziałek o 8:30 (może Mikołaj przyniesie mi prezent). Pęcherzyków mam 14, ale takich dojrzałych jest 7, wiec może komórek będzie wiecej niż ostatnio, oby. Egz, specjalnie dla ciebie zapytałam lekarza, jakie mam endo, no i jest 13 mm. 13 to moja szczęsliwa liczba, wiec... A jakie ty miałas endo? Fijolecik - trzymam kciuki, aby ta IUI była szczęsliwa :) Co do histeroskopii to nie miałam, ani laparo. Tylko hsg, ale to było potrzebne przed IUI, bo przed in vitro nie jest potrzebne. Trochę dziwne, że twój lekarz zalecił ci obowiązkowo histeroskopię przed ivf, nie słyszałam o takim przypadku. Dosia - jak to szybko zleciało. Pamiętam jak dopiero co pisałas nam, że przysłali ci mejla z wynikiem bety, a tu już końcówka. Trzymaj się, jeszcze 1,5 miesiąca, to nieługo :) Egz - a jak twoje samopoczucie? Mam nadzieje, że ciut lepiej. Strasznie mocno życzę ci, abyś zaciążyła naturalnie. Cuda przecież sie zdarzają :) Pozdrawiam, papa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki 34
Alicja sciskam mocno, mocno kciuki za Ciebie, ale wszstko wyglada dobrze i oby tak dalej. Egz, strasznie sie ciesze, ze do nas wrocilas. Skoro tak nie wychodzi to mam nadzieje, ze zajdziesz w ciaze naturalnie. Ja juz chyba tutaj opisywalam historie mojej kolezanki. I niepisala bym tego gdybym nie byla swiatkiem jej zmagan. Walczyla o piersze dziecko przez osiem lat, zaszla w ciaze przez in vitro. Nie dawali jej szans na utzymanie, po urodzeniu powiedzieli jej, ze juz nie bedzie miec dzieci bo miala przed wczesna menopauze. Lekarze swoje a natura swoje, w tym roku zaszla w ciaze naturalnie i urodzila, sliczne, zdrowe dzieciatko majac 38 lat(chyba). Egz, wiem, ze bedziesz mama a to dziecko (dzieci)bedzie bardzo szczesliwe bo jestes wspanialym czlowiekiem. Lilia Wodna, gdzie Ty sie podziewasz, mam nadzieje, ze juz nie w szpitalu. jak sie czujesz? Dosia, o matko to juz, ale ten czas pedzi. Juz sie nie moge do czekac jak bedziesz nam opisywac o swoim synku. Jak karmiernie idzie, jak spi w nocy, przebieranie itd... Misia, co u CIebie, ciesze sie, ze dobrze znosisz ciaze. Moja kolezanka chodzila na hipnoze przy swoim drugim dziecku i bardzo, bardzo sobie chwalila. Mila lekki porod a przy pierwszym sie powaznie na meczyla. Ona jest tego goraca zwoleniczka. Myszka, powodzenia. Inka, wiosna juz niedlugo i wtedy wszystko budzi sie do zycia. Fiolecik, Ty napewno zajdziesz w ciaze juz niedlugo, obydwoje jestescie zdrowi, wiec jak podejdziesz do invitro to 100% gwarancji. Gorgio, co u Ciebie ? Guzia, jak Ty sie masz mam nadzieje, ze podejmiesz sluszna decyzje, jak Twoje zdrowie. U mnie dzieki Bogu wszystko dobrze, czuje sie dobrze. Powiedzialam juz wspolpracownikom w pracy oo ciazy i niedlugo powiem szefowi. Jestem czesto zmeczona i tak poza tym to nie mam zadnych objawow, poza rosnacym brzuchem. Moj maz uwielbia moj brzuch i mowi, ze jest mi z nim bardzo do twarzy. Ja musze sie przyznac, ze tez lubie ogladac swoj brzuszek. Pozdrowienia dla reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja, masz identycznie jak ja miałam, tez było u mnie 14 komórek i tez 7 było dojrzałych. Endo chyba tez miałam podobne. Z tego nawet zostały mi 3 mrożaki :) Jak dobrze pojdzie to może zjawie sie po nie za 2 lata. Zycze tobie powodzenia i jestem przekonana że tym razem na pewnio zajdziesz w ciążę. Na bank!! Fjolecik, ja nie miałam ani laparoskopii ani histeroskopii przed in vitro, nie jest to wymagane badanie, ale raczej zalecane. Lekarz ma wtedy szerszy pogląd na to to jaka jest macica. Dokładnie jednak nie wiem na czym polega to badanie. kiki, no dawno sie nie odzywałas, co tam u ciebie? który to juz tydzień ciąży bo juz sie pogubiłam. Brzuszek juz rośnie? Na kiedy masz termin porodu? Egz, głowa do góry! trzeba zakończyć ten rok, bo nie był dla ciebie łaskawy, ale myślę ze że twoje marzenie spełni sie szybciej niz myslisz, jestem tego pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja-trzymam kciuki z całych sił za jutrzejsza punkcję, oby pobrali jak najwięcej komórek!!! Alicja, Kiki, Dosia-dzięki za Ciepłe słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja się melduje z kciukami!!! Kurcze i ja miałam ok 12-14 komórek z czego pobrali 7 i potem 3 przetrwały :D Dobry znak! Ala pewnie juz po punkcji... Myszka o Tobie tez pamietam! Ja nadal przeziębiona i Mała też :( Pozdrawiam Wszystkich! Egz ciesze sie ze jestas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja-czekam z niecierpliwością na newsy po punkcji! Jak będziesz czuła się na siłach to napisz ile komóreczek pobrano, nie puszczam kciuków!!! Sara-dużo zdrówka!Kuruj się i zdrowiejcie szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! już jestem po punkcji. Niestety znowu tylko 4 komórki, tak sie cieszyłam, że będzie ich wiecej, bo pęcherzy było sporo, a tu dupa blada. No ale co robić, trzeba sie teraz modlić, żeby się zapłodniły chociaż trzy, tak jak ostatnio. Tę punkcję zniosłam troche gorzej, po zabiegu bardzo bolał mnie brzuch, dali mi ketonal w kroplówce i przeszło. Transfer prawdopodobnie w czwartek. Pozdrawiam wszystkich i dziekuję za kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki 34
Alicja, bede sie modlic za cztery, zeby sie pieknie rozwijaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez trzymam
Alicja, powodzenia !!!! sciskam piastki za Twoje komoreczki, niech sie dziela pieknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja- z całych sił zaciskam kciuki żeby te 4 komóreczki pięknie się zapłodniły!!! Bądź dobrej myśli, a teraz zrelaksuj się trochę i nastaw pozytywnie, wiem że to niełatwe bo stres jest duży, ale ja wierzę że tym razem uda Ci się!!!! Trzymaj się kochana, będzie dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! W piatek o 22 30 przyszly na swiat moje 2 kruszynki:) O 21 20 dostalam krwawienia w szpitalu i wyladowalam na porodwce. Dzieci przyszly prze cesarke na swiat. Dziewczynka wazyla 1930,chlopiec 1700. Sa male ale zdrowe. To wspaniale uczucie trzymac w ramionach wlasne dzieci,czego zycze wszystkim nadal starajacym sie na topiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany liliawodna ale nowiny!!! Gratuluję!!!!!!!!:) Ale mnie zaskoczyłaś, myślałam że masz jeszcze sporo czasu do porodu, a który to był tydzień?? Najważniejsze że dzieci są zdrowe:) A jesteście jeszcze w szpitalu? Jak się czujesz? Napisz coś więcej jak znajdziesz chwilę czasu, chociaż przy bliźniakach to będzie pewnie trudne:) Jeszcze raz wielkie gratulacje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja🌻trzymam mocno kciuki za komoreczki aby sie ladnie zaplodnily i pieknie dzielily...bedzie dobrze👄 Liliawodna👄gratulacje kochana🌻 jak bedziesz miala wiecej czasu to napisz cos wiecej:) Egz🌻pozdrawiam goraco!!!!:) jesli chodzi o mnie to stymulacje jednak zaczne po Swietach, gdzie dla mnie to lepiej, bo u nas w Swieta jest baaardzzzzooooo duzo roboty i w Sylwestra rowniez, wiec nawet nie moglabym sobie odpoczac po transferze.....a tak bede mogla sie oszczedzac po Swietach ile trzeba bedzie....26 grudnia jade rano na krew i pozniej sie zacznie:) Pozdrawiam wszystkie i zycze udanych jeszcze Mikolajek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was po dłuższej nieobecności, dzisia, a właściwie to wczoraj w mikołajki coś nie mogłam przestać myśleć co u was, i widzę że się trochę działo :) Liliawodna odromne, podwójne gratulacje !! Życze wam całej trójce dużo zdrowia, aby bliźniaki szybko nadgoniły, i rosły zdrowo jak na drożdżach i przynosiły z każdym dniem wam wiele radości :) Myślę że taka dobra nowina jak szcześliwi poród i przyjście na swiat dwóch zdrowych szkrabów to to czego było nam potrzeba na naszym topiku, po ostatnich smutkach 🌼 Alicja cztery komóreczki to też dobry wynik, i mam andzieje że wszystkie uda sie zapłodnić i się będą ąłdnie dzieliły, tak że podadzą Ci teraz dwie, a dwie będą mogli zamrozić :) Myszka to będę czekała aż zaczniesz działać. Kiki musi być fajnie patrzeć na sopj rosnący brzusio, pogłaskaj go ode mnie :p Sara zdrowiej Ty i Twoja córcia i pisz do nas częściej ❤️ Dosia na kiedy masz termin? Egz cieszę sie że się podnosisz, myślę że nie masz się co śieszyć i możesz spokojnie do wakacji poczekać - ja też tak robię - w naszym zawodzie to chyba najlepszy, najspokojniejszy okres na zabiegi i starania, nie mniej jednak po cichutku liczę że uda Ci się natural, już w końcu wczęsniej się udało, to może mały cud wprosi się sam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cilest cilest
błagam ,czy ma ktoś cilest( choćby 2 tabletki nawet jedna mnie ratuje) , nie mogłam odebrać recepty na czas a potrzebuje jak najpilniej wziąć ( pierwszy tydzień) Błagam, odwdzięczę się i oddam tabletki, oczywiście kupie również opakowanie, jesli bedzie potrzeba. kiwi100157@wp.pl \ Wrocławianie, POMOŻCIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Dzieki za gratulacje.:) Co do cesarki to nie wiem czy komus polecac. Wiadomo ze nie ma sie pewnosci czy pord bedzie trudny i bolesny czy nie. Ja jestem 4 dni po cesarce i nadal jade na tabletkach przeciwblowych 6-7 dziennie. Najgorsze sa 2 dni po cesarce i bl przy wstawaniu z lzka. Dzieci urodzily sie w 32 tc +3. Chlopczyk ma zoltaczke ale to normalne u noworodkw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×