Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość refleksje popoludniowe

trochę refleksji na temat seksapilu.

Polecane posty

Gość refleksje popoludniowe

Chyba wszyscy się zgodzą, że coś takiego istnieje. Patrzymy na niektóre kobiety i to po prostu ... widać. Nazywamy je wtedy 'seksownymi'. Niektóre kobiety natomiast, pomimo wspaniałej urody, pięknej figury, ładnej twarzy, są jak dla mnie aseksualne. Przykład. Wiele osób twierdzi, że Mołek jest piękną kobietą. Pomimo wielu gustów ciężko zaprzeczyć. Ale dla mnie jest ona kompletnie wyprana z seksapilu. Jest odpychająco aseksualna. Ciężko mi sobie wyobrazić ją uprawiającą seks. Pytanie. Jak Wy się drogie Panie czujecie? Myślicie, że posiadacie ową cechę? Czy jest ona nabyta czy wrodzona? I jak to z tym jest, gdzie tkwi sekret? W spojrzeniu, ruchach? Może głosie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci powiem tak
sexapil,to poczucie kobiecosci,ja go mam,ale dopiero od jakichs 3 lat,wczesniej bylo kiepsko,teraz nie moge opedzic sie od facetow,a typowa blondynka nie jestem,brunetka,filigranowa,zielone oczy,ladna pupcia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
A ja Twój wpis :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 1234
Masz rację w tym osądzie! Mężczyźni bardzo często wybierają kandydatkę na żoną kierując się odmiennymi bobudkami niż by kobiety to sobie wyobrażały. Mój narzeczony, który już był z kilkoma kobietami dość głęboko rozmawiał na ten temat. Są rasowe kobiety, pewnie zabrzmi to jak masło maślane, ale jest coś takiego jak "kobieca kobieta"! Dla Panów bardzo często nie chodzenie w spódnicy czy ukrywanie swoich wdzięków też się kojarzy z brakiem kobiecości... W przypadku Pani Mołek...to raczej kierujesz się tym, że Ona nie hihocze i nie jest taka mizdżąca się przed kamerą, ot dobra i rozważna prezenterka. Jednak moja droga ta kobieta może mieć więcej kobiecości niż inne! Ludzie różnie oceniają atrakcyjnośc psycho-fizyczną, bo tak bym nazwała właśnie kobiecość. Nie tylko wygląd, ale też to co ta osoba ma w głowie i jak wyraża siebie. Myślę,że Pani Mołek w życiu prywatnym jest bardziej kobieca niż Doda i Steczkowska razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyniogłowy
ja zglosilem cała kafeterie do anulacji a z tą Mołkową to rzeczywiscie cos jest na rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój narzeczony, który już był z kilkoma kobietami dość głęboko rozmawiał na ten temat. } Doprawdy to intrygujące.. o czym tak głęboko rozmawiał ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basia, ale tu nie chodzi o 'kobiecość'. wiem o czym mówi autor tego postu, ponieważ nie raz gadałam nie tylko (ale głównie) z moim mężem i jego kolegami i ogolnie róznymi facetami i faktycznie, jest coś takiego. Są kobiety, które moga być super piękne, super modnie ubrane, ale brak im tego CZEGOŚ. Faceci to doskonale wyczuwają. Doskonale wyczuwają seksapil, seksualność, pociąg. I czasem jest tak, że nawet dziewczyna ubrana po samą szyję ma coś w swoich ruchach, SPOJRZENIU! takiego, że facet szaleje. A i często jets tak, że nawet najbardziej wymuskane paniusie z dekoldami po sam pas nie są pociągające dla facetów, mimo, że za wszelką cenę chcą takie być a jednak dla facetów są totalnie bezpłciowe.! Ale własnie ubiór czy inteligencja to nie wszystko jeśli chodiz o seksualność. To się wyczuwa, nie da się teog okreslić, myślę, że kobiety nie potrafią oceniać tego same o sobie. Tylko faceci sa w stanie to stwierdzić. tka mi się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksje popoludniowe
Basia, to nie chodzi o to, że nie chichocze. Ona jest zimna wg mnie. Ale Doda jest seksowna. Muszę przyznać ;) Oczywiście dopóty dopóki się nie odzywa :D Jestem kobietą, żeby nie było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refleksje popoludniowe
Sękata, otóż to. Jest różnica między kobiecością a seksapilem. Mołek w mojej opinii jest kobieca (no może czasem nie trafia z fryzurą - zbyt męska), ale seksapilu zero. I to nie tylko moja opinia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia 1234
do tego PO MERWIONEGO ;P jak się jest z kimś mocno zwiiązanym to się rozmawia na różne tematy! Ciebie to dziwi, bo nie dojrzałeś w ogóle do rozmów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ....
Może to zabrzmi, jak wypowiedz Pani Renaty B .. ale myślę, że sporo jest w oczach ... :P hmm ... taki anioł i diabeł w jednym ... "Diabelskie oczy" w anielskiej urodzie, to wspaniała mieszanka ... :) (U mnie się sprawdza :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ....
No nie wiem ... Odwrotnie to chyba za dużo .. Brzmi ciężko i przytłaczająco ... Kobieta jest delikatna, słodka ... ale z diabłem w oczach ... :P Co szokuje, przyciąga i zastanawia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktoś napisał, ze rzecz siedzi w oczach, ze można być zakrytym po szyję i jak ma się seksapil to przebija, to wychodzi. zgadzam się z tym w 100%. Wydaje mi się, że może mieć to coś wspólnego z naszą świadomością seksualną, świadomością własnego ciała, akceptacji. Do tego mieszkanka tego czegoś w oczach, gdzie patrzysz w takie oczy i tam coś się dzieje. To przyciąga. Może być jeszcze barwa głosu, zapach, sylwetka, "kocie ruchy", ale sądzę, że to już sprawa mniej ważna. Kiedyś czytałam, że najseksowniejsze w twarzy kobiety są te części, które kojarzą się z małą dziewczynką, np duże rozwarte usta, duże szeroko otwarte oczy, mały nosek. Ma to jakieś tam głębokie podłoże w umyśle mężczyzny (choć nie tylko). A mnie się wydaje, że może to również miec związek z tym, czy kobieta lubi seks. To chyba trochę widać. Nie mówię tu o paniach typ "desperatka", pierś prawie naga, majtki wystające, tu trochę nagiego ciałka i tutaj, bo jakoś chyba ewoluowaliśmy i nie nabieramy się na tego typu "przebieranki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ....
zlosnica_fya - to fakt, tak jak piszesz ... Mam duże, wyraziste, prawie czarne oczy ... Faceci potrafią zawracać autem, aby jeszcze raz spojrzeć w nie ... (no i zaprosić na kawę) :P Właśnie często widzę, że odbiera się mnie jako "niegrzeczną dziewczynkę"... Nawet jak zaprzeczam, to twierdzą, że to dokładnie widać w oczach ... A tego oszukać się nie da ... Hmm ... faktem jest też, że gdy spojrzę na niektórych, momentalnie robią się czerwoni na twarzy i spuszczają wzrok .. Czego też nie rozumiem, ale i do tego się przyzwyczaiłam .. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ankietka, nie wiem czy zauwazyłaś - ja np lubię ludzi obserwować i zwróciłam uwagę na to - niektóre kobiety mają takie... puste spojrzenie, a inne jakby spojrzeć w ich oczy... tam się naprawdę dużo dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ....
zlosnica_fya - owszem, wnioskuję, że bez powodu nie spuszczają wzroku ... Coś w nich muszą widzieć ... Swoją drogą też uwielbiam obserwować ludzi ... Analizować ich ... Hmm .. Muszę przyznać, że mało jest ciekawych "obiektów", którzy mnie zainteresują ... Zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn ... Ostatni "ciekawy obiekt" - pan dr .. (Obserwowany w restauracji). Po pół roku zauważył mnie na ulicy, przebiegł przez ruchliwą ulicę, zaprosił na kawę ... pamiętał dokładnie, jak byłam wtedy ubrana .... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×