mam pytanie do młodzieży

jeżdze codziennie do pracy komunikacją miejską i widze że młodzierz wygodnie zasiada a starzy stoją ,czy nikt was nie uczy kultury

wypierdalaj starucho

uczymy sie w dzien i pracujemy w nocy i potrafimy byc bardziej zmeczeni niz starsi.

to ci mlodziez miejsca ustapi a jak wyjedziesz z marda tak jak tu to na nic nie licz;)

a jak juz zobacze stara wypindzona raszple na szpilkach chrzakajaca mi nad uchem to w zyciu nie ustapie

czasami mlodziesz ma wiecej kultury niz starszyzna

ja mam 18 lat więc sie jaknajbardziej zaliczam do młodzieży... i ustępuje miejsca siedzacego od razu osobą starszym, kontuzjowanym, kobietom w ciąży. ALE... jeśli widze że wchodzi sobie do autobusu pełen życia 30-40 latek to dlaczego mam mu ustepować ? nie traktujcie też nas młodych tak bezosobowo :) jestem kobietom i dlaczego mam facetowi miesca ustepowac albo 35letniej babce na szpilkach... mało mnie interesuje że ledwo stoi na tych szpilkach..też nosze obcasy i poswiecac sie nie bede ;) :P

napisałam starzy a nie starsi .Dzisiaj napakowany małolat siedział a stary niewidomy facet stał .Ale małolata starsi nauczyli słownie kultury.A tak po za tym to czego właściwie od was wymagać jak jesteście na poziomie meduzy

w autobusie to czesto zlamanie, z ktorego sie juz nie wychodzi. W pewnym wielku zaczyna sie powszechnie osteoporoza. Kregoslup jest slaby, bola nogi, sa zylaki, reumatyzm.Trudno utrzymac równowagę. Stanie chocby 5 minut w chyboczacym sie pojezdzie to nie zmęczenie, tylko męka i przede wszytkim strach, mozna powiedziec - walka o przezycie

buhaha... chcialbys zeby wszyscy mlodsi od iebie ci ustepowali, kurwa :D wez przestan. moze udawaj ze w ciazy jestes... :/ żenua

przez tyle lat się nie dorobił auta , wstyd

co nie znaczy,ze zgadzam sie do konca z autorem (ką), bo bycie na poziomie meduzy nie zalezy od wieku.

auta się dorobił, oddal wnukom i chyba lepiej dla ciebie, ze juz nie jezdzi, skoro wstrzas moze spowodowac zawrot glowy, zaslabniecie itd

Dokładnie tak jak piszesz i jak widzę tych napakowanych bysiów i te tipsiary ze słuchawkami na uszach ,którzy nie widzą nie słyszą i nie odczuwają to będę ich tępić słownie

pomijam fakt, ze mnie uczyli, ze nie wypada usiasc pierwszemu w obecnosci starszej osoby ( np w pokoju), tylko czekac na zachete. Nie wypada zeby mezczyzna rozmawial z kobieta siedzac, podczas, gdy ona stoi ( no chyba ze jest to sporo starszy szef). Jak niestary facet siedzi przy mnie np w tramwaju to go od razu skreslam, bo nie ta klasa , nie ta kindersztuba po prostu. Ale teraz facet potrafi sie z kobieta przywitac nie wstajac...

dzisiejsza młodzież jest pusta chamska i można nimi łatwo manipulować bo są ograniczeni umysłowo