POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

hej my po spacerku właśnie jemy obiadek i zaraz idziemy spać

witam witam... lilkuś właśnie nadrabiałam zaległości kiedy otrzymałam twoją otrzeźwiającą wiadomość ;-) kompa rano oblegała męża... teraz moja kolej!!!

hejka grameczko

monitko ty słoneczny nastroju topicu :-) dziś znów jadę na porodówkę ;-) znów z koleżanką ciężarówką ale tym razem do szpitala w którym będę rodzić... ja już zwiedzałam na szkole rodzenia ale ona nie chciała sama więc... he he he jadę się oswajać...

no i pouciekały :-(

No to moja bajka sie dzis skonczyla. o 12 dostalam krwawienie pojechalismy do ginekologa. Okazalo sie, ze ma dzis nie czynne po 13. wiec do szpitala, tam zadzwonili po moja lekarke. Mielismy czekac pod praxis (gabinet lekarski) przyjechal jej maz, powiedzial ze niestety sie nie udalo. Dokladnie zbadal mnie, jutro mam zrobic badania krwi. Mam nadzieje, ze nie bedzie trzeba \"lyzeczkowac\".... Coz poplakala sie pare razy, ale juz ok. Ciesze sie, ze w ogole sie udalo, a poronienie bylo samoistne, bez komplikacki, ciazy pozamacicznej. Zawsze, w nawet beznadziejnej sytuacji szukam czegos pozytywnego. Wierze, ze nastepnym razem sie uda i bedzie dobrze. Ciesze sie, ze w Niemczech jest taka dobra opieka. wszytsko mi wyjasniono, a lekarz powiedzial, ze nie trezba robic przerwy tylko dzialac, i na pewno sie uda. Maz w szoku, ale porozmawialismy szczerze i bedziemy dalej probowac. Zycze wszytskim innym rowniez owocnych staran i szczesliwych finalow. Pozdrawiam.

oj czokdi strasznie mi przykro :( współczuję ci bo to straszne jest,ale dobrze że widzisz w tej całej sytuacji coś pozytywnego,ja też się boję że jak w końcu mi się uda to dopiero początek ,trzeba cały czas myśleć że nic złego się nie zdarzy,jednak coś zawsze musi zburzyć nasze szczęscie. Płacz na pewno pomaga,dobrze że mąż cię wspiera przesyłam Wam moc uścisków,nie poddawaj się znów się będziesz starać z nami,i to bardzo dobrze że organizm sobie poradził sam,czytałam właśnie o takich przypadkach tj.ciąża biochemiczna,jeżeli jest to taka ciąża z wadami to organizm sam reaguje i faktycznie nie trzeba robić przerwy tylko od razu mozna zaczynać nastepne staranka:):):)tak że głowa do góry i działamy nadal

czesc dziewczyny u mnie do dupy pogoda zimno wczoraj pioruny strzelaly wcale nie uzywam dworku :(:( a moj dziudzius daje juz coraz mocniejsze znaki o sobie wyslalam wam zdjecia brzunia wczesniej nie doszly nie wiem czemu :(:( czokdi bardzo mi przykro moze lepiej teraz niz pozniej musisz byc silna dasz rade trzymam kciuki za owocne staranka i szczesliwy final :):) graminis i jak tam porodowka ci sie podoba :):):) jilanta czekamy na twojego maluszka :)JA TEZ JUZ CHCE !!! ewcia wierszyk az lza sie kreci a co tam u ciebie jak emilka ?? :): patinko a co tam u ciebie jak nowy domek odezwij sie :):) myszko kalpku powiedzcie co tam u was czasem :(:( monita owocnych staranek trzymam kciuki :) a co do twojego cukru to czytalam gdzies ze jak sie ma podwyzszony cukier przed ciaza to bedzie dziewczynka wiec kto wie kakusia wpraszam sie na miodowca :) madziara fotki wstawione :):) monia a co tam u ciebie jak tam adas :):) ja tez pamietam czas gdy na forum bylo o wiele cieplej :) olawd czekamy na ciebie i mam nadzieje ze bedziesz czesciej u nas jak bedziesz miec neta :):) FLUITKI mam nadzieje ze komus przyniosa fasolke juz dawno nie bylo dobrych wiesci :):) dla wszystkich ja lece robic nalesniczki :):) ale nie sciagnelam po kakusi he he :):) wiec zapraszam

ale tu cichutko :):) ja juz nalesniczki zrobione teraz bede smarowac ich dzemem z czarnej porzeczki :):):)

hej no ja już w domku i też gotuje:):):) dziś fasolka szparagowa z masełkiem i bułką tartą ziemniaczki z koperkiem i jajo sadzone:):):)nasze ulubione danie wiosenne:):) m zaraz dojedzie z pracy,synka wytransportowałam do dzidków i tam będzie se spał:):):) a my dziś znów poprawiamy:):) chociaż to juz chyba tak profilaktycznie,wczoraj mi wyszedł pozytywnie test owul.więc działaliśmy na maxa hihih:):):) ale jestem wariat:) gramko jak porodówka:):) madzik smacznego:):) twoja fasolinka tak szybko urośnie że nawet nie bedziemy wiedzieć kiedy a tu nam napiszesz że już jest:):):)

hej czokdi bardzo mi przykro ale głowa do góry i zaraz działać bedzie doobrze

monita30 ta twoja fasolka szparagowa tak bym sobie zjadła tu moge sobie pomarzyc tylko kupie w słoiku ale dobra i dobra w słoiku

a ja gotuje własnie bigos z młodej kapusty

dziś w pracy wpadła do mnie kumpela na kawkę i mówi mi ze jej córka co do piątej klasy chodzi dostała już okres ma 12 lat!!!no dla mnie to był szok bo ja dopiero miałam jak 16 skończyłam:) przecież to jeszcze dzieci,nawet pojęcia nie mają co i jak

trzeba serwować fasolki żeby chociaż jedna w brzusiu została:):):):):):) i rosła sobie przez 9 m-cy :):):)

czokdi... tulę mocno i tak jak ty znajduję iskierkę pozytywną!!! dacie radę i z waszej miłości pojawi się kolejna silniejsza fasolka!!! :-) jak czujesz, że musisz płakać to płacz... popłaczemy z tobą a później razem z tobą będziemy trzymały kciuki i cieszyły się twoim szczęściem!!! mniama monitko, na jutro poproszę to samo danko i się zjawiam!!! ale bym teraz ciacho zjadła!!! ja dziś mam dzień pełen wrażeń... moja koleżanka ciężarówka podczas zwiedzania porodówki powiedziała przy położnej, że od wczoraj czuje silniej ruchy dziecka a ta jak tylko usłyszała to stwierdziła, że ma jechać do gina i sprawdzić przepustowość pępowiny, no więc pojechałyśmy. gin zrobił ktg i usg i stwierdził że swoim sprzętem nie może sprawdzić tej przepustowości a rzeczywiście na usg widać że pępowina jest pozwijana... no i dostała skierowanie do szpitala... koniec historiii jest taki, że jesteśmy już w domku bo okazało się, że jednak wszystko dobrze!!! teraz wpadłam na forum i znów mi smutasko, ostatnio w ogóle łezki często mi się kręcą... ale wiem, że fasolkowy deszcz będzie!!! zobaczycie!!!

ja sie zajadam juz nalesniczkami jak ktoras ma ochote to zapraszam :):):0 monita juz bym chciala zeby to byl sierpien caly czas licze tygodnie i dni troche mnie to juz meczy :):):) to dzis ruszaj do boju a potem czekam na dobre wiesci :):):):)

mykam ugotować pierożki męży mej i znikam do wyrka... wymęczyła mnie dzisiejsza gonitwa!!! dobrej nocki kochane!!! i owocnej :-)

hej ja już zjadłam bigosik pycha do jutra dziewczyny pa dobrej nocki i do dzieła dziewczyny

hej hej śpioszki:):):):):):):):) pobudka

witam kochane moje w koncu świeci słonce smutaski moje jestesmy z wami !!!!! i czekamy na was

Dzień dobry! Nie piszę, choć podczytuję Was regularnie. U mnie oczywiście ciągły brak czasu dla siebie. Adaś jest dzieckiem niesamowicie płaczliwym- czytaj trrorystą. Gdybyście słyszały, jakie koncerty urządza, stwierdziłybyście z pewnością, że dziecko niesamowicie cierpi, albo jest wygłodniałe, albo ma kolki, albo je matka bije... a matka ledwo na oczy patrzy, bo okazuje się, że waga ponad normę, kolek nie ma, a maluch po 2 sekundach(mierzyłam specjalnie) zanoszenia się bez braku tchu, nagle cichnie, gdy go biore na ręce, podsumowując sprawę ciężkim oddechem, jakby chciał powiedzieć: \"no, znów mi się udało\'\' Słyszałam, że są takie dzieci, ale teraz doświadczyłam tego na własnej skórze... Niezwykle rzadko zdarza się, że poleży sam głużąc do siebie, ale trwa to najwyzej 10 minut... Śniadanie w biegu, obiadu zero, kolacja, jak M wróci, żeby go potrzymać. Ale terrorysta juz rozpoznaje zapach mamy, bo u taty też wrzask... Czasem mam wrażenie, że zaraz oszaleję, właściwie cały czas jeteśmy sami, wychodzę na zewnątrz tylko wkoło domu, bo kiedy próbuję gdzieś dalej, to wrzask i trzeba uciekać, bo cała droga na syrenie:-( Jedynie, co pomaga najbardziej, to jazda autem... Szukam przeróżnych sposobów, ale jak na razie marny skutek... Od 1 lipca zaczynaja się \"wakacje\" w przedszkolu i nawet nie chcę myśleć jak ja sobie poradzę, kiedy Róża będzie te 2 miesiące ze mną w domu. Muszę obmyślić jakiś plan, bo dziecko zwariuje jak tak samo będzie tylko patrzeć jak mama karmi i karmi... Ech... a mój M oczywiście wcale się nie przejmuje, jak mu mówię, żeby się chwilkę zajął małym, to wsadza go do leżaczka i huśta nie zważając, że mały jest siny od płaczu, komentuje to słowami: \'\'jak się wypłaczesz, to Ci przejdzie\'\', a ja widząc to rzucam wszystko, bo nie mogę patrzeć. No , to się wyżaliłam... Sorki... Siostra przyleciała z Irlandi, ale jak na razie nie ma zbyt dużo czasu żeby pogadać, bo ciągle gdzieś jeździ na zakupy, a w sobotę to wesele mają... a ja marzyłam, ze siądziemy jak za dawnych czasów i pogadamy, pośmiejemy się... a jak słyszała płacz Adaśka, to stwierdziła, że ona już by dawno zwariowała... Najlepiej powiedzieć... A ja patrzę na te \"niewinne oczka\" i serce mi się kraja, kiedyś pewnie będę tęsknić za tym niemowlęcym płaczem, bo czas tak szybko biegnie... Najważniejsze, że jest zdrowy:-) Ale marzę o tym, by porządnie się wyspać. Oczywiście teraz, kiedy piszę, to też wrzask koszmarny... Nie wiem skąd we mnie tyle cierpliwości... Ściskam Was wszystkie gorąco! Czokdi- Jolanta- u Was upał, a u nas masakrastyczna pogoda, siostra się wkurza( bo ona z Irlandi) Graminis-uaktualnij tabeleczkę, bo o ile pamiętam na 36 skończyłaś, a teraz juz chyba 38? Nadal stróżuję przy telefonie w oczekiwaniu na sms-a od Lucy :-) Madzik- duży brzuszek :-) a biuścik chyba też podrósł??? Ty jesteś chudzinka, więc takie zmiany widać od razu :P Patinka, Pani Misiowa, Kakusia, Ewqa- Nikolka, Misiaczki, Sara, EwelkaO- odezwijcie się kochane Kalpek Dorota- a co u Ciebie? Ciężko pisać jedną ręką :P

hej monia :)ale historia z tym małym terrorystą:):):)a może melisa w kropelkach albo herbatka uspokajająca by pomogła Adaśkowi,może jest nadpobudliwy,ponoć sa teraz takie rózne herbatki

witam panimisiowa:):):) jak tam Patryśka?? u mnie tez z rana słonko,a teraz się już mroczy:( i pewnie znów będzie padać,pózniej wszystko z gór spływa i zalewa niziny:( wczortaj już pokazywali jak ludzie mają domy zalane a tu widoków na pogodę ponoć nie ma i ma jeszcze tak być chyba z dwa tygodnie,normalna masakra

przesyłam Wam moc usmiechów na dzisiejszy dzionek:):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):)

Witam Monia jak ja cie rozumiem moj byl taki sam no moze taka roznica ze dal sie tacie troche ponosic bez krzyku ale oczywisci to nie byla chwila na odpoczynek ale na szybkie uzupelnianie domowych brakow ;p( ale wiem ze ty masz ciezej bo jeszcze Róża, ktora tez potrzebuje mamy ) Szczerze dopiero teraz mi trosze lzej bo raczkuje i juz moge go zostawic na dywanie bo sobie poradzi :) Kurcze z tych chlopakow to straszne lobuziaki Czokdi tak mi przykro ale tak jak pisalas tzreba dalej probowac i nie poddawac sie Gramka niezla przygode mialyscie to dzis sobie poodpoczywaj po wczorajszym maratonie Monitko tzrymam za Ciebie kciuki mecz meza jk tylko mozesz :) PaniMisiowa a ty co taka zabiegana ze malo bywasz na forum?? Madzik a ty jak sie czujesz?? a jak malenstwo brata?? Lece cos zrobic w domku puki moj nygus spi ale bede zagladac, a pozniej na spacer ;p

http://pieknastronazycia.nivea.pl/pl/mezczyznamarzen/mezczyzna/id-165784 i jeszcze stronka do odwiedzenia ;p

hej dziewczyny Monia mjoja Martynka płakała do 8 tyg. i też nie wiedząc dlaczego potem samo przeszła mój jak przyleciał na chrzest to mi sie pyta czy ona już nie płacze takze dużo cierpliwości a jak sobie troche popłacze to pocwiczy sobie płuca buzka dla ciebie

zmieniam tabelke STARAJĄCE SIĘ Nick....................... Wiek...........Ilość cykli.....Data następnej @ DoroF.......................26..................3....... ............02.06.2009 Asik85.......................23..................2...... ............????????????? iwa18 /uk..................26..................10......... ..............pass niusiusia....................27..................13... . ............????????????? Myszka24/USA............25..................26.. . . .. .........20.07.2009 nikolka25...................25..................29.... ........ok 15.07.2009 misiaczki....................23.................44... ..............????????????? Sylwia29.....................29.................38... ..............????????????? Sara76.......................32.................59.... ..............04.07.2009 kalpek........................22.................31 ...................???????????? EwelkaO /Kraków.........27...................9................ 06.07.2009 felicity78....................30...................3.... ...............??????????? silnaaa.......................31...................5... .............08.06.2009 mała kobitka...............30..................18................ .?????????????? miodziki...................33/25...............15....... ..........?????????????? pomocy7890..............21...................5.......... .........?????????????? Aura_34....................34..................38....... ...........?????????????? monita30...................34................4 z clo ...............06.07.2009 xxmadziaraxx.............30........(już nie liczę)... ...........04.07.2009 lulkusia....................24..................13...... ..............23.05.2009 anula177..................26....................5....... .............24.05.2009 ZACIĄŻONE Nick/Skąd...............Wiek........Tydzień ciąży......Termin porodu graminis..................25................36.......... ..............09-07-09 jolanta2..................27.................37........ ................15-07-09 gab2901....................34..............29........... ......... .12.08.2009 yourmind...................20...............6........... ..............16.08.09 Kamila1985.................23..............8............ .............??.07.09 akinom24...................24..............11........... .............30.08.09 izulkaa......................30............. .8..........................05.09.09 madzik255.................21..............22............ ......... .29.10.2009 aneczka227.................21.............15............ ............30.09.09 dorota822...................27.............16........... ..........20.11.2009 lilowa.........................27..............16....... ............ .06.12.2009 rusaczek....................34..............11.......... ...........09.12.2009 DZIECIACZKI URODZONE Nick.............Ilość cykli starania......Imię....... .........Data urodzin Fiolek....................???..................Maja .....................02.05.07 izulkaa...................???.................Zuzanna... .. ...........28.06.07 Pani Misiowa............????.................Patrycja......... .......21.12.07 Obca....................???..................Kubuś...... .. ............01.07.08 Kakusia 22..............????..................Kacper................ . 19.07.08 EwQa....................????...................Emilka... ...... ........30.10.08 becia_gask.............????.................Kacper...... .............13.11.08 Patinka26..............????..................Olivia Hatice............19.11.08 Smerfetka29...........????..............Gabryś ,Nikodem.......31.12.2008 asiunia27...............????.................Filip...... ...............2.01.2009 Olawd....................????..........Tymoteusz........ .........30.01.2009 kkinia30................????................Daniel...... ............10.02.2009 alutek29................????..............Pawełek....... ..........27.04.2009 Monia671Kraków........???............Adaś............... ........27.04.2009

Witam i znowu staram sie przeslac chociaz kilka slonecznych promyczkow, bo tutaj po prostu upal. Kakusia stronka odwiedzona oczywiscie. :) Monia trzymam za Ciebie kciuki. Nie daj sie terroryscie ;) I wierze, ze pierwsze lato z dwojeczka dzieci bedzie mimo wszystko bardzo udane ;) Monia trzymam za Was kciuki!!! :) Pani Misiowa zagladaj czesciej!! co slychac? Czokdi przykro mi Kochana... ale tak jak piszesz, to bardzo wazne ze doszlo do zaplodnienia i niestety ale czasami lepiej ze tak sie dzieje i wadliwy zarodek nie rozwija sie dalej. Bedzie dobrze. Ciesze sie, ze masz tam dobra opieke. Niedlugo bedziemy sie cieszyc Waszym szczesciem!