POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

kurcze nikolko... smutasko jak nikt nie zagląda... co za dzień :-( ciągle sprawdzam, odświeżam a tu echo!!! mała kobitko... odezwij się!!! monia, jak zdrówko??? kalpeczku, ty już po szkoleniu??? monitko... myszko madzik znów cię zuzka tak pochłania??? pani misiowa... przedszkole jest??? decyzja podjęta??? lilku jaka pogoda o was??? my kolejny dzień spędzamy w domu bo wieje straszliwie a dziś to nawet śniegiem sypnęło... masakra jakaś!!! nikolka... dobrze, że choć ty tu dziś zajrzałaś... bo to klikanie z samą sobą doprowadziłoby mnie do obłedu ;-)

oj oj oj... no ale stronka nowa... no to macie... słonika na szczęście... żeby nam topik nie zdechł... ##,................,#**#,.,#**#, .....##.........,,#####...........# .......##....,#..........#....//.....# ........###*.....#..........((......# ..........'''#................... ....# .............''#......#...............# .................''##;........#.....#, ......................#........"##"...#, ......................#....................#, ......................#.....#................#, ......................#.....#..................#,

Dobry wieczor :) No Kochane ale tłok!!:) U nas akcja ,,pakowanie''. Dzialam glownie gdy Adas spi. Staram sie by nie czul sie zaniedbywany. Chodzimy wiec na spacerki, bawimy sie, spedzamy czas jak nalezy- bez sciemniania.Wynik? momentami zasypiam przy karmieniu i to nie tylko nocnym. Jestesmy juz jednak prawie spakowani i w weekend mozemy przejsc do kolejnej fazy, czyli przewozenie. Zaczynamy w piatek.Jutro wieczorem chce wiec odpoczac i zregenerowac sily, bo przeciez ktos to musi jeszcze rozpakowac, poustawiac, zapelnic szafy... jakos wole tym sie sama zajac a Malzowi zostawic noszenie dobytku :) Adas pieknie przewraca sie z brzuszka na plecki, musze wiec ciut bardziej na niego uwazac. Smieje sie jak mala zaba- a my mamy ubaw razem z nim. Moniu co z Toba? Mialam napisac do Ciebie maila, ale czasu brak...przepraszam... a chodziloby mi o kroliczkowy kostium na wielkanoc. Moze jeszcze jutro znajde chwile i napisze.Z tego jednak co wyczytalam masz problemy z oczetami, nie bede wiec cie chyba meczyc.Jak sie czujesz? Mala Kobitko nie bede oryginalna- ODEZWIJ SIE. Grameczko u nas pogoda bardzo ladna, dzis bylo 14 stopni, czuc wiosene...porzucilam zimowe odzienie ;) Monitko i jak CLO? Jak sie czujesz? Patinko{kwiatek] jak idzie w collegu? Ok, uciekam... bo jak sie rozsiade, to potem ciezko bedzie tylek ruszyc...a Adas juz dawno slodko spi... wiec powinnam juz zawijac w te swoje sreberka ;) :) Dobranoc Kobietki!

lilku śpij słodko i zbieraj siły!!! ucałuj małą żabkę od cioci gramki... no nic... uciekam... mam nadzieję jutro tu z kimś poklikać...

hej laski ja juz mowilam ze dzis mam urodziny mu mamy wiec jestem usprawiedliwiona i zmeczona wiec jutro sie odezwe :):)***

oczywiscie to ja tylko juz mam klapki na oczach zuzia troche meczy bo aby patrzec jak zabek bedzie ;)

Dzien Dobry :) Sloneczko juz wysoko a Wy jeszcze spicie??!! Hallo! Hallo!! A kto bedzie za nas kciuki trzymal?Za godzinke idziemy na szczepienie. Mam nadzieje, ze Adas dzielnie je zniesie i obedzie sie bez goraczkowania po nim. No Kwiatuszki!! Wstajemy, wstajemy. Piekny dzionek przed nami! Madzik a Mamusia czestowala jakims dobrym truneczkiem wczoraj? :) Och, tez wybralabym sie na jakas imprezke rodzinna. No ale przeciez przed nami parapetowka! Zapraszam wszystkie! Ale fajnie by bylo! Buziaki.Lece. Pa

witam u mnie też piękna pogoda się zapowiada dzisiaj moja siostra przyjeżdza z dziećmi aż strach pomyśleć co się będzie działo:)trzy małe tornada przelecą przez dom:):)

o megan... no to rzeczywiście... megamasakra :-) madzik ale dziś już nie masz usprawiedliweienia ;-) lilku trzymamy cały czas z lenką kciuki za adaśka!!!! mała kobitko.... monitko aloha... monia mam nadzieję, że jest ok... tylko jesteś zagoniona... myślę o Was!!! kalpeczku hop hop!!! myszko kochana a co tam u Was???

no i zapomniałam o mojej pani misiowej :-) buzilki

Jak zwykle miałam racje kochane łobuzy tym razem wybiły mi szybe w drzwiach:( na szczęście nic im się nie stało:)ale niestety musiałam porozstawiać ich po kątach...

hej kobitki *gramko dobrze ze chociaż ty nam tu na straży stoisz:):):) *lilku widzę że pakowanie na całego:) ale fajnie że będziecie na nowym mieszkanku:) a rozkładanie znacznie szybciej idzie niz pakowanie więc spokojnie wszystko zrobisz:):):) trzymam kciuki za adaśka żeby nie płakał na szczepieniu:) *megan współczuje z dzieciakami:) mój brat tez ma trójkę (11,7,3 lat) jak wpadną do mnie i mój kris z nimi to idzie oszaleć hihihi *mała kobitko jak tam są juz wieści na 100%????? *patinko *nikolka ja mam brak owulacji więc muszę podwójną dawkę brac żeby coś urosło 2xdziennie przez 10 dni,najgorsze jest to ze dzwoniłam wczoraj do gin i znów nie mozna kupić pregnylu!!!!a ja muszę 13 marca dostać ten zastrzyk bo jak nie to znów moze powstać cysta z niepękniętego jaja:(:( a tego bym nie chciała *sara i jak ?zdecydowanan juz jesteś na to hsg?czy nadal brak czasu? *WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZINEK ucałuj też księżniczkę *nikola dla ciebie specjalne *jolanta zdrówka dla ciebie i dzieciaczków *moniu głowa do góry,jak juz nie możesz to bierz dzieci i wpadnij do mnie na "wiochę"w góry na odpoczynek misiaczki,myszka,panimisiowa,kakusia, kalpek odezwijcie się zwłaszcza wzywam kobitki które borykają się z problemami zajścia bo coś mało się już udzielamy,sama to po sobie widzę że czas daje nam w kość:(:(:(bo w końcu ileż można,ale razem zawsze lepiej gramko słucham ciebie i nastawiam się na pozytywne myślenie w tym cyklu!!!zobaczymy co będzie buziole dla wszystkich kobitek a ja dziś byłam na komisji w zusie,wszystko oki zrobiłam trochę zakupów głownie spożywka i słodkości :P jak mi zeżre posta to się na serio wkurzę

Witajcie :) Martwie sie o małą kobitke :(nic nie pisze nawet na gg... :( Gramka super,ze sesja zaliczona,juz do przodu idziemy :) Monitko ja nie mam o czym pisac... A Monia nie ma kompa,bo wyłączał sie jej i nie mogła właczyc,wiec dała do serwisu,wiec z meisiac nie bedzie miała :(

dziewczynki ja ide jutro do szpitala :( na neurologie, bo po tym moim wypadku moja glowa nie dziala jak trzeba ciągle migreny, wymioty i zawroty glowy trzymajcie kciuki zeby nie wyszlo cos najgorszego

panimisiowa... trzymamy!!!

i znów dziś będą takie pustki??? :-(

Hej hej!!! Jestem ze swoim kompem, niestety nadal zepsutym!!! Zadzwonili dziś do mnie, żebym po niego przyjechała, bo oni jednak tym się nie zajmują, tylko inna firma i kazali mi go przewieźć!!! Sukinsyny!!!! Tak to jest, jak się reklamuje towar na gwarancji!!! Wkurzyłam się i próbowałam włączyć. Udało się :D Potem spróbowałam znów i to samo :D Postanowiłam więc chwilę go w domu potrzymać zanim znów oddam :D Ech... do nadrabiania dużo nie miałam!!!! U mnie... cóż- ze zdrowiem laseczki nie najlepiej, nie najlepiej... Poza tym leci- Adaśko stawia pierwsze kroki :) Zaraz pewnie się obudzi, a ja sajgon w domu inawet obiad nie tknięty:) Wszystko przez to, że robiłam formę i kroiłam sukienkę dla kuzynki. Nawkurzałam się, bo kupiła za mało tkaniny i jeszcze wymagania ma, nie dość, że za darmochę Ona ma rozmiar 52 a zażyczyła sobie taką: http://www.allegro.pl/item930071826_nowa_elegancka_spodnica_wysoki_stan_szelki_xxl.html Szkoda gadać- twierdzi, ze ją wyszczupli... Dziewczyna ma 19lat.. Skoro mam przez chwilę kompa, to będę w miarę możliwości zaglądać :-) Gramka- to jest Twój numer kom?

o szit... zapomniałąm, że mam nowy numer :-) tak moniś to ja cię gnębiłąm ;-) fajnie, że jesteś!!! co się dzieje niedobrego???

Gramka- wiedziałam, że to Ty, tylko nie wiedziałam na jaki numer odpisać :D A ze zdrowiem.... nie będę może nic pisać, bo jeszcze nic na 100%- tzn nie wiem, czy trzeba się załamać, czy żyć dalej... Kurka- zbieram tyłek i robię ten obiad- dziś rybka, brokułki , ziemniaczki... Potem Adaśka nakarmić, posprzątać... Pogoda debilna, wieje i śnieg popaduje, nie wiem czy dziś wyjdę na spacer. Uciekam! Ale kompa nie wyłączam :D Monitko- uważaj, bo przyjadę naprawdę :D Zapomniałaś, że masz pi paznokcie zrobić :D Ciekawe jak u Alutka i Efqi???

Pani Misiowa- koniecznie daj znać co u neurologa!!!! Oj, ten temat to ja już też przerabiałam, najeździłam się do tych neurologów:-( Pewnie w pierwsze kolejności EEG zlecą. Dobra, zbieram dupę, bo będę pisać i pisać!

no i jak się pojawiłaś to chociaż ruch jakiś na forum :-) mniama... to ja się pakuję i lecimy z leną do was na obiadek :-) więc ten numer jest jedynym aktualnym... tamten do kosza :-) ja chyba zrobię makaron z serem i szpinakiem :-)

Ja jakbym taki obiad M zaserwowała, to by umarł ze śmiechu :D W życiu by nie tknął. Rybka opanierowana :) Adaśko nakarmiony, teraz ziemniaki... A jaka u Ciebie pogoda?

he he he mój małż dziś ma popołudniówkę... to jest obiad dla mnie :-) ale on lubi makaronowe zapiekanki... tyle, że szpinak dla niego nie istnieje ;-)

HELLO :) W Polsce zima wróciła, a u mnie WIOSNA. Przepiękny słoneczny dzień. Do tego mam wolne więc zrobiłam małe porządki. Słońce jednak dodaje ogromnej energii i chęci do życia :) Monia - wierzę, że wszytko z Twoim zdrowiem będzie dobrze To samo dotyczy Pani misiowej :) Graminis - Ty jak codzień stoisz na straży forum i pilnujesz żeby się rozwijało :) Postawa godna pochwały :) Monita - przepraszam, że nie odpisałam na gadu. Właściwie odczytałam Twoją wiadomość wieczorem, a Ty byłaś niedostępna. Szkoda, że masz taki problem z dostępnością pregnylu. Gdyby można było to bym Ci tutaj kupiała i wysłała ponieważ nigdy nie miałam problemu z jego kupnem. Niestety na pewno sama wiesz, że to nie możliwe bo musi być przechowywany w niskiej temperaturze...

No i proszę- zaraz tę stronkę przepchniemy! Nikolko- u mnie raz słońce, raz zawieja śnieżna, ale Ci zazdroszczę!!! Gramka- zbieraj się, zaraz będzie jedzonko gotowe :-)

A Mala kobietka znaku nie dała :-(

Już Was nie ma? Kurna, jak sobie pomyślę, że za niecały misiąc święta..... Macie jakieś pomysły i plany?

Widzisz Monia ja mam słońce, a Wy szykujecie się do świat. Miałam ogromna ochotę leciec do Polski na święta. Załatwiłam sobie urlop i dzisiaj sprawdzałam bilety... Oczywiście WYSOKA cena spowodowała, że nie dane nam będzie spędzić świąt w gronie rodzinnym. Nie stać mnie na to żeby wydać 1000 na bilety :( Pocieszająca jest tylko myśl, że to OSTATNIE święta tutaj. Za rok będę już u siebie w domku :)

bilety oczywiście kosztują 1000 euro więc za taką cenę można mieć super ekstra "wpasione" wakacje

Nikolka- doskonale Cię rozumiem, mam siostrę w Irlandi. Bilety najdroższe właśnie w takich okresach. Ja też chciałabym do niej polecieć, ale mnie nie stać, poza tym M nie da się namówić na lot.