jolanta2 0 Napisano Czerwiec 15, 2010 myszko bedzie dobrze ja to wiem patinko to moje gratulacje lilowa to fajnie oby tak dalej gramka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Czerwiec 16, 2010 Czesc Wam;) A co taka cisza tutaj dzisiaj ??? Myslalam ze z kims sobie poplotkuje , a tu nic:) Bede zagladac jeszcze;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 16, 2010 Hejka. Ja wróciłam z Nikolką z dwudniowych wakacji. Wymęczone ale szczęśliwe. Jutro idziemy na kontrol do okulisty. Trzymajcie kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 17, 2010 O jaka cisza. Nikola nie dała sie z badac i przesunięto nam wizytę na październik. Mężuś ma wolne dzisiaj to pojedziemy na zakupy, pogoda wyśmienita. buziole. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 17, 2010 hej dziewczyny co tu taka cisza u nas w irlandi piękna pogoda tak ciepło i duszno ale fajnie że nie pada deszcz jeszcze pare tyg. wyczymie miłego wieczorku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 18, 2010 dzien dobry dziewczyny halo gdzie jesteście stefcia a co mala ma z oczkami ja czuje się dobrze dzieci tez ok miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 18, 2010 Witajcie, szkoda, ze tak mało piszecie. Jolanta u Nikoli jedno oczko ucieka troszeczkę i chcą sprawdzić czy to wymaga leczenia czy samo przejdzie. Najgorsze jest to, że tego nie widać tak gołym okiem i wymaga sprawdzenia. My wróciłyśmy ze spacerku i mała śpi a ja się biorę za robotę bo jutro znowu wyjeżdżamy na weekend. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 18, 2010 hej stefcia mam nadzieje że następnym razem mała da się zbadać i udanego wyjazdu ja właśnie zrobiłam zakupy teśćiowa została z dziecmi tak że udało mi sie w godzinke właśnie zjadam ogromny kubek truskawek z cukrem pycha a na kolacje sledzie w śmietanie to takie moje szalenstwo i serniczek dziś wieczorem pieke z brzoskwiniami bo tak za mną chodzi swoje ciasto pozdrawiam was pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 18, 2010 hej dzieci już śpią serniczek się piecze oby się udał miłego weekendu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 19, 2010 hej dziewczyny u mnie wszystko w porządku serniczek pierwsz klasa posprzatałam i mam wolną sobote czyli jedziemy jeszcze oglądać wózki miłej soboty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Czerwiec 19, 2010 hej my od kilku dni walczymy z angina u OLivki ale od 2 dni jest duzo lepiej ja rano w pracy pozniej wracam to obiad usypiam mala jak sie da posprztam zakupki wczoraj pol dnia u lekarza spedzilismy a dzis bylismy na festynie szkolnym od Laury pozniej zakupy kapiel dzieci kolacja i OLivia padla a ja czuje ze szybciutko pojde w jej slady. zycze udanego weekendu jolanta udusze cie za te truskawki i sernika :D jutro musze kupic na farmie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 20, 2010 Witam. Jolanta ale mi smaka narobiłaś tym serniczkiem zazdroszczę umiejętności. Patinka biedna Oliwcia, zdrówka życzę malutkiej. My wróciliśmy ale pogoda dzisiaj do bani była, cały dzień praktycznie lało. Jestem padnięta a nie wypoczęta. Buziole i miłej nocki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Witajcie. Jejku jaka cisza i o starankach nikt nic nie pisze. Ja bym chciała już drugie dziecko ale mój m coś kręci nosem żeby jeszcze zaczekać. Może mała wpadka hihi. Kobietki odzywajcie się!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 hej dziewczyny my wczoraj pojechaliśmy nad morze bo była piękna pogoda opaliłam się troche wiem uważałam na siebie dzieci sie pobawiły nawet Rafałkowi się podobało dziś jest tez super pogoda zero chmur posprzatałam i na spacerku byliśmy już rano własnie położyłam Rafałka spać u Martynki w pokoju w jego nowym łóżeczku czyli przeniosłam go jak usnął zobaczymy jak bedzie wieczorem przeniosę jego rzeczy do pokoju obok i bedą juz mieli pokój razem z siostrą pozdrawiam was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 a rteszta dziewczyn gdzie się podziewa dla was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 hej a wy gdzie ja dziś troche na spacerku z Rafałkiem troche łapaliśmy słoneczko a wy co tam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Hej kochane, przepraszam za moje milczenie, ale naprawdę nie mam czasu na nic, bynajmniej dla siebie wcale. Często mam ochotę skrobnąć kilka słów, no ale zawsze coś innego trzeba zrobić. Moje dzieciaczki mają już półtora roczku, ale ten czas leci. Nie odstępują mnie na krok, ale są takie kochane, spać nadal za bardzo nie chcą w dzień, a zresztą w nocy też nie śpią za bardzo, od 4 miesięcy mi się wybudzają chyba na ząbki, bo przez 3 mies. im nic nie wybiło, a teraz niedawno w końcu się ruszyło, ale mamy na razie po 12 ząbków.Swoją drogą bardzo ich wybudzało też chrapanie mojego męża, więc śpi w innym pokoju, co jemu jest strasznie na rękę, choć i tak nie wstawał do dzieci. Oczywiście pomoc mam jak zwykle przy dzieciach zerową, no ale już się przyzwyczaiłam, że nawet mój mąż nie chce mi pomagać, ale ostatnio już przesadza, bo nawet nie chce mi wziąć dzieci na spacer. Na podwórko nie pójdzie, bo trzeba się nabiegać. Ze mną są praktycznie codziennie na spacerku i na podwórku, a i dom ogarnięty w miarę możliwości jest i obiad zrobiony, ale widać to za mało, inny chłopak cieszyłby się, ale nie mój mąż. Zmienił się ostatnio bardzo, a tak chciał mieć dzieci,ale nie będę Was zanudzać.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Hej kochane, przepraszam za moje milczenie, ale naprawdę nie mam czasu na nic, bynajmniej dla siebie wcale. Często mam ochotę skrobnąć kilka słów, no ale zawsze coś innego trzeba zrobić. Moje dzieciaczki mają już półtora roczku, ale ten czas leci. Nie odstępują mnie na krok, ale są takie kochane, spać nadal za bardzo nie chcą w dzień, a zresztą w nocy też nie śpią za bardzo, od 4 miesięcy mi się wybudzają chyba na ząbki, bo przez 3 mies. im nic nie wybiło, a teraz niedawno w końcu się ruszyło, ale mamy na razie po 12 ząbków.Swoją drogą bardzo ich wybudzało też chrapanie mojego męża, więc śpi w innym pokoju, co jemu jest strasznie na rękę, choć i tak nie wstawał do dzieci. Oczywiście pomoc mam jak zwykle przy dzieciach zerową, no ale już się przyzwyczaiłam, że nawet mój mąż nie chce mi pomagać, ale ostatnio już przesadza, bo nawet nie chce mi wziąć dzieci na spacer. Na podwórko nie pójdzie, bo trzeba się nabiegać. Ze mną są praktycznie codziennie na spacerku i na podwórku, a i dom ogarnięty w miarę możliwości jest i obiad zrobiony, ale widać to za mało, inny chłopak cieszyłby się, ale nie mój mąż. Zmienił się ostatnio bardzo, a tak chciał mieć dzieci,ale nie będę Was zanudzać.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Gratuluję Pani Misiowej, bo widzę, że zaciążona. Madzik Tobie życzę szybkiego powrotu do zdrowia, dobrze,że Wam sie nic poważnego nie stało. Olawd straszny ten siniak Tymusia. Sara, Kalpek co u Was? Myszko mam nadzieję,że laparoskopia przyniesie efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 21, 2010 Jolanta , Patinko jak Wasze brzuszki, to już chyba niedługo? Kakusia , EQa widzę chęci na dzidziusia, fajnie, szczerze ja też bym chciała mieć jeszcze dziecko, choć jakby były 2 to by były 2, może tym razem 2 dziewczynki. A co tam u naszej Dorotki, już urodziła? Buziaki dla was wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kalpek 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 Smerfetka Kochana super,że się odezwałaś :) a tak w ogóle witam... Ja zaraz zmykam na szkolenie,ostatni dzień już w końcu... U mnie w miarę ok,porobiliśmy te badania w Krakowie,mam wysoki testosteron,a z resztą chyba ok.... Monia co u Ciebie ?lepiej ? Madzik jak bark ? Misiowa który Ty już masz tc? Patinko jak w pracy ?:) Liluś skrobnij słówko... Olawd jak guzek u Tymka ?zszedł troszkę już ?naprawdę to był gigant guz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 Witajcie. Wreszcie pogoda sie poprawiła i można spacerować. u nas rodzinka się powiększyła dzisiaj w rodzinie, zdrowy chłopak się urodził. Smerfetko u facetów tak czasami jest że gdy rodzi sie dziecko to ich to przerasta i może twój tak właśnie ma. Szkoda mi Ciebie bo wiem ile to jest pracy przy jednym dziecku a co mówić przy dwójce. trzymaj sie kochana, my kobietki jesteśmy silne i zawsze radzimy. Jolanta co u Ciebie, pewnie jakieś smakołyki znowu pieczesz. Patinko odezwij się. My wróciłyśmy ze spacerku zaraz usypiam Nikolkę i biore się za obiad. wczoraj zauważyłam dużego zębola u małej już 9 hihi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 hej dziewczyny u mnie wszystko ok Rafałek dziś spał u Martynki w pokoju troche sie przebudzał bo mała miała kaszel chyba za dużo lodów zjadła albo za długo sie kapała ... smerfetko to fajnie że dzieci zdrowe a z mężem to się nie przejmuj jak chłopaki beda miały po 3 latka to mu się doipiero oczy otworza bo będzie chciał wszystko z nimi robic kalpeczku to dobrze ze konczysz to szkolenie pisz prosze na bierzaco co tam z twoimi wynikami stefcia to fajnie ze małej wychadzą ząbki a za mną chodzi placek drożdżowy ale nie mam siły nogi mam już spuchniete od rana bardzo bola mnie rece aż mnie rwią ale tak już musi być miłego dnia dla was Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 hej dziewcyny u mnie ok narazie wlasnie wracam od adwokata tamten nie ma szans nawet jak bedzie cos kombinowal to tylko przedluzy sprawe bo nic sobie nie pomoze mi gips maja zdjac 1 lipca a potem zalozyc szyne ja nie moge narzekac na mojego przyszlego i narazie nie doszlego:P meza caly czas z zuzia sie zajmuje co prawda zuzia spi w nocy ale jak wstaje 7 8 to ja sobie spie czasami a jak wstane o 10 to zuzia nakarmiona przebrana znow idzie spac teraz jest taki czas ze zuzia juz tak gada po sowjemu a ja nawet nie moge ja za to przytulic np gdy narobi w pampersa to tak fajnie bowi bee be mam nadzieje ze sprawa szybko sie zakonczy bo chce juz o tym zapomniec i wrocic do codziennosci gotowac sprzatac i przytulac Zuzia:0 pozdrawiam was i gdy tylko znajde czas to napisze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 witajcie kochane :) dzis mialam wolne od pracy ale spedzilam czas w szkole mialam dzis writing exam wszystko poszlo do Oxfordu i na certyfikaty mam czekac ok 4-6 tyg czy mam pass czy below pass :D mam nadzieje ze bedzie pass-czyli ze zdalam :) za tydzien w srode natomiast mma egzamin ustny i to wszystko :) pozniej wolne jutro mam jeszcze wolne od pracy a pozniej znow od czwartku do poniedzialku :) ledwo ledwo robie sie ciezszai przypominam hipopotana :O dzis dzien sprztania maz umyl mi okno w livingu a mamy ogromne wypral recznie 6 metrowa firanke :) ja piore teraz dywaniki obiad dzis mc donalds tylko dzieci jedza zupke.Laura zaraz wroci ze szkoly. Upal mamy straszny ledwo idzie wytrzymac. smerfetka super ze sie odezwalas jednak jeszcze zyjesz :D zartuje hihi :) aj z tymi facetami :( teraz bedzie coraz lzej chlopaki coraz wieksze :) stefcia madzik to dobrze ze nie ma winowajca szans ciesze sie ze sobie radzicie :) a maz sprawuje sie na medal widze :p co ja mowie przyszly przeciez maz :) jolanta teraz bardzo duzo dzieci lapie angine moja juz konczy antybiotyk ostanie 2 dni zostaly. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Myszka 24 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 Czesc:) Wreszcie ruch sie zrobil....zagladalam od paru dni ale bylo pusto.... Smerfetko podziwiam Cie kochana i tesknie... dla Ciebie i chlopakow:) Ja zaczynam panikowac przed laparo....niby dopiero 14 lipca ja mam, ale czytam rozne wypowiedzi dziewczyn i mam stracha....nie chodzi tu o sama operacje, tylko o to ze ginek nie udrozni mi tego jednego jajowodu i pozostanie nam tylko invitro.....mam nadzieje ze tak sie nie stanie...ahhhh, co ma byc to bedzie.....;) W niedziele mamy wielkie otwarcie restauracji w ktorej pracuje i bedziemy miec 150 gosci na tym przyjeciu, wiec czeka mnie w tym tygodniu wielkie pieczenie ciast..... Bede zagladac do Was:) Pozdrawim wszystkie bez wyjatku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Stefcia26 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 OOo jaki ruch. Patinko a Ty gdzie mieszkasz? Na pewno zdasz wszystko. Ja w niedzielę ma ostatni egzamin i też sie boję bo wszystko mam pozaliczane a ten jeden to najtrudniejszy. Myszko trzymam kciuki za zabieg. Musi być dobrze. Ja kupiłam dla mego m prezent od Nikoli na Dzień ojca, będzie miał niespodziankę. Idziemy na spacerek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Czerwiec 22, 2010 hej dziewczyny fajnie ze znowu tu zaglądacie Rafałek dziś stawiał pierwsze kroki do południa a po południu cały czas sam stał i chodził już sam ale sie ciesze teściowa jak zobaczyła to az miała łzy ja zreszta tez madzik to dobrze pilnuj sprawy niech odpowiada za to co zrobił myszko na pewno sie uda to się kochana napieczesz podeślij paczuszke z ciastem hi hi patinko to masz dobrze mąż umył okno i pomógł to dobrze moja teściowa mi umyła okna w tamtym tygodniu stefcia no tak prezent zapomniałam musimy cos zrobic pozdrowionka pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Czerwiec 23, 2010 ufff gorąco... wlasnie wrocilismy z basenu, zakupów, spaceru... padam... Adas jednak ma w sobie niesamowite złoża energii. Dzieki Kalpeczku , ze o nas pamietasz- to miłe! U nas wszystko ok. Adas pieknie raczkuje, smieje sie jak zaba... jest przekochany...jak juz Wam pisalam nie wyobrazam sobie zostawic go na 9 godzin w złobku wiec kombinuje cos odnosnie mojej przyszlosci tzn pracy.Nie jestem typem kobiety, ktora potrafi usiedziec w domu, ale rozstanie z nim w tym momencie byloby dla mnie niesamowicie trudne... Co z tego wyjdzie zobaczymy.. ale przydalyby sie jakies kciuki ;) Patinko a gdzie Ty pracujesz? Jolanta fajnie, ze Maly juz zaczyna chodzic... szybko! Madzik jak sie czujesz?ciesze sie, ze gosciu nie ma szans na miganie... tzw szczescie w nieszczesciu. Kuruj sie! Myszko bedzie dobrze!! Moniu odezwij sie prosze! Dzis w Polsce Dzien Taty... obchodzimy wg polskich tradycji, tutaj swieto to bylo w miniona niedziele. Tato Adasia dostal kubek z fotkami Adasia- po jednej stronie Adas z mina Aniolka, po drugiej diabelka- dopisek- ,, Kopia Taty'' ;) Wlozylam do jego torby do pracy. Odkryl wiec prezent na luchu... zaraz zadzwonil. Niesamowicie zaskoczony byl i chyba nawet... wzruszony. ;) Ach te moje chlopaki! No nic, uciekam robic obiadek. Zajrze w wolnej chwili! Pozdrawiam Wszystkie i Kazda z Osobna!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Czerwiec 23, 2010 lilku ale saprajsik dla tatusia!!! my kupiłyśmy koszulę... ale za to taką o której marzył :-) smerfetko podziwiam... nie wiem co ci poradzić... na mojego męża zadziałała chyba terapia wstrząsowa... ale nie wyrzygałam mu i tak wszystkich żali... całe szczęście teraz jest dobrze... dzielimyt się obowiązkami... myszko trzymam mocno.. ty wiesz... ciągle podziwiam wasze zakochańcowe fotki!!! kalpeczku... promieniejesz!!! monia... serduchem jestem z tobą i czekam na wieści!!! jolanto ale mi smaczka robisz tymi pusznościami... serniczek... mniama!!! patinko pamiętaj... odpoczywaj, relaksuj się i celebruj te chwile!!! buźki dla was wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach