Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość schilla

do tychmężatek, ktore mialy romans...

Polecane posty

Gość schilla

dziewczyny, ktore mialyscie romans i zakonćzylyście-czy spowiadalyscie sie z tego i czy dostalyscie rozgrzeszenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
hej no nie mu tu takich meżątek?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
spowiadałam sie hihihih i dostałam rozgrzeszenie w sadzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spowiadałam się
spowiadałam się z tego kilka razy, od Boga dostałam rozgrzeszenie ale ja w dalszym ciągu jeszcze siebie nie rozgrzeszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z romansem
nie spowiadałam się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
a powiedz tak naprawde, czy zalowlas tego???czy jakbys miala zdradzic jeszcze raz to zrobilabys to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
tak kochana , ale tak na poważnie to ksiadz daje rozgrzeszenie w takich sytuacjach , zreszta zależy od ksiedza chyba , jeden Cie wyklnie drugi rozgrzeszy , a ja sama wybrałąm inna droge :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bambino1313
spowiedz nic nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
teraz mojego ukochanego nie zdradziłąbym nigdy :) mój maz był katem , znalazłam pocieszenie w ramionach innego ( moze mnie tak bardzo nie wyklną :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
no to w takiej sytuacji dobrze zrobilas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
teraz z biegem czasu mysle ze tak to był odpowiedni wybór , mój były znalazł podobna do siebie :P któr lubi wypic razem znim i niech sobie żyja we włąsnym syfie, a ja mam kogos kto rozumie mnie jak nikt, jestesmy ze sobą moze krótko bo rok ( z mezem byłąm 5 lat, potem dwa lata celibatu hahhah) ale czuje cały czas ten żar i kazdy nam powtarza ze jak na siebie patrzymy to widac jakbysmy chcieli sie nazajem zjeść hihihihi, wiem ze nic nie jeste wieczne ale mam nadzieje ze My bedziemy zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
no i mam nadzieje ze zawsze tak bedziecie miec i duzo szczescia ci zycze:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spowiedź z kochanka
Ja równiez byłam u spowiedzi, po jakimś czasie od całego zdarzenia. Długo zastanawiałam się czy i jak to zrobić, aż w końcu spontanicznie, klęknełam przed konfesjonałaem i... Trafiłam na fantastycznego Księdza, który nie tylko powiedział, że to źle, że taka sytuacja miała miejsce, ale pytał dlaczego... Płakałam jak dziecko, bo dopiero wtedy zdałam sobie sprawę z tego, co mogłam stracić. Dostałam rozgrzeszenie i piękną pokutę, ale sama siebie nigdy nie rozgrzesze. Jeśli dojrzałas już do tej myśli to trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
problem w tym, ze ja chce isc do spowiedzi, ale nie zakonczylam tego romansu;(((( jest mi z tym facetem lepiej niz z mezem, do meza chyba juz nic nie czuje;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spowiedź z kochanka
schilla - ja NIGDY nie wróciłabym do tamtego stanu, nigdy. A jak Tobie jest lepiej z "kochankiem" to odejdź od męża i bądź z nim. Tak, tak, tak wiem, ale "nie mogę, bo dzieci", "bo to i tamto". Tak sie nie da. Długo bym mogła o tym pisać. "movering" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
no wlasnie, bo dziecko itd, nie mam odwagi;(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
kochana ja też mam dziecko z mężem byłym i co z tego , jezu , myslisz ze jemu lepiej jak dorasta w rodzinie bez miłości , moja córeczka sama mnie przekonala ze tatus mnie nie kocha i teraz jest szczesliwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schilla
naprawde podziwiam cie, z tym ze skoro takiego meza mialas to troche latwiej moze ci bylo podjac decyzje, moj maz mni ekocha i nigdy nie zdradzil... to ja jestem ta zla....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem wam
tez mam romans,ktorego wcale nie zaluje i nie mam zamiaru sie spowiadac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
a myslisz ze go nie krzywdzis z bedac z nim i grajac teatrzyk kochajacej rodzinki, nie bede krytykowac Ciebie i obrażac bo tu nie jedna pomarańcza pewnie to zrobi:P wyraże swoje opinie i pójde sobie:D Jak nie kochasz to nie mecz siebie i człowieka ( męza ktory byc może znajdzie jeszcze gdzies miłość), jednak można jeszcze dac sobie szanse, przypomnij co sprawiło ze został Twoim mezem , odśwież tamte chwile ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spowiedź z kochanka
Dlatego piszę - wiem, ze nie jest łatwo ale pomyśl o mężu, dziecku, sobie o "kochanku", bo wbrew wszystkiemu on też jest zaangażowany i ma uczucia. Moja rada: jak nie jestes pewna to zakończ to wszystko, tak bedzie lepiej dla wszystkich. Może nie dla Ciebie, ale... A jeśli kochasz jego tak bardzo to odejdź od męża i bądź szczęśliwa. "marynieńka" - zgadzam się z Tobą, tyle, że niestety każda sytuacja jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marynienka
do spowiedź ... wiem moja droga ze każda jest inna a My jesteśmy dorosłe wiec zgodnie z włąsnym sercem i sumieniem poejmujmy decyzje, :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×