Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola R.

jak to z tym jest...?

Polecane posty

Gość Ola R.

Drogie Panie zastanawiam się nad tatuażem, no ale właśnie mam pewne wątpliwości co do tego całego pomysłu.... Słyszałam dużo na przykład o tym, że posiadanie tatuażu jest źle odbierana przez pracodwacę? A co jeśli mam go w miejscu niewidocznym? I jak to jest z jego utrzymaniem? Czy mogę np. się z nim opalać? I co się dzieje wraz z wiekiem czy uszkodzeniami skóry? Lub jeśli wzór mi się nie spodoba to czy można go usunąć lub poprawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola R.
Chce sobie zrobic serduszko na prawym posladku albo kolo mojej rozyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamratka
Podstawąjest dobry tatuazysta tzn. taki ktory nie sparataczy roboty. Jak zrobi dobry wzor to nie bedzie trzeba poprawiac ew. bedzie mozna cos dodac w pozniejszym czasie jesli sobie zazyczysz. Najlepiej popytac ludzi kogo polecaja. Obejrzec prace. Przejsc sie i samemu porozmawiac. Z uszkodzeniami skory to wiadomo zalezy jak powazne. Jakies tam szramki zadrapania tego typu sprawy nie sa istotne. Z opalaniem juz gorzej. Wyblaknie po czasie niestety. Generalnie nie ma sie co przejmowac bo pigment mozna potem poprawic. Z pracodawcami juz gorzej bo to zalezy od pracodawcy jednak tolerancje generalnie dla tatuazu w Polsce przynajmniej w miastach rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tatoo Dziewka
Nie przejmuj się pracodawcą! Póki tatuażu nie widać ma guzik do powiedzenia. Jak planujesz w zakrytych miejscahc temat nawet nie istnieje. Anyway bol pestka no gorzej jesli kolanopacha czesci intymne to nic masakra :P. --> masz w sumie wtedy dwie drogi :P. Albo jedziesz i wytrzymujesz albo troche sie oszczędzazsz i bierzesz znieczulacze :P. Skąd inąd widziałam, że niektóre laski brały refastin --> choć ja nie po to go trzymam w torebce :P, ale to kwestia wyboru. Be hard and cry or Be soft and smile :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakutka
Ja tam z dosw wiem zeby nie pozwalac tatuzyscie na zywca bez szkicu tatuowac bo moga wyjsc z tego dziwne rzeczy. Na przyklad za duzy tatuaz albo z dziwnymi proporcjami. Taka ot przestroga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola.m
ja postanowilam juz dawno temu ze sobie zrobie tatuaz. i w dupie mam co pracodawca o tym powie. jak go sobie, tak notabene zrobie na dupie to przeciez nie bedzie widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyzuzy
heh, rozumiem cie lola. tez bylam kiedy zdeterminowana. ale pomyslalas sobie o tym, jak twoje posladki beda wygladac po ciazy, za jakies 15 lat?? stare obwisle, itd. wtedy tatuz nie bedize sei tak super prezentowal. ja zrezygnowalam z pomyslu. ale kusi mnie caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola.m
heh, kochanie. za 15 laaaaaaaaaaaaat. eh, to mnie nie interesuje. ja zyje chwila. skad jamoge wiedziec co ze mna bedzie za 15 lat. nie wiem, i nie che wiedziec. wiem, ze chce tatuaz wlasnie na dupie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arek.wolarek
hhhhm, to wez potem zrob sobie zdjecei z tatuazem i nam wyslij :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×