Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka wkurzona bardzo

Ocencie-ja nie jestem obiektywna!

Polecane posty

Gość Anka wkurzona bardzo

Chcialam Was prosic o obiektywna ocene tej sytuacji. Wynajelam pokoj w mieszkaniu, ktore wynajmuje kolezanka. Wszystko bylo ok, ale kiedys poklocilysmy sie i zdecydowalam,ze sie wyprowadze za tydzien. Zaplacilam za ostatni tydzien. Zaznaczam, ze nie mialysmy umowy okreslajacej wypowiedzenia itd. Nastepnego dnia po powrocie z pracy zastalam moje rzeczy wpakowane w wielki tobol (bylo w nim wszystko-ksiazki, buty, pieniadze, zbierala w ten tobol co popadnie) i wyrzucone do innego nieuzytkowanego pokoju. Tlumaczyla, ze nie mogla sie do mnei dodzwonic i miala prawo zrobic to co zrobila, bo musi moj pokoj wyszykowac , bo ludzie przychodza go ogladac. Ja mam ten tydzien spedzic w tym drugim pokoju. I co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postąpiła nie fair
jest bardzo mściwa... chyba dobrze zrobiłaś, że się wyprowadzasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze powinnas jej powiedziec ze jest chyba pierdolnieta jezeli uwaza ze ty ten ostatni tydzien spedzisz w innym pokoju tym bardziej ze za tamten zaplacilAs.....a jak sie bedzie stawiac strzel jej w pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
Ona tlumaczy, ze to ja nie jestem w porzadku, bo dalam jej tylko tydzien na znalezienie kogos. Ale postawila mnie przed takimi faktami, ze musialam sie wyprowadzic! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barmanka zza krzaka
A o co sie tak poklocilyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peek Clopenbaum
Zapłaciłaś, nie miała prawa tak zrobić. Strasznie chamsk i prymitywnw, ale to się często zdarza wśród prowincjuszek przywożących swoją wątpliwą kulturę do miasta. Dlatego miastowi nie lubią przyjezdnych. Swoją droga jak mohłaś nazywać ją kolezanką i się z kimś takim kolegować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
O kase :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
A czy w tym czasie kiedy jeszcze zajmowalam pokoj ona miala prawo przyprowadzac ludzi aby go ogladali, czy to nie bylo w porzadku bez mojej zgody? Wydaje mi sie, ze tylko moja dobra wola to pozwolic ogladac moj pokoj z moim balaganem i jak mam w szafie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
Czy uwazacie, ze powinna mi oddac kase za ten nieprzemieszkany tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rawiczanka
Nie mialas umowy z tego co piszesz, wiec na za wiele nie licz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peek Clopenbaum
Jesli nie będziesz mieszkać, powinna oddać 1/4 kasy za miesiąc. jeśli będziesz mieszkac tydzień, to w swoim pokoju. Moze przyprowadzić kogoś do obejżenia, ale przy tobie i powiadamiając Ciebie. A jakby oglądający coś ukradł? Ja znam taki ptzypadek, że przyszła dziewczyna oglądac mieszkanie i ukradła pieniądze i komórkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixxxxx
Ty tez nie jestes w porzadku, bo powiedzialas "wyprowadzam sie za tydzien" i chcialas mieszkac do ostatniego dnia i nikogo nie wpuszczac? A jak ona ma potem z dnia na dzien kogos znalezc na twoje miejsce? przeciez narazasz ja w ten sposob na wieksze koszty, nie pomyslalas o tym? Ona zachowala sie po chamsku pakujac Twoje rzeczy w tobol jak popadnie. uwazam ze powinna poczekac az wrocisz z pracy i uzgodnic z Toba zasady pokazywania twojego pokoju nowym lokatorom. Moze czesciowe spakowanie rzeczy, nie wiem ale na pewno obu z was zabraklo nieco kultury i komunikacji miedzyludzkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
Nie mialabym nic przeciwko, aby ludzie ogladali ten pokoj, ale chcialam byc uprzedzona, bo nie czulam sie ok siedzac rozczochrana i w balaganie, gdy otwiraja sie drzwi i "to jest ten pokoj!!! Chodzilo mi wlasnie o powiadomienie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixxxxx
masz absolutna racje, jesli o to chodzi - powinna Cie poinformowac, poczekac az przyjdziesz z pracy i powiedziec, ze bada przychodzic i ogladac, ustalic z Toba jak przygotowac pokoj, co uprzatnac itd. , w jakich godzinach pokazywac. To jest elementarna kultura!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
A czy uwazacie, ze argument podniesienia czynszu, tlumaczony tym,ze po jakims czasie mieszkania wspolnego widzi, ze np spedzam czas w kuchni, wiec jakby nie wynajmuje tylko pokkoju, wiec nalezy mnie obciazyc za te powierzchnie, ktora zajmuje siedzac w kuchni itp bzdury. Czy to ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
Od razu zaznaczam,ze mialysmy dzielic mieszkanie, z podzialem na pokoje, wiec z kubkiem herbaty siedzialam w kuchni...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeee111
Ale trafilas na jedze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixxxxx
podniesienie czynszu za to, ze korzystasz z kuchni? No to juz przegiecie. Tez mieszkalam z kolezanka w wynajmowanym przeze mnie mieszkaniu, ona miala swoj pokoj, ja swoj, byl jeszcze salon - wspolny i dla naszych gosci i reszta, tj. przedpokoj, kuchnia lazienka - wszystko uzywalsmy wspolnie, bez zadnego liczenia sie. Powiedzialam jej na poczatku cene za pokoj i media, podzielilysmy si ekosztami po prostu na pol. Gdy przyszlo wyrownanie, po podwyzce pradu to tez podzielilysmy to na pol. Nie liczylysmy sie, ze ona dluzej gotuje a ja leje wiecej wody, tak sie nie da zyc. Trafilas na wyjatkowego chama. Zwijaj sie stamtad i zapomnij jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka wkurzona bardzo
Dzieki! :) Bo sama juz nie wiedzialam, czy to moze moja wina...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _cośtam
szkoda Twoich nerwów naprawdę. Trafiła Ci się jakaś szurnięta zdrowo koleżanka. Miałam podobną sytuację. Pokłóciłam się z koleżanką (wynajmowałyśmy razem mieszkanie). Powiedziałam basta, ze się wyprowadzam, oczywiście pwiedziałam ze spokojnie poczekam az kogoś znajdzie.O matko wtedy to sie zaczęło. Tu człowiek chciał dobrze, uprzedził wcześniej...Robiła mi na złość, wchodziła do pokoju zapalała światło albo włączała TV (moj notabene) bo ona ma prawo ogladać bo płaci. Jak gówniara a laska ma 27 lat. Szkoda opowiadać... Zapłaciłam za cały miesiąc i sie wyprowadziłam. Chciałam być w porządku wobec właścicielki bo już nie wobec tej wariatki. I Tobie tez tak radze. Jesli masz gdzie to wyprowadz się a odetchniesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mixxxxx
przestan, jedyne co mozna Tobie zarzucic, to to, ze dalas jej tak krotki "okres wypowiedzenia", ale to i tak nie usprawiedliwia jej chamskiego zachowania. No, ale wprowadzenie "oplaty za korzystanie z kuchni" Cie w moich oczach usprawiedliwia. A nie wyznaczyla ci godzin, kiedy mozesz w tej kuchni posiedziec z herbata albo limitu w lazience? Dobrze, ze sie wyprowadzasz, bo wszystko jeszcze bylo przed toba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulaula3456783298
kaz jejo ddac kase;] zeby nie byla taka zadowlona z siebie. ale beznadziejna laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×