MADEinFRANCE 0 Napisano Październik 23, 2008 jestem trzecią kobieta z ktora jest mój meźczyzna na stale......jego 1 zwiazek rozpadl sie bo on za duzo pił,drugie-czyli juzmałżeństwo ponieważ żona go zdradzała a teraz jestem ja ta trzecia...nie czuję sie ztym dobrze....a najbardziej dobija mnie mysl ze rozwiódł sie nie dlatego,że przestał kochać tylko dlatego że tamta go zdradzała,boli mnie ta mysl....wiem ze on mnie bardzo kocha ale ja w środku boję sie,że nadal coś czuje do bylej,choc on zaprzecza....co o tym myślicie?? jestem z nim już 2 lata i dalej sie tak schizuje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach