Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekajacaa

ile z was jechało do szpitala z akcją a ile na sucho ?

Polecane posty

Gość czekajacaa

;) tzn mam na DZIS termin i nic gin powiedział ze jakby co to mam przyjechac w poniedziałek do szpitala przyjechac kurcze prawda jest taka ze wolałbym jechac jakby sie cos działo--wody,skurcze a nie tak na 'sucho'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aadddaa
z pierwszym dzieckiem jechalam tydzien po terminie"na sucho",na drugi dzien wywolali mi porod. z drugim dzieckiem jechalam"z akcja",ledwo dojechalam do szpitala(30km)przyjeli mnie i urodzilam odrazu. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajacaa
ło matko i tutaj na 'ciąży' podszywacze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekajacaa
olaboga wszedzie podszywacze. a ja taka głupia jestem i isze tutaj na tym cudownym forum. ojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierwszy raz przed terminem jechałam z podejrzeniem sączenia sie wód po 3 dniach w domu drugi raz w nocy złapały mnie skurcze dojachałm do szpitala CISZA !!! do domu wróciłam 3raz miałam sie stawic w dniu terminu na kontrol i mi powiedzieli że mam rozwarcie na 3 palce i zostaje WYWOŁUJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dniu terminu miałam się zgłosić do szpit., zrobili mi ktg, bad. szyjki macicy, OK i do domu, dwa dni później miałam przyjść na kolejną kontrolę, to samo, i tak jeszcze dwa razy - to samo :) po tej ost. kontroli wróciłam do domu wkurzona maxymalnie bo ileż można, za każdym razem z torbą, bo a nóż mnie zostawią :O tego samego dnia 10 godzin później akcja się zaczęła, wody odeszły, kazali jeszcze 2 godz. odczekać aż akcja się rozkręci żebym tam nie musiała siedzieć, i pojechaliśmy urodzić synuśka :) zdecydowanie polecam jechać jak już jest akcja i coś się ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5_monika
w domu rano odeszły wody, przed 16 urodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja naiwnie myslalam ze ja ma sie skurcze dosyc dlugo przed porodem w domu to przyjma do szpitala z otwartmi ramionami :-D za kazdym razem do szpitala jechalam jak mialam juz skurcze i bylam pewna ze to \"to\" i za kazdym razem slyszalam ze do porodu jeszcze (w 1 ciazy 3 tygodnie zostalo, w 2 ciazy 2 tygodnie) wszystko od dolu idelanie zamkniete, skurcze na ktg-jakie skurcze? a po 2 godzinach odchodzily mi wody i rodzilam nst dnia nie wiem moze u nas w szpitalu przyjmuja milo dopiero jak juz wody dawno odeszly albo masz juz skurcze parte w izbie przyjec....:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszyna89
ja miałam termin na 10.10.08 i nie miałam zadnych skurczów ale stwierdziłam z mężem ze jedziemy do szpitala w szpitalu zrobili mi badania dali kroplówke na wywołanie i meczyłam sie 12 godzin po 12 godzinach okazało sie ze dzidziuś jest za duży i sam sie nie urodzi i zrobili mi cesarke. radze wam dziewczyny w dzien terminu do szpitala!~!!! jak ja bym w ten dzie nie pojechała to za góra 24 godziny było by po dziecku bo wody były juz zielone itd ledwo co tetno miał. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie i powodzenia przy porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Kaszyna89
No ja sie nie dziwie, ze "ledwo co tetno miał", bo skoro Ci kroplówke podlaczyli, niepotrzebnie zresztą!!!!! Moze gdybys poczekala kilka dni sam dzieciaczek by sie urodzil, a tak rodzil się "na siłę"!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×