Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

Czesc dziewczyny, ale paskudnie dzis za oknem, a ja musze wybrac sie do miasta, strasznie mi się nie chce. Wydawało mi się, że spało mi się dobrze i wygodnie, a teraz czuję tak wielki ból szyi, że zaraz zwariuje, chyba źle miałam ułożoną poduszkę, a poza tym ile można spać na lewem boku! Mąż w pracy, więc jestem zmuszona sama się masować, a to tak boliii :( Krakersik też myślę, że to czop schodzi, no no, szykuj się powoli, bo może to już dziś albo i za kilka dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! ja na omencik! kamila, ja tez chce pelna wersje! jest niecenzuralna czy co, ze nie chcesz dac na forum? :) takie \"z biglem\" sa ciekawsze, hehe! czy wasi panowie aplikowali o statutory paternity pay? milego dnia! a za oknem \"ciemno, szaro i ponuro\". no coz, czas sie przyzwyczaic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wlasnie kamilko czego nie chcesz opisac nam swojego porodu?:) paternity pay?to co maz idzie jak dziecko sie urodzi?1tydzien platny,a 2nie z tego co slyszalam,i mozna go wziac juz jak dziecko sie urodzi,czy pisac wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny co robic wody co jakis czas mi sie sacza a skorczy nima.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala oni tu z tego co wiem cie nie wezma do szpitala,beda kazali czekac na skorcze,poczekaj moze zaraz cos sie pojawia,a jak nie to najwyzej zadzwon,to ci poradza co masz robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie laseczki,ja dopiero wstalam bo w nocy mie moglam spac tak sie zdenerwowalam,zreszta do teraz sie trzese i nie moge sie uspokoic...Mala chyba tez odczuwa moj stres bo sie wiercila cala noc.Nie dostalam nic na pismie od pracodawcy,dzis im powiem ale sie zastanawiam kiedy mi to napisza,bo ja bym juz musiala skladac o MA do jobcentre bo z tego co wyczytalam to trzeba to zalatwic do 26 tygodnia ciazy tak?A jesli nie to przepada MA.i ZNOWU MAM STRESA,BO MI JUZ DAWNO MINAL 26 TYDZIEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo chce tylko jest strasznie dluga, ale spoko juz nie bede was trzymac w oczekiwaniu i zaraz wkleje :) krakersik, czop schodzi dosc dlugo i powoli, przynamniej u mnie, wiec nie boj sie, a nawet jesli to juz spokojnie mozesz rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje generalne odczucie, że mimo, że było to dla mnie baardzo ciężkie, to to, że nie mam żadnej traumy i przez cały czas się nie bałam, ani jadąc do szpitala ani w trakcie ani zaraz przed cesarka. Chyba jedyny moment, to jak mieli sie wkłuc w kręgosłup, ale to też aż tak nie bolało. Ja byłam gotowa.... ja chciałam urodzic i jak ze skurczami co minuta schodziłam ze schodów do samochodu.. usmiechałam się sama do siebie (jak taki głupolek) bo czułam, że to koniec, ostatni etap i będzie super. Nie miałam złych przeczuc, ze coś pójdzie nie tak! Az sama sie sobie dziwie. PEwnie co innego jak komuś się źle zaczyna, ma problemy juz wcześniej albo cokolwiek, Czego ja nie doświadczyłam, co mogło byc ciezkie to druga faza porodu, wypieranie dziecka i to głośne przyj, to też boli, ale trwa krótko. Jak to wszystko sie zaczelo to wiecie, tyyyle postów wtedy umieściłam, że teoretycznie wiadomo było co się święci. Skurcze w ciagu dnia naprawdę nie były aż takie mocne więc ja nei wierzyłam, że pójdzie to daleko.. no w koncu było jeszcze 5 dni. Ok 20 pomyslałam, że wypróbuje to co już raz zadziałało, czyli seksik, no i dziś mamy Maje, hehe. O 21 Ed poszedł do pracy i wtedy sie w sumie zaczęło, co 10.. 8..6 minut. Bolało coraz bardziej i dośc głośno już jęczałam, więc w końcu weszłam do wody i po jakimś czasie poszły do 3 minut... Dzwonie na porodówke i mówią, żebym lepiej przyjechała. Zaraz potem do Eda, który przez godzine nie odpisywał na nic.. już prawie po teściowa dzwoniłam Ok wylazłam z wanny i w miare szybko zaczęłam spr torbę, w miare bo co chwila skurcze i musiałam siadac.. mało tego, ja bezmózgie yetti, nie zmyłam paznokci na czasi tak ze skurczami siedze na piłce i się męcze. Ed przyjechał po 23 i o 23;45 bylismy na oddziale, ale ja skurcze to miałam już co 1-2 minuty! Rozwarcie na 2cm czyli idzie... no myślałam, że szybko... nie powinnam myślec za dużo. Na wanne za wcześnie, i tak były obie zajęte. Dostałam gas&air.. sluchajcie pomógł na godzine, skurcze zelzały i .. zwymiotowałam. Wiec kolejne 15 min silnych. Proszę o zastrzyk a ona, że wtedy nie moge iśc do wody.. dupa blada. Dałam sobie jeszcze 20 min i z płaczem już dostalam morfine, mając wanne w d.. bo wiedziałam, że i tak nic mi nie da, bo gas&air odszedł. No ale (jezu ale ja sie rozwlekam, sorry) Zastrzyk... pomógł na jakieś 2h, do ok 4 bodajże i dostałam takiego bólu, że nie zapomne tego nigdy! Skurcze były podwójne.. silny bol jakis czas.. 5 sekund i to samo i potem jakies 3 min gdzie nawet spac prawie szłam. Dziwnie. Ed był cudowny... masował mi plecy gdy ja się pochylałam na łóżko i wyłam z rozpaczy. Położna sama przyszła i zapytała czy chce epidural, nie zastanawiałam się długo. Wkuwanie trwało aż 30 min, zamiast ok 15 i właśnie wtedy szybko nauczyłam się oddychac, bo wcześniej tak ryczałam w poduszke, że mi nie szło, a przy wkuwaniu nie wolno sie ruszac. Jak cwiczyc oddychanie bez skurczów ?? wiec podczas porodu cholernie radze się choc troche zrelaksowac gdy sa silne (to do pierworódek oczywiście) Przed 6 błogostan!!! Jezu jak mi było dobrze. Nic już nie czułam. W po 4-5 godz nawet nogi zaczęły mi drętwiec i lewa to musiał Ed przesuwac, jakbym władze tracila. Od 6 też zaczął się poród, bo rozwarcie było na 4 cm.. dopiero. Przez 10h było ok, ale otwierało się powoli, doszło do 9 cm, tyyylko. Ja sobie tylko leżałam. No ale dośc nagle dostałam bólu żołądka pewnie z głodu i bólu kręgosłupa, ale wyżej nerek, nie od porodu. Do tego goraczka. Czułam się jakbym miała grype.. a jak tu przec gdy czujesz sie jak kociak. Na dod ani położna, ani lekarz nie mogli wymacac jak lezy moje dziecko!!!??? A usg oczywiscie nie ma zadnego. No wiec zapytali czy chce cesarke bo wolno idzie.. mogłam ewent czekac 2h i probowac dalej. Niet. Szybko mnie przygotowali, ale ten ból kręgosłupa był znów straszny i ledwo przemieściłam się na stól i znów płakałam. Po 5 znieczulenie zadziałało... wiec od piersi w dół nic nie czułam. Po jakis 30 min byl koniec. Dziecko jak mi przez 3 sek pokazali to bylo fioletowe a glowa to jak jajeczko, hehe. 3 osoby ja w pewnym momencie wypychały (od góry brzucha też), bo była tak wciśnieta w kanał rodny. Oni potem szyli i cisneli troche na brzuch a ja patrzyłam na Eda jak ją trzyma w ręczniczku obok mnie i tylko się uśmiechalam. Miałam łzy w oczach jak usłyszałam jej pierwszy płacz.. wiedziec, że to już... już... to było takie cudowne! Jak ja jeszcze wycierali itp to Ed musiał na chwile wyjśc bo już mu słabo było, bidula moja :D No i potem zawiezli mnie obok na.. nie wiem jak to profesjonalnie nazwac, recovery room czy jak. Tam jeszcze ją poogladala położna i dostałam ją na klatke piersiowa, ona naga i ja... wspaniałe uczucie. Od razu sie zassała, a ja totalnie nic nie czułam, brzucha, nóg, niczego. Nawet smsy ledwo pisałam do domu bo nie do końca miałam czucie w palcach no i tak się to wszystko zaczęło. Kumpela wlasnie mi napisała, jak ja to wszystko pamietałam prawie z minutami, bo ona to tylko wie o ktorej sie dziecko urodzilo. Ja dużo patrzyłam na zegar co o której się działo, tylko nie ile skurcze trwały bo wtedy dusiłam się w poduszce.... ok, co wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p kurcze szok normalnie piknie kamilko dzielna kobito,ale mi lezki leca!!!wszyscy byliscie dzielni!!! a wiecie na onecie pisalo,o cesarkach w anglii,ze jest ich za duzo(1/4kobiet ma)i trzeba cos z tym zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to chore ze onbi nawet nie wiedzieli jak dzidzia ulozona!powinien tu lekarz naprawde badac!i usg na jakies 2tyg przed terminem zrobic,tak jak w polsce,bo przeciez nie u kazdej jest ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila ale historia, też się poryczałam. Dzielna byłaś. Anecia ja też czytałam ten artykuł, że tu co 4 kobieta ma cesarkę, a potem natknęłam się na inny z Polskiej rzeczywistości i tam były dane, że w Polsce do piąta kobieta. Też zaczeło mnie to zastanawiać, czemu tak często, ale pewnie jak sama czytałaś lekarze proponują cesarkę jak np tętno dziecka spada, albo się przedłuża, bo boją się odpowiedzalności, że coś nie tak i oni za to odpowidzą, dla mnie to trochę głuopta np z przykładu Kamili, bo mogli zrobić usg i zobaczyć jak jest dziecko ułożone. Ale jak widać oni wolą iść na łatwiznę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie u jakos wszystko odwrotnie sie dzieje,a ja dalej bez skorczy ,wody sie sacza co jakis czas i czesto od rana chodze sikac normalnie idzie sie wykonczyc bo pokoj na gorze i co chwile musze sie sprezac po schodach. Ja tez czytalam Kamilo B,nacierpialas sie troche.A ja to znowu boje sie niesamowicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec to jedno mi sie bardzi nie podobało. Pierwsza położna na samym poczastku zapytała czy moja położna nie mówiła nic że mam taki wielki brzuch i że dziecko jest duże ?? No niestety nie mowiła, dodam że ani razu tego brzucha nie zmierzyła moja połozna tez nie miała pewności jak jest ułożone dziecko wiec dlaczego nie skierowała mnie na usg to nie wiem, powiem jej to jak wróci z urlopu i bedzie mnie w domu odwiedzac ale opieka położnej w czasie całego porodu i potem profesjonalizm lekarzy podczas casarki, słuchajcie medalowo. Tak jak raczej marudzimy na nhs ja jestem z nich b zadowolona. Wszystko szybko i sprawnie przy cesarce i mam bardzo "ładny" ledwo widoczny szew od cięcia. W Polsce za cesarki się czasem płaci.. za znieczulenia też, albo nawet nie ma epiduralu czy anestezjologa który to zrobi... a ja to wszystko miałam od ręki. I nigdy nie zrozumiem dlaczego oni tak męczyli Olenige, bo już mój lekarz, który 2x sie może pojawił pod koniec mówil, ze to trwa za długo i trzeba mi pomóc..... I nie bardzo rozumiem co w tym złego, że jest duzo cesarek, jest to jedna z opcji porodu, jeśli nie jest wykonana na zyczenie to w czym problem ? Ja mam wpisane jako emergency c-section. znów zasnęła przy cycu, leniuch jeden o kurde ide sie umyc bo niedlugo przyjdzie polozna a ja w pizamie i sluchajcie, jeszcze nic nie zjadlam.. nie dosc ze jestem od was uzalezniona to jeszcze mialam dojareczke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie jola to nie tak ulozenie tu nie wiele ma znaczenia bo oni chcieli zaczekac na 10 cm i zebym sprobowala urodzic. Oni i tak dali tez cos zeby to szybciej szlo i szybciej sie nie dalo a o cesarke zapytali bo ja mialam juz goracze i zaczynalam znow cierpiec mimo epiduralu. mnie bardzo zoladek bolal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy rozwarcie moze sie zrobic bez skorczy,to chy ba raczej nie mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, myślałam, że ta cesarka dlatego, że nie wiedzieli jak dziecko jest ułożone, a to jedank z innego powodu. Kamila ja też nie mam jak na razie powodów do narzekań na NHS, tylko ta łatwość jeśli chodzi o cesarki jest zastanawiająca, a jest to przecież normalna poważna operacja, której bardzo bym nie chciała mieć, a z tego co wiem to też mam duże dziecko i po przykładach innych dziewczyn z forum obawiam się, że tak może się skończyć, a ja w życiu żadnej operacjii nie miałam. Najważniejsz, że Ty się dobrze czujesz po cesarce i normalnie możesz funkcjonować, fajnie też że w obecnych czasach tną poziomo i tak nisko, to nie widać potem blizny. A nie wiesz czy dostaje się tu jakieś maści na bliznę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem bardzo zadowolona z opieki tutaj!chociaz cisnienie mi raz mierzyli w 12tc,brzucha ani razu jeszcze,dobrze ze ci zrobili ta cesarke,ale moglas np.miec ja od razu na termin gdyby np.dziecko bylo zle ulozone itp.a nie meczylas sie!a o cesarki w anglii(i nie tylko)to pewnie chodzi o te co na zyczenie chca placa zeby je miec!!!jak urodzilam adasia to powiedzieli zebym poszla na porodowke opowiedziec dziewczynie jak mi sie rodzilo pona 4kg dziecko bo ona krzyczy o cesarke bo dziecko ma duze tez jakies 4kg,i to w dodatku pierwsze normalnie urodzila,bylo mniejsze,a teraz nagle spanikowala!tam lekarze sie martwia,ze tyle na wlasne zyczenie wola o cesarke,a nie ma przeciwskazan do naturalnego! a o olenidze to juz wogole nie wspomne!naprawde tu jest opieka ok,ale potrzebne jest to usg pod koniec zeby kazda miala!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala79 myślę, że rozwarcie może się zrobić bez skurczy jeśli masz niewydowlność szyjki macicy, a poza tym jak schodzi czop to znaczy, że już szyjka zaczyna się rozwirać, ale jak wody to nie wiem. Zadzowoń może do położnej i zapytaj co robić, bo juz chyba jakiś czas Ci się te wody sączą nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie cesarka to powazna operacja!ja tez zadnej nie mialam i mam nadzieje ,ze nie bede miec;) kamilko nie mysl,ze sadze ze nie powinnas miec cesarki,wrecz przeciwnie uwazam ze byla mozliwosc zebys sie tyle nie nacierpiala przedto dla ciebie za odwage🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joluś dlaczego tak boisz się cesarki ? powód mojej cesarki... niepełne rozwarcie po długim oczekiwaniu i moje bardzo złe samopoczucie, ból kręgosłupa, żoładka i gorączka. Dziecko nie było w tym momencie zagrożone, tylko ja nie dałabym rady przec. Dziecko było głęboko na dole, tylko nie mogli wymacac jak leży główka stąd ich pytanie czy ja chce cesarke czy chce nadal czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam lejdiski!!! Kamila_black - niezly artykul z zycia wziety. przede mna jeszcze dluga droga ale twoja przygoda robi wrazenie. Troche pocierpialas, ale teraz masz pszczolke w domu i to najwazniejsze. anecia1702 duzo skorczy zycze i obys sie szybciutko rozpakowala olenka2001 mysle ze nie masz powodow do zmartwien. jesli ci nie przysluguje SMP to mozesz sie ubiegac o MA ktore musisz wyslac 14 tyg przed porodem, a najpozniej 11 tyg przed planowanym porodem. Jesli ci ten termin minal to radze isc do job center niech ci cos doradza, albo wyslij wszystko jak najszybciej i dolacz sprostowanie dlaczego tak pozno. frogo05 odpisalam ci na maila dziewczyny co bierzecie (bralyscie) w trakcie ciazy poza kwasem foliowym. ja mam zestaw witamin ale strasznie po nich wymiotuje - nie wiem czemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaeee masz racje, powinnam najpierw zajzec w te papiery a pozniej pisac.kajam sie. zajzalam w nie w koncu i rzeczywiscie zalezy to od zarobkow a nie od ilosci godzin (pomerdalo mi sie z benefitami). sorki, chyba powinnam sie wyspac... jak najszybciej :D buziole kochane! do jutra prawdopodobnie, bo mam mase zaleglych rzeczy do zrobienia, ale najpierw ide luli... nareszcie :) anecia na plesniawki tu przepisuja Nystan (taka jest nazwa handlowa tego leku). a na brodawki i pupe Kuby przepisala mi Daktarin. oba dostepne sa na recepte, HV tez moze to przepisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze kamila,ze wszystko jest w porzadku masz swoja Majeczke! mnie denerwuja kobity,ktore dra sie o cesarke jak nie wiem co,albo robia se dzieci i mowia ze napewno nie beda rodzic naturalnie tylko cesarka na rzadanie:( dzieki magda,ale ja mam jeszcze czas do marca na porod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka75
magda ja bralam z polski feminatal N i nadal biore bo wiadomo ze z malym dzieckiem nie mam czasu za bardzo pichcic a poza tym u mnie na wsi tez nie mam za wiele sklepow. jesli chodzi o cesarke, to ja polecam. nie wiem co prawda jak wyglada naturalny porod, roznie to bywa, ale ja akurat doswiadczenia z cesarka mam pozytywne. juz na drugi dzien praktycznie zajmowalam sie malenstwem. niby powazna operacja, boo otwarcie brzucha, ale szybko wraca sie do zdrowia, a dziecko jest motorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko po naturalnym od razu mozesz chodzic i sie malenstwem zajmowac:)ja tam na naturalny nie narzekam jakos dalam rade urodzic dwojke to i to dam rade,oby zdrowe bylo nie wazne jak sie urodzi,i mamusce tez nic nie dolegalo, prawda??trza nastawic kapuche,bo dzisiaj kapusniak robie,chociaz moj apetyt zmalal od pewne go okrutnego dnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz anecia 1702 cos mi sie pomylilo a przeciez sie wyspalam. sorki wielkie. fajna ze mnie forumowiczka ktora w listopadzie zyczy ci skorczy na marca :-) sorrrrrkkkiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×