Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

... no ja mam nadzieje, ze to jeszcze nie to... dzis jest 35 tydzien i 2 dzien... ciagle jeszcze troszke za wczesnie na Mlodego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx.......odwies sie :D lolli- ja mam "troche" ciuchow newborn i 0-3 i zbieram sie i zbieram zeby je wystawic na ebay :D A co do ofert sprzedazy to sobie przypomnialam ze mam w domu apteczke nowych lekow z dluga data waznosci (maja szanse przydac sie w kolejnej ciazy :D typu: duphaston(1 opakowanie-kupione na wszelki wypadek i nie uzyte bo wypadku nie bylo na szczescie),no-spa, magnez z vitB6, tantum rosa,aspargin (magnez+potas), nie pamietam co tam jeszcze jest, musialabym zajrzec. Zrobilam takie zapasy ze starczyloby na 2 kolejne ciaze :D Na ebay to chyba tego nie wystawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Dzieki Onyx🌼 Mnie same skurcze tak nie martwia jak to, ze czuje Fasola tak nisko- pcha mi sie niesamowicie na pecherz, jakby szyjke macicy, pobolewaja mnie pachwiny. Skurcze przepowiadajace towarzysza mi juz od dawna. Wczoraj bylismy w szkole rodzenia- poki co opieka zrobila na nas bardzo dobre wrazenie... mam nadzieje, ze to nie tylko teoria. Za oknem piekna pogoda, wiec chyba na lunchu przejde sie spokojnym kroczkiem do M&S - ciagle brakuje mi body z dlugim rekawem dla Fasola, a podobno tam moge dostac. A co najbardziej polecacie do rodzenia, tzn do ubrania dla rodzacej? Koszula nocna, dlugi t- shirt, a moze koszula i spodnie( to ostatnio rozwiazanie doradza mi kumpela. Mowi, ze zanim rozpoczela sie konkretna akcja porodowa duzo chodzila i dzieki spodniom czula sie swobodniej w szpitalu... zdejmowala je do badania i na sam porod). Co myslicie? Dodam,ze caly czas nastawiam sie na porod w wodzie... ale kto wie jak to wyjdzie w rzeczywistosci. :) Milego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co Lilowa :D Ja mialam do rodzenia szpitalna koszule, bo mojej mi bylo szkoda :) I tak sie czulam swobodnie, bo nie wyobrazam sobie rozbierania sie ze spodni w trakcie skurczu :) Ale ty decydujesz :) Trzymam kciuki zeby to nie bylo jeszcze teraz, chociaz lepiej moze z zaskoczenia niz po terminie, podobno czekanie wykancza... Pobolewanie pachwin i uczucie, ze ci dziecko zaraz wyskoczy to tez bardzo czeste odczucie. No, koncowka taka jest po prostu :) Uciekam na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) lilowa tez mam usciskanie na pecherz,bole w pachwinach i od czasu do czasu malutkie skurcze.Moze to byc poprostu,ze dzidzia juz sie wpasowuje w kanal wiec dlatego takie parcie na pecherz i te skurcze.Ja jestem w 34 tygodniu+3 dni.Z pierwszym synkiem na dwa tyg.przed porodem mialam skurcze przepowiadajace,ale te skurcze sa strasznie bolesne(ja wtedy nie wiedzialam,czy mam lezec czy siedziec...). Co do bodow na dlugi rekaw,to mozesz dostac w Asdzie albo w Mothercare. Ja na pierwszy porod zabralam tylko jedna koszule,ale zalozylam ja juz po porodzie,a na porod mialam ta szpitalna.Ta szpitalna jest troche krotka,z tylu ma dwa wiazania i praktycznie swieci sie tylkiem przy pielegniarkach hihi.Ale uwierz mi,ze jak zaczniesz rodzic,to juz Ci bedzie wszystko obojetne,czy ktos patrzy na Ciebie czy nie,bedziesz juz tylko myslec,zeby dziecko wyszlo jak najpredzej.Z tego co pamietam,to wszystkie kobiety mialy koszule i poprostu dlugi szlafrok.Ja sie nie czulam jakos zawstydzona czy cos,bo kazda z nas w koncu tam lezala z tego samego powodu :) Ale sprawa spodni,to tylko zalezy od Ciebie :) Ide zraz na maly spacerek z moim syniem.Milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny!!! sorry ze sie nie odzywalam :( mialam dola :( dzis Was doczytam i zaraz wracam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wracaj, Niulek, wracaj :D Jakiego dola? Doly sa niedozwolone!!! :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !! Nie wiem od czego zacząć :) Może od tego, że od dłuższego czasu nieregularnie Was podczytywałam ,ale nigdy nie miałam odwagi wdrożyć się w dyskusję :) A dziś postanowiłam się odezwać :) No to troszkę o mnie ... Mieszkam z mężem w Bognor Regis ... swoją drogą to może któraś jest z tego miasta lub z okolic ??? ... Aktualnie leci u mnie 30 tydzień ciąży ,a termin mamy na 19 stycznia :) ... Ja jeszcze pracuję . Na macierzyńskie idę od 1 grudnia. Mieszkamy na razie tu gdzie pracujemy, ale szukamy mieszkanka na zewnątrz, bo z dzidzią nie można tu mieszkać. chcemy wyprowadzić się pod koniec listopada, początek grudnia. Aha ... czekamy na córcię :) A ja mam na imię Edyta :) To chyba byłoby na razie na tyle. Jeśli macie jakieś pytania do mnie to śmiało :) Mam nadzieję, że zagoszczę tu na dobre !! Miłego popołudnia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onyx pozwoliłam sobie pooglądać Twoje zdjęcia :) Maksio to świetny chłopczyk i chyba wiecznie uśmiechnięty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc BR-Edyta! Wpadlam tylko na chwilke, MAks spal dzis 3 godziny! A ja z nim 2 :D Maksio - tez ma czasem gorsze momenty, ale dziekuje za rozgrzewajace serce komplementy :D Bede potem, jesli Maksio znowu mnie nie uspi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A... I jak sie ktos tam jeszcze czai to wylazic z podziemia! ;) Zapraszamy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie wieczorowo z rozbrykanym Fasolem Adasiem pod zebrami :) B_B Edyta 🌼 fajnie, ze postanowilas sie ujawnic :) No Robaczki, jest Was tutaj wiecej??!!Wychodzic! :) Niulek🌼 co za doly? Dawaj! Rozpraw sie z nimi i usmiechnij do swiata a przede wszystkim do pieknego Synka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilowa - oj, to chyba bedzie nocny marek, ten twoj fasol ;) Maks tez brykal wieczorowo... Nadal czasem tak robi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Onyx🌼 nasz Fasol to ma chyba budzik w pupci. :) Zawsze o tej samej porze rozrabia wieczorem a rano o 7 budzi mnie kopniakami.W dzien tez ma zawsze podobne godziny urzedowania. A przed nami jeszcze tydzien pracy... dzis juz trudno bylo sie zmobilizowac. W nocy krew mi z nosa leciala a od rana czuje jakby lekki bol miesiaczkowy.Nie za mocny ale jednak ciagly...Jesli przez weekend nie uda mi sie odpoczac, to bede musiala wczesniej wybrac sie na ten urlop. A co u was kobietki? Patinka wczoraj miala operacje. Ciekawa jestem jak sie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilowa pozdrów Patinkę i życz jej szybkiego powrotu do zdrowia mam nadzieję,że szybko dojdzie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja. Lilowa Ty chyba masz termin jakoś na grudzień i jeszcze pracujesz ??? Podziwiam :) Ja mam na połowę stycznia i idę od grudnia na macierzyńskie, bo chyba dłużej bym nie wytrzymała. Mi krew z nosa leci od jakiś 3 miesięcy. raz mocniej raz mniej. położna mówiła że to ponoć normalne więc się nie martwiłam. a dzisiaj byliśmy na dodatkowym usg, bo jak byliśmy w Polsce na urlopie pod koniec września, to poszliśmy na usg 4D, bo chcieliśmy mieć pamiątkę, a w Polsce takie usg jest duużo tańsze niż tutaj. No i na tym usg lekarz wykrył jakieś zwapnienie na serduszku małej i pwiedział że powinno to być pod kontrolą tutaj. tydzień temu powiedzielismy o tym poloznej no i umówiła nas na usg... No i tutejsi lekarze stwierdzili, że nie widzą nic niepokojącego. Mam nadzieję, że mają rację , bo jak coś będzie nie tak to osobiście znajdę tego doktorka i mu jaja ukrócę !! :) A w ogóle to się bardzo oburzył ,że poszliśmy w Polsce na usg, skoro 3 tyg wcześniej miałam tutaj usg połówkowe i wszystko było ok. Był do tego bardzo nie miły. A co go to obchodzi ,że byliśmy ??? to chyba nasza sprawa a jemu nic do tego. SIę zdenerwowałam tylko przez niego. Ech ... ale się rozpisałam ... przepraszam ,jeśłi Was zanudzam :) A powiedzcie mi ,jeśli możecie, co za operację miała mieć PAtinka ?? Bo niestey nie wiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilowa i Twoje zdjęcia pozwoliłam sobie obejrzeć :) Jaki Ty masz maluni brzusio !!!! A na tym zdjęciu z kwiatkiem, gdzie brzuszek jest przodem to jakbym nie wiedziała, że jesteś w ciąży to bym nigdy nie powiedziała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinka miala miec operacje na kamienie... ale niestety zabieg sie jeszcze nie odbyl...mieli jakis nagly przypadek... znowu musi biedna czekac- tym razem do wtorku. Wypisala sie ze szpitala na weekend i jest w domku ale bardzo slaba i na morfinie.Trzymajcie za nia kciuki! B_R🌼 termin z miesiaczki mam na 6.12 a z USG na 30.11. 2009. Ja sie bardziej trzymam tego pierwszego bo wiemy, kiedy nasz Fasol byl zmajstrowany ;) I faktycznie- jeszcze pracuje- tydzien pracy mi zostal i biore moj wypoczynkowy, od 1 grudnia mam zamiar rozpoczac macierzynski.. Do tego nawet kurs robie... wiem, nie calkiem normalna jestem- problem jednak w tym, ze nie potrafie na tylku usiedziec ;) Tez zdarzaja mi sie gorsze dni- wczoraj tez mi krew z nosa leciala, ale to chyba calkiem normalne w tym stanie. Ja mysle, ze mozesz zaufac tutejszym lekarzom w kwestii USG. Mysl pozytywnie. Na pewno bedzie dobrze!! Milego popoludnia dla Wszystkich!! :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×