tylko dla dziewczyn!!!!!

Cześć Dziewczyny! Jak bardzo się cieszę, że istnieje miejsce takie jak ten chat, czytałem kilka wątków i wierze, że są ludzie którzy pomogą mi rozwiązać pewien problem. Nie jest co coś o czym chciałbym rozmawiać z narzeczona z którą jestem w kilkuletnim związku, ani z żadna panią seksuolog bo nie bardzo bym się z tym dobrze czuł. A co do mnie to jestem przystojnym młodym facetem, powiem tylko, że dziewczyny za mną szaleją i różne dziwne sytuacje już mi się przydarzały więc cieszę się z tego że wyglądam jak wyglądam – tutaj miałem szczęście. Prace też mam super i ogólnie jestem miłym facetem. Jakieś 3 lata temu zacząłem się interesować bardziej niż przeciętny człowiek powinien (? Nie wiem czy to dobre słowo) seksem analnym. Moja narzeczona za nim nie przepada ale od czasu do czasu da się namówić na małe co nieco. Szczególną frajdę sprawia mi pozycja na pieska. Tutaj chyba tez nie ma nic dziwnego więc cały czas jestem chyba OK. Problem w tym, że zacząłem się bawić swoją pupą z czasem. Zaczęło się od niewinnego wkładania palców przez papier toaletowy bo brzydzę się strasznie wiecie czego i odkryłem że to całkiem przyjemne uczucie, gdy zacząłem kopać głębiej .. w informacjach dowiedziałem się jak samemu robić lewatywę i jak przygotować odpowiednio pupę do zabawy. Nigdy nie udało mi się niestety dojść w ten sposób chodź stosowałem kilka zabawek erotycznych w tym sztucznego członka ale mimo wszystko wrażenie jest bardzo miłe i nie zamierzam przestać się tak masturbować też. W zeszłym miesiącu odważyłem się na kolejny krok i pod wpływem emocji umówiłem się na chacie z jakimś chłopakiem. To było prostsze niż myślałem bo na chacie dla gayow pełno było i takich co chca dawać i takich co chcą posówać, ja byłem ciekaw jak to jest mieć prawdziwego członka w Tylku i szczerze – nie spodobało mi się. Nie uciskał tej części penisa która rzeczywiście znajduje się w odbycie i wrażenie było całkiem bez efektu – jedyny efekt jaki poczułem to fakt ze jestem wykorzystywany przez jakiegoś innego faceta.. który w dodatku też ma swoją dziewczynę. Nie było ani spojrzeń ani całowania ani nic, jedyne co zrobiliśmy prócz jego członka w mojej pupie to uścisnęliśmy sobie dłoń na powitanie. On właściwie zrobił coś jeszcze złapał mnie za sutka i zaczął go mocno ściskać – dziwnie się poczułem właściwie to mnie rozbawiło bardziej niż podnieciło – no może 5% podniecenia było wiec mu nie zabroniłem. Pisze do was dziewczyny bo trochę mnie to wszystko martwi – nie powiem dziewczynie o tym co się stało ale z 2 strony jestem na 100% pewien siebie i wiem ze faceci mnie nie kręcą. Kręci mnie jak natomiast jak mam w dupce coś dużego i twardego. Zawsze będę ze swoją narzeczoną już niedługo żoną i czuje, że ją kocham. Jestem z nią na 100% ale gdzieś po drodze chyba gubię tożsamość. Nie jestem już taki pewien siebie i swoich kroków jak kiedyś , źle się czuję z tym że musze to ukrywać przed dziewczyną ale wiem jak by zareagowała – zwymiotowałaby. Tak jak ja reaguje jak widzę dwie dziewczyny albo 2 facetów całujących się – nie dobrze mi. Dla testu czy jest ze mną wszystko ok kilka razy próbowałem obejrzeć sceny z samymi facetami – jak już byłem wcześniej podniecony – efekt ? szybko padam w dół z przypieczeniem 10 * ziemskie! Wiec to mnie raczej cieszy. Nie wiem tylko do końca czy dzieje się tak bo zostałem wychowany w przekonaniu ze sex z facetem to coś „złego” czy może dlatego ze wszystko ze mną jak najbardziej OK. Co myślicie dziewczyny? Wszystko ze mną OK? Powinienem przestać się zabawiać tak ze sobą? Mógłbym tak robić bo i tak zawsze dochodzę bawiąc się członkiem – oglądając oczywiście sceny damsko męskie z seksem analnym. Co zrobić żebym nie stracił swojej tożsamości? I tak już za dużo się zastanawiam kim jestem? Zdaje sobie sprawę że 90% może mi w kilku słowach odpowiedzieć i to bardzo niemiło – biarac to pod uwagę będę zlewał takie wypowiedzi. Które są krótsze niż jedno zdanie. Ze mnie naprawdę niezłe ciacho jest – wszystkie dziewczyni mi tak mowią i nie chciałbym zajść za daleko. A ta przygoda z facetem .. hmm .. raczej tego nie powtórzę, marzy mi się sex z moją dziewczyną tak żeby mi jednocześnie wkładała sztucznego członka do dupki. Patrząc na siebie z boku mógłbym pomyśleć ze jestem Bi ale nie wyobrażam sobie życia z facetem czy ogóle spojrzeń całowania – na sama myśl mi nie dobrze. Ale fakt robienie temu facetowi dobrze buzią tak że aż się krztusiłem było podniecające troche – chyba najbardziej z całej tamtej sytuacji. Pozdrawiam i ciekaw jestem co o mnie sadzicie drogie Panie PS i proszę się tylko stosunkowac do tego postu żeby nie powstał jakiś tasiemiec niewiadomo o czym, będę zadowolony jak będzie o MNIE Pozdrawiam serdecznie i mocno!

streść, to może ktoś przeczyta :)

to nie czat tylko forum :D i skróć to

rany! skróć to, to się może odniosę do problemu:P

Przeczytałem (w przeciwieństwie do większości tu obecnych nie mam z tym problemu :P) i muszę Wam powiedzieć, że to jest REWELACJA!!! Facet ma talent. Już dawno nie spotkałem tutaj PROWOKACJI na tak wysokim poziomie! :P

myślałam, że kutasa będziesz pokazywał a tu jakieś wypracowanie :o...pfff ide stont

Dwie rzeczy zauważyłem 1. Nie wszystkim chce się czytać i o dziwo nie chce się tym którzy wypowiadają się w najbardziej bezwartościowy sposób, czyżby z lenistwa? Ale dobrze wiec na + 2. Tez na plus bo komentarz o Strap-on naprowadził mnie na dobry trop, to się nazywa Pegging i jest opisane ładnie na Wiki polskiej i angielskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/Pegging. na angielskiej włąsciwie jest ciekawiej bo jest napisane „Given the stigma associated with anal sex (and its association with male homosexuality), some people, many of them heterosexual, derive enjoyment from the taboo orgender-transgressive aspects of pegging.” Co oznacza ze nie powinienem sie czuć z tym zle  Teraz troche zaluje ze poszedłem do jakiegos kolesia w poszukiwaniu członka a nie do swojej dziewczyny. Właściwie to caly czas mam opory żeby jej o tym powiedziec – chyba nie jestem w stanie. I tak nie czuje się z tym tematem komfortowo pomimo ze to jest co by nie było czysta przyjemność i mysle ze każdy facet by to polubil. Niech się może wypowie jakaś Paniu tutaj, bo SA tutaj Panie tak?? Kafeteria?? Czy może tylko Nicki mają takie „smieszne” żeńskie koncówki. No i ciesze się ze nie odezwal się żaden Gay probojacy mnie nawrocic :) Ja w takim razie nie wiem, czy mnie trzeba jakos ratowac? Czy może wszystko jest ok? Dzieki za odpowiedzi … chłopaki.. (prazka).

Ty masz jakies problemy z glowa , moze zamiast do pani seksuolog wybierz sie do pana psychiatry

zmij widze Cie tu pierwszy raz i po przeczytaniu obydwóch postów stwierdzam - obiektywnie, niezaleznie i szczerze- fajny z Ciebie facet:) pozdrawiam:)

no pewnie-bardzo fajny facet.taki co se w dupe gleboko palce wsadza.ja tez bym chciala takiego.patrzac obiektywnie i rzeczowo, lubie takich co se grzebia w tylku.... hihihihihih

... jest sromny :D

skromny* :P

Grzebac se w tyłku, czy se nie grzebac - oto jest pytanie!Fajne niekórzy ludzie maja problemy

ale syf

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3191458 poczytaj

Włos mi się na głowie jeży jak pomyśle że mój facet mógłby pójść z innym gościem do łóżka. Ale bardziej martwiące jest to że zdradziłeś kobiete którą podobno kochasz. Bo chociaż zrobiłeś to z gościem to nie zmienia faktu że to zdrada. Współczuję Twojej dziewczynie.

fakycznie zmij fajnie napisałes az cie polubilam :)

jestes pedalem tylko jeszcze tego nie wiesz

Żmij jesteś mój rocznik (po nicku) i dobrze nawijasz, w ogole nawijka jest dobra, oko saurona, moje teksty, :) jakby moja brat, ktorego nidgy nie mialem. A jak ktos napisze ze to pedalskie to dostanie w ryj !!

Jeżeli to jest facet to przyznaje się jestem 100% gejem, bo nie widziałem gore trzej osoby na ziemi http://lh5.ggpht.com/_I9x57jMjQMM/SMfz9g67jRI/AAAAAAAAFGc/6Ex8oGB0ptc/20070215-Megan.Fox.by.Francis.Hill.HQ.16.jpg http://usemycomputer.com/indeximages/women/Megan.Fox/magazine_2007_July_Maxim/nerble%20-%20megan%20fox%20maxim%2004.jpg http://www.tube8.com/anal/taylor/9150/ A poważnie, link w jednym z postów i cala ta rozmowa bardzo mi się przydała bo mogę bardziej zaakceptować siebie takiego jakim jestem : ) w jednym możecie mi zaufać mam znajomego którego znalem od dziecka i mógłbym powiedzieć ze jest przystojny .. no i on jest gejem i 1. Jakoś nie widzę żebym miał ochotę trzymać go za rękę siedząc na ławce (sic!) itd. 2. Z jego punktu widzenia cipka jest czymś tak niebywale nieprzyjemnym ze wręcz się jej brzydzi, a ja uwielbiam cipki : ) dosłownie wylizuje kobiete wsziedzie gdzie tylko się da!! Przeprosiłbym za to w tym miejscu, ale tutaj nie ma kobiet!!!! przygoda z facetem to było na maxa pod wpływem emocji – checi przetestowania swojej pupy i dzis już bym tak nie zrobił a czy to była zdrada? Dla mnie to był tylko korek do Tylka w żaden sposób nie podszedłem do tego z uczuciem, nawet wtedy nie doszedłem, nie bawiłem się małym nawet nie chciałem skupiałem się tylko na tym co czuje i było do dupy! ..wiec ja osobiście nie uważam tego za zdradę. Balem się bardziej tego ze jestem jakimś ukrytym pedziem, albo sam się oszukuje albo mam jakieś załamanie nerwowe czy inna depresje – a okazało się ze jest cały inny watek gdzie takie praktyki są jak najbardziej ok., są ludzie na świecie tacy jak ja ; ) poważnie i szczerze UFFFFF PS polecam trzeci link, co za kobieta! pozdrawiam

No i co, grzebnoles sobie znow w dupie ostatniej nocy?Jak bylo?Duzo wygrzebales na zewnatrz?Pokaz jakas fotke z efektami swoich poszukiwan w swojej dupie.CZEKAMY z niecierpliwoscia ! hihih.

Nikt nie zna Twojej dziewczyny, więc pewnie nikt Ci nie powie, czy masz jej powiedzieć o swoich potrzebach, czy też nie. Powiem Ci, jak ja to widzę. Uwielbiam seks analny i to, że mój mąż również uwielbia posuwać mnie w dupkę i ją lizać, nie świadczy absolutnie o tym, że ma ukryte skłonności homo-. I gdyby on miał potrzebę odwrócenia sytuacji, to pewnie też nie zrobiłoby to na mnie większego wrażenia, jako że przecież widzi po mnie, jak wielka to przyjemność ;-) Jeśli jednak mam być szczera, to bardzo bym nie chciała takiej sytuacji... Ogólnie spełniam wszystkie zachcianki mojego męża i uwielbiam nieskrępowany seks, ale nie potrafiłabym całować i lizać jego tyłka, jak też wkładać mu sztucznego penisa czy paluszek... Nie jest to raczej kwestia obrzydzenia. Może to wynik jednego pornola, w którym była scenka z babką wylizującą facetowi owłosiony tyłek - nie dość, że wyglądało to nieestetycznie, to moim zdaniem, było to upokarzające dla tej kobiety. Dlatego cieszę się bardzo, ze mój mąż nie ma wcale na to ochoty (kiedyś go o to zapytałam) :-)

Do autora topiku Moim zdaniem powinieneś wybrać albo zabawy dla Ciebie albo dziewczyna, to co zrobiłeś swojej dziewczynie śmiało można nazwać zdradą, gdyby mój facet mi coś takiego zrobił rzuciła bym go z miejsca- widziałam mojego jak się masturbował i już to mnie zabolało, bo czułam się niepotrzebna, chcąc nie chcąc facet sprawił mi tym wielką przykrość; to co robisz jest bardzo nie porządku wobec Twojej dziewczyny, zamiast z nią porozmawiać jakie masz pragnienia, powiedzieć co Ci się podoba, poprosić aby spróbować czegoś innego, Ty wolałeś skoczyć w bok i załatwić sprawę za jej plecami, postaw się na jej miejscu, jak Ty byś się czuł gdyby ona robiła to samo z dziewczyną- no właśnie pisałeś że to by Cię zemdliło.... Pisałeś że ją kochasz- cóż z Twojego opisu sytuacji wygląda inaczej, ja też kocham mojego faceta a nie robię mu takich rzeczy, podstawą jest rozmowa, jeżeli tego nie ma w związku to trzeba się zastanowić nad sensem bycia ze sobą. Moim zdaniem powinieneś z nią porozmawiać (tak na dobrą sprawę powinieneś się jej przyznać do tego- jeżeli chcecie się pobrać, to ona powinna wiedzieć o tobie wszystko, co będzie jeżeli po ślubie wrócisz do tego?- jeśli kocha to wybaczy, ale nie myśl że to będzie dla niej łatwe) jeśli jej tego nie powiesz to przez całe życie będzie Cię gryzło sumienie że skrzywdziłeś dziewczynę którą kochasz. Oczywiście zrobisz z tym co zechcesz, ja tylko wyrażam swoją opinię na ten temat.

A to że lubisz jak facet ciebie liże po pupce to już nie jest dla niego upokarzające ? Dziwny tok myślenia.... Ja zupełnie niedawno dowiedziałam się że mojego męża też takie rzeczy kręcą i nie widzę w tym nic dziwnego...Chociaż sztucznego ptaka nie używaliśmy w tym celu ... Ale mała stymulacja palcem ..czemu nie , jeśli jemu sprawia to przyjemność... Kochamy się bardzo i nie uważam żeby mój mąż był jakiś zboczony...

Nie ma znaczenia jak do tego podszedłeś.. dałeś się grzmocić innemu facetowi w tyłek. To jest zdrada, bez względu na to co Ty sobie myślisz.

ide sobie kisiel zrobić

przyjedz do mnie.lubie grzmocic w dupsko takich nieopierzonych co to sie nie moga zdecydowac.

a tak powaznie-jestes pedalem.to bankowo.zaden hetero facet nie zrobi czegos takiego.jeszcze potrzebujesz czasu poki twoje preferencje sie rozwina.wtedy zrozumiesz, ze lubisz byc rasowym uleglym kocurkiem regularnie posuwanym przez dominujacych pedalow.

ja powiem tak jesli moj chlopak powiedzialby mi ze lubi sobie wkladac cos do dupci i zrobil to z chlopakiem to bym go wysmiala i odwrocila sie na piecie... ok wkladac sobie do tylka przedmioty to jeszcze nie koniec swiata ale zrobic to z facetem blee no coz...

przyjedz do mnie to ci wloze do dupy pare przedmiotow.juz ich nie wyjmiesz.mam taki wazonik babuni.lubilam katowac w ten sposob mojego bylego.tobie tez sie odechce eksperymentow.kocurku.....wrrrrrraauuuuuuu..........