Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kerriosa

Nie lubie jezdzic do babci bo nie dba o siebie, ma balagan

Polecane posty

Gość Kerriosa

Nie wiem jak u was ale ja nie lubie jezdzic do babci (oczywiscie glupio mi z tym, bo kocham ja), ale nie moge zniesc tego ze nie dba o siebie, ze niemilo pachnie, kapie sie raz na tydzien albo dwa, do tego zawsze ma paznokcie brudne. W domu tez ma zawsze balagan, wszytsko wydaje mi sie byc niehigieniczne, nawet muchy na stole zabija klapką albo reka! Nie moge sie przemoc zeby cos u niej zjesc albo zeby z nia sie pocalowac na przywitanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmarynia
moj dziadek na wychodek na zewn,.jak sie chcialo sikac w nocy to sie sikalo do nocnika, a on potem to wylewal do ogrodka, tak od razu za drzwi. E domu wszedzie wisza te przylepainki na muchy, kiedys mi sie w glowe przykleilo to fuuj. Tez zabija packa na muchy te owady, a potem kladzie na kredens obok sniadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytjuki
pojedz do niej i chalupe jej wysprzataj , powiedz jej babciu ale masz tu brudno i zacznij sprzatac i moze kup jej jakis plyn do kapieli i powiedz ze nowosc taki fajny zeby wyprobowala albo ze kupilas bo promocja taki upomineczek malenki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie wnusiu
posprzątać dom możesz i babcia się ucieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmarynia
teraz sobie niedawno lazienke zrobil i jest tam wanna, a obok na poleczce sztuczna szczeka, ktorej sie boje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mieszzkkkaaankooooo
moja babcia ma porzadek.. i dba o siebie :) niestety mam tylko jedna babcie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozati
Bogu dzięki ja mam tylko w 1/2. Jedna babcia od młodości jest ciężko chora, ale zawsze ma czysto. Ma juz mocno po 7--tce, ale szklanki zawsze są przezroczyste. Kocham ją ponad życie i zawsze całuję na powitanie. Za to druga, to właśnie koszmar. Szklanki zawsze uwalone, w paluchach i plackach wszelkiego rodzaju, nigdy w życiu nie odwazyłabym się napic u niej herbaty. Normalnie fe. ale cuzciwie przyznam ja jej nie lubię, nie jeżdzę do niej do lat, więc w sumie jest mi rybka, co tam w tym domu ma. A mieszka z synową, dodam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kerriosa
Moja babcia ma domek i nawet jak posprzatasz to myslisz ze jest brudno. Tam trzeba by bylo wszytsko powymieniac bo dywany zasikane przez psy i koty, itd. Smutno mi ze mam taka babcie, bo naprawde chcialabym do niej jezdzic ale ja sie tam strasznie zle czuje, mam fobie jezeli chodzi o brud. Nawet nie ma jak sie tam ukapac bo wanna zasyfiona tak strasznie ze nawet jej domyc nie mozna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko źle o
Tobie świadczy.Ja bym chyba wstydu nie miała , żeby coś takiego napisać.Weźże się do roboty , wymaluj mieszkanie , pomyj, posprzątaj, doprowadż do porządku a potem też trzeba zadbać o starego człowieka.Niestety takie jest życie skowroneczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×