Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość santora

ŻYCIE PRZED ROZWODEM PIEKŁO NA ZIEMI

Polecane posty

Gość santora

Po wielu latach pijanstwa męża,zdradzie w Londynie ,gdzie był z kobietą.Wybaczyłam.ale ,odchorowałam to wszystko,gdzie miałam odejść nie pracowałam.Po tym wszystki m obiecał wszystko naprawić przstać pić ,jednakże oszkiwał mnie dalej popadłam w spółuzależnienie.Nie mam już sił.Ostatnio Znikał gdzieś z domu na kilka godzin ,w tym czasie wykryłam że dzwonił przez tydzień kilka razy dziennie na numer pewnej kobiety,sms wieczorami też.Wiem kto to jest i że nie ma faceta.Zapierał sie z obużeniem że to w interesach .Nie potrawił powiedzeieć gdzie był raz że w tym barze raz że w tym.A nigdy w życiu nie chodził po barach.W domu jest piekło on zachowuje sie tak jak gdybym to ja coś zrobiła.Potem powiedzał ,że był w klubie z tancerkami na rurze,bo musiał odreagować i przemyśleć pewne sprawy.Nie wiem co jest prawdą.Powiedziałam że to koniec nawet nie prosił o przebaczenie krzyczy że jezeli tego chce to prosze bardzo on wyjężdza za granice.Nie wiem jak sie pozbierać , zażywam leki.Nowej pracy na razie nie podejme ,bo nie jestem w stanie tak twierdzi lekarz.Chodze również na terapie.Nie wiem od czego zacząc.nie chce żeby dłużej mnie niszczył ,bo już jestem wrakiem po tych ciągłych awanturach .Mówi też że nic nie dostane żadnych pieniędzy .Co sie z tym człowiekiem stało ,kiedyś był zupełnie inny.Dlaczego ja to znośiłam ,przecież jestem jak twierdzą inni bardzo ładna ,i moge jeszcze sobie życie jakoś ułożyć. Ale we mnie nie ma wiary w to.A wiem też że on chyba po przez to, że mnie bardzo zależało stracił do mnie szacunek.Ale to już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hytjuki
raz cie zdradzal to bedzie to dalej robil kopa mu w dupe daj a kase to po rozwodzie trzeba podzielic i chcij orzeczenia o winie przy rozwodzie -jego zdrady nie rac czasu bo w koncu on cie kopnie ale ty bedziesz duzo starsza a teraz puki jeszcze mloda to uciekaj zawsze sie jakos ulozy -gorzej juz byc nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość santora
nie jestam już taka młoda ,dzieci już dorosłe mieszkają osobno,chociaż wyglądam na 35 lat.Ale boje sie jak sama sobie poradze.Na pieniądze na życie to niemam co liczyć od niego.Mieszkanie jest wspólne ,a jak wróci po pewnym czasie goły i wesoły na dodatek z kur....ny.I dalej będzie to piekło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×