jestem dziewicą 23 lata

siara i tyle ci powiem kokoszko, czego tak się boisz tej ciąży, nie znasz antykoncepcji? a to że nigdy nie miałaś chłopaka do tej pory to na prawdę nie jest najzdrowsze:( jeszcze jedno, nie daj po sobie poznać w kontaktach z facetami że jesteś dziewicą, bo jak cie nawet żaden jeszcze nie dotknął to widać twoją błonę na kilometr

kocham mistrza cientej riposty patrz str.1 19:35 :)

kurna, probowalam sobie sama przebic blone , wibrator ma 15 cm w obwodzie i nie moge go wlozyc.....ledwo ledwo wszedl a dalej nie moglam.....:(musze to zrobic, bo wole sie sama pomeczyc niz dac chlopakowi,bo teraz choicaz sama wiem kiedy przestac:(

spróbuj najpierw palcami

hmm ale w sumie palcami to moge krecic sobie w rozne strony i nic, poza tym trudno samemu zadawac sobie bol,latwiej jakims przedmiotem...dzis juz zrezygnuje bo troche boli,moze jutro poprobuje :/

ja próbuję palcami i tamponami i zaglądam co jakiś czas jak tam się sprawa przedstawia, myślę że już niewiele jej jest, jest jakaś poszarpana, chyba mogłabym już powiedzieć ginowi że współżyłam, byłam w tamtym roku i powiedziałam ze jeszcze nie i czułam się jak zakonnica

znajdź se chłopa poprostu będzie łatwiej

dziewczyny ile wy naprawde macie lat przypuszczam ze w wieku przedszkolnym

Nie było łatwo ją stracić -była już dość mocna -podobno (tak naprawdę) straciłam ją u ginekologa dwa lata później...

a ja mam 32 i też jestem i co to dopiero obciach :(

O jaaaa! czym Ty się przejmujesz? To chyba dobrze, że jesteś dziewicą, skoro jeszcze nie spotkałaś tego właściwego chłopaka? Czego tu sie wstydzić?!

ja wam po prostu nie wierze i juz

to nie wierz, fakty są faktami, a z każdym rokiem coraz większy wstyd, tak dla mnie to jest wstyd, bo nawet jeśli kogoś spotkam kiedyś to gdy wyjdzie że jestem dziewicą to pomyśli że nie byłam (i nie jestem)atrakcyjna i bedzie miał pewnie rację (choć brzydka nie jestem)

:( doradźcie gdzie szukać fajnych facetów i takiego któy by się nie śmiał z mojego stanu w tym wieku

ja się nie śmieję , bo dobrze rozumiem natomiast twoje techniczne podejscie do tematu jest dziwne czy ty masz ochote na seks czy na rozdziewiczenie ,żeby poczuć się "normalną", bo jeśli na tyle sie nie akceptujesz, że dopuszczasz różne myśli to głosu to niefajnie:O Sama sobie nakręcasz sprężynę, jeszcze nikogo nie masz a już dopuszczasz myśl,że bedzie na Ciebie dziwnie patrzył....czy na prawdę w najgorszym wypadku chcesz dać dupy za bóg zapłac żeś mnie rozdziewiczył??

wiem że to może brzmiec absurdalnie, ale tak - do tego to się sprowadza, poprostu boję sie że nigdy nie bedzie mi dane doznać jak to jest być z facetem, więc chyba jak już minie ten mój wyznaczony okres (do 25 lat) to poprostu zrobię to z pierwszym lepszym i nawet jeśli nadal nie będe nikogo miala później to bedę przynajmniej wiedziec jak to jest z kimś byc....pewnie niektórym wydaje się to dziwne, ale mówię wam, jak się nikogo poprostu NIKOGO NIGDY nie miało, nie chodzi tu tylko o seks ale nawet z nikim nie całowało, nie przytulało itd do tego wieku, mimo tego że dookoła słyszy się że się jest ładną.....to traci się nadzieje już na niektóre rzeczy.

przejmowała:(:(:(

:(

boshe kolejna idiotka ktora nie lubi dzieci:/ ja tez bym sie wstyddzila bedac dziewica w tym wieku, swoja droga powiedz jak to mozliwe? nie bylas nigdy w zwiazku? nie jestes atrakcyjna? i nie piszcie takich glupot ze od tamponow czy masturbacji mozna starcis blone buahahaha

julia, ja cię nie obrażam....wiele osób mi mówi że jestem ładna, z facetami jakoś tak poprostu wyszło, może mam dość wysokie wymagania ale nie jakieś niewyobrażalne, tak jakoś wyszło (na serio) że ci których spotykałam na swojej drodze byli kompletnymi burakami, dlatego znajomość się urywała szybciej niż się zaczęła....a co mają dzieci do tego?

a błonę oczywiście że można stracić, ja już jej chyba nie mam byłam wiele razy badana ginekologicznie, miałam usg dopochwowe itd zaglądam tam i nie widze tej błony która kiedyś była

ehhhhhhh....ale to fakt że można poprostu stracić błonę nawet przez szpagat albo jazdę konno

no nie wierze jak moglas widziec swoja blone???

Ja tez mam 23 i jestem dziwica, choc mialam okazje by juz kilku lat nia nie byc. Jakos nie ubolewam, nie mysle o tym na codzien, jakos sie nie czuje gorsza od innych bo nie przespalam sie z zadnym facetem. Ale to prawda, ze czasami po prostu czuje sie ze to nie to i nie mozesz sie przelamac, ja naprawde bylam bardzo blisko z facetem, niby mi na nim b. zalezalo, jemu tez NIBY rownie mocno - i predko sie przekonalam ze mimo pieknej otoczki to dran. I sie ciesze ze tego wtedy nie zrobilam.

gdybym byla dziewica w tym wieku i byla z tego dumna to czekalabym na tego "jedynego" gdybym byla dziewica w tym wieku i wstydzila sie tego to prawdopodobnie zrobilabym to z jakims kolega czy znajomym, byle tylko miec to juz za soba

ja też jestem, nie jestem ani dumna (bo niby z czego) ani się specjalnie nie wstydzę (bo niby czego) tak jest i już. Zbyt wielką wagę przywiązuje się do tego tematu i dlatego mamy skrajności: jedno czekają do ślubu nawet jak mają trzydziestkę na karku, drugie patrzą tylko żeby z kimś się przespać. Po co tyle zamieszania. Julia....sory za dosadność: jak się rozchyla wargi sromowe nad lusterkiem które jest np na podłodze to można zobaczyć błonę lub jej brak.

lady stonehenge - popieram w pelni. Ja tez mam taki stosunek do tego nie mam zamiaru czekac do slubu jesli poczuje ze chce to zrobic z danym facetem, ale tez nie mam zamiaru sie wstydzic ze mam to przed soba. Po cholere zadreczac sie taka sprawa, malo to problemow jest :P

wiesz, z drugiej strony jednak myśl że się nie było z facetem jest przytłaczająca co tu ukrywać...no ale co zrobić jak tak jest i już

No tak jesli w ogole sie nie bylo, hmmm w sensie nawet innej formy bliskosci, innej niz seks, ale przytulanie, pocalunek itd, wiadomo ze kazdy z nas czuje takie pragnienie. No ale zeby az tak sie tym martwic, przejmowac...na bank bedzie jeszcze ten jedyny !