Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość On_55

Wyjazdy firmowe a związek

Polecane posty

Gość On_55

Hej. Mam problem do obgadania. Mam dziewczyne od 3 lat i jakiś czas temu zacząłem dostawać zaproszenia na wyjazdy firmowe - tzn. bardziej integracyjne. Czyli sprawy firmowe a potem imprezka, ale w gronie ludzi z firmy/branży. Są to wyjazdy max 2-3 dniowe. Takie imprezy zdarzają mi się ok. 5 razy w roku i nie są one obowiązkowe, ale w celu podrzymania kontaków zawsze jestem na nie chętny :-) Wszedzie, od zawsze chodzimy razem, ale na te "firmówki" jeżdzę bez niej i ona z tego względu chce ze mną zerwać... Tłumaczenia, rozmowy nic nie dają, ona trzyma się swojego zdania. Czy to ze mną jest coś nie tak czy z nią? Jak to jest? Zrywać z takiego powodu? No dla mnie to jest jakieś dziwne... Nie wiem jak mam się zachować bo nie wiem czy mam postawić na swoim i zaryzykować zerwaniem czy też przyznać jej rację i odpuścić te wyjazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
Moża kobiety mi pomogą bo faceci do takich porad sie nie nadają :-) wiem sam po sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrocia
Wg mnie skoro dla niej jest to problem to powinieneś ograniczyc te wyjazdy powiedzmy do 3 czy nawet 2 na rok. 5 razy to faktycznie dużo. Ja na twoim miejscu bez mojego faceta nawet nie chcialabym jechać, ale raz czy dwa pewnie bym się wybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stawiając się na Twoim miejscu - ja bym swojego mężczyzny na takie wyjazdy nie brała :) trzeba sobie ufać w końcu, czyż nie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
No wiec wlasnie o to chodzi żę trzeba sobie ufać. A poza tym 2 są ok, a 5 już nie? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrocia
no mnie by to denerwowało, jakby wyjeżdżał tak na kilka dni 5 razy w roku sie zabawiać. rozumiem wyjsc na piwo na 2-3 godziny co jakis czas ale na całe dnie? dla mnie to przesada. no ale to zalezy od czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
przeciez o tych wyjazdach integracyjnych to legendy chodza, a to ze kurestwo a to ochlejstwo- nie dziw sie jej bo dla niektorych to jest burdel na legalu:-) lepiej pierdol te wyjazdy nic nie jest warte balaganu w zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
No to jest tak że np. jednego dnia ok 13 wyjazd a drugiego ok 15 powrót. Możliwe ze moje podejście jest błędne... Chcę własnie poznać opinie różnych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
No ale co do burdelstwa itd to już jest własnie kwestia zaufania. Prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
prawda ale na zimne sie podobno dmucha..nie jedna ustrzegla zwiazek bo w pore pomyslala za faceta. A powiedz szczerze jak tam jest? modlicie sie i podziwiacie krajobraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko zależy od osoby :) jeden na takim wyjeździe będzie grzeczny, a drugi nie przepuści okazji żeby się zabawić. Jeśli Twoja dziewczyna jest wyjątkowo zazdrosna, lub też wcześniej nadużyłeś w jakiś sposób jej zaufania to nie dziw się, że tak reaguje i może rzeczywiście ogranicz te wyjazdy do 2-3 w ciągu roku. Zastanów się na czym Ci bardziej zależy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
Z tym ruchaniem to nie do mnie bo ja taki nie jestem - to nie w moim stylu. A co do tego jak tam jest? To jest typowy bankiet, a potem rozejscie do pokojow. Ja jej nigdy nie zdradziłem, ale ona chyba nie jest tego na 100% pewna - tak to odbieram. No i stąd na pewno ta jej stanowczośc w tej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
no i ile mozna sie bankietowac? co tym wygrywasz aile przegrasz? pomysl i pogadaj ze woją panią...ona ma racje - po prostu nie chce Ciebie stracic ale jak widzi ze impreza to sprawa wagi panstwowej to sie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowieku - nie daj sie tym idiotkom zdominować... gdyby to kobieta załozyla tutaj temat, żalac sie ze facet zabrania jej wyjezdzac 5 razy w roku na imprezy integracyjne, śpiewka bylaby zupelnie inna.. dowiedzialaby sie, ze takiego faceta nalzy olać, bo jest chorobliwie zazdrosny.... one maja podwojne standardy postepowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
a ty komik nadajesz jak baba z magla..pewnie niech facet oleje spokoj w domu i niech jedzie pic darmową wódę! a wszystko w imię wolności- debil z ciebie bo dajesz rady jak bys w szkole dotrwal do trzeciej gimnazjum- buntownik jeeebniety sie znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne - niech żyje spokoj w domu... chcoby niewolniczy :D:D facet w ciagu 365 dni w roku, 10 chce spedzic poza domem, co oznacza ale nie moze... jebać taki spokoj... nie ma sensu wiązać sie z kobietami bluszczami, ktore po 1 dniu rozłąki dostaja nerwicy macicy i panicznej obsesji pochwy... ludzie potrzebuja odpoczac od siebie, chocby te kilkanascie dni w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
masz rację ale my tu rozmawiamy o imprezach integracyjnych( potocznie zwanych kurwo-konferencjami) a nie o męskim wypadzie na narty, ryby czy chuuuj wie gdzie tam jeszcze....generalizujesz jakbyś nie widział w czym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imrezy integracujne sa rozne... zalezy od ludzi i od firmy... zamykanie w zlotej klatce nic nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
takie farmazony tutaj nadajesz debilko że nie chce mi się czytać dłużej tego, idź spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
jak sam napisałeś..imprezy są różne:-) pozdrawiam bez odbioru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On_55
komiczne: nie powinnaś mi psuć humoru swoimi śmierdzącymi teoriami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne :D:D:D:D idź załóż łancuch swojemu facetowi :D bo jeszcze na jakis wyjazd integracyjny wyjedzie :D co za durne prukwy z jakiejś wiochy zabitej dechami :D:D:D maja kompleksy jak stąd do Chin i dlatego uwazaja, ze facet zawsze je bedzie zdradzał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cos ty kolego
komicze to że ty zarażasz hivem wszystkich dookoła nie oznacza ża każdy tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×