Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monitor lcd

Czy ktoś zyje w związku bez namiętności i jest szczęsliwy?

Polecane posty

Gość monitor lcd

Całus od czasu do czasu i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
ja tak mam !!! dzieki za topic :* jestem z facetem 2 laTA ... zero czulosci z jego strony .. tzn.poprzytula czasem ale o buzi moge zapomniec :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
Tzn czulosc z jego strony jest w sensie ze chce mnie calowac i przytulac, ale ja nie mam ochoty na nic. a jestes szczęsliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja tylko ja
ja tez tak mam:( jestesmy prawie 3 lata na pocztaku jakies 1.5 rok bylo super caly czas sie calowalismy i on przychodzil do mnie i buzi! a teraz gdybym sama nie pocalowala go to nigdy bym sie nie doczekala. Nie wiem gdzie ulecila ta namietnosc i czułosc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
no a u mnie tak jest,ze on nie chce sie calowac a ja bardzo tego pragne :(( wiesz co .. cierpie bardzo ale nie wyobrazam sobie zycia bez niego :(( placze czesto i smutno mi kiedy mnie odtraca jak chce buziaka ... na sile oczywiscie daje,ale sam z siebie nigdy i o glebokim pocalunku moge zapomniec :( smutno ... ale obiecuje poprawe wiec zobaczymy :(( a Ty dlaczego nie masz ochoty na to ?? moze dzieki temu zrozumiem swojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
wlasnie tak !! na poczatku calowal i nie dawal mi zyc !!! a teraz od 3 miesiecy masakra ;( mowi ze nadal mnie kocha ale gdzie ta namietnosc? co byla kiedys :( ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
u mnie z seksem tak samo :(( jemu sie juz nie chce ... czuje ze czar prysnal z jego strony ;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja tylko ja
nas tez juz przestala łaczyc namietnosc:(czy to juz oznacza koniec zwiazk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghhhhhh ghghghghghghg
no wlasnie - nie wiem czemu tak jest, ale faceci sie nigdy nie lubia calowac w dlugim zwiazku, dziwne... ale tego najbardziejbrakuje dziewczynom. no wiec ja sie ustawilam tak, ze mam faceta, kilka lat razem, calowac sie nie chce nigdy, seks jeszcze jakos nam idzie, ale bez pocalonkow ciezko go nazwac namietnym. wiec co jakis czas caluje sie z kims innym, poznanym tu i tam, raz na kilka siecy pozwalam sobie na niewinny flirt zakonczony paroma pocalunkami i tyle. mam ciastko i jem ciastko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie
to nie zawsze jest tak rozowo ale caluje mnie po nozkach,udach,raczkach....:)i ciesze sie ze nie musze go o to prosic czy namawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka ja tylko ja
a moze musimy poczekac az sami zechca nas calowac tak z wlasnej nieprzymuszonej woli moze wtedy do nich dotrze ze jak my ich nie pocalujemy to nie beda mieli czulosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
Nie chce go całować bo mnie nie pociaga a jak juz to robimy to w ogole to nie jest przyjemne, nic nie czuje. Na początku było inaczej, całowalismy sie non stop, a gdzie po 1,5 roku jakos ten czar prysł. Jestesmy ze soba z przyzwyczajenia, jak stare małzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
Ale z tym całowanie u niego to jest tak, że tylko w usta czasem po twarzy. A ja na przykład lubie gdy całuje mnie po szyji, uwielbiam to ale nie pamietam kiedy ostatnio mnie tak całowala jesli juz to i tak tylko musnie dwa razy, eh. Wg niego to jest normalne, ze namietnosc po jakims czasie zanika, zostaje przyzwyczajenie. Ale to jest do dupy. Jak się spotykamy to albo oglądamy tv albo lezymy przytuleni czy nie i tyle. Do piesczot takich wiekszych dochdzi raz na jakis czas, bardzo rzadko, a i tak jest beznadziejnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sokolica77
a pozniej faceci sie dziwia, ze kobiety ich zdradzaja, psy ogrodnikow k....wa! calujcie sie babki z innymi, chocby dla tych kilku chwil przyjemnosci warto :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
Zerwanie? hmm Ale trzeba sobie postawic pytania co jest najwazniejsze w życiu. To znaczy czy bez tej namiętności moze byc tak źle? Czy jest ktoś szczęśliwy mimo jej braku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sek w tym ze na dluzsza mete ciezko chyba byc tak szczesliwym... tzn wyobrazam sobie ze mozna, jak sie ma po 45 lat, wspolne dzieci dom, 20 lat wspolnego zycia za soba itpepe... ale jak sie ma 27 lat dopiero i jest nawet przed slubem? to to chyba na tym etapie nie rokuje za dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
ja mam tak samo :( spotkania to tylko lezenie i ogladanie tv ;( czasem przytuli ..a jak chce pocalowac to sie oddala :( glowa w bok ;/ mowi ze nie lubi tego :( seks juz tak rzadko jest :( raz na tydzien a kiedys 3 razy w tygodniu po 2 razy z rzedu ;/on mowi ze kocha ..ale ja czuje ze to juz jakies przyzwyczajenie z jego strony ;( czasem sam mnie pocaluje ... po nogacg czy brzuszku ..ale z dala od ust :( ja kocham byc calowana po szyji ..niestety on tego nie lubi ;/ bo mowi ze perfumy czuje;/ to przestalam sie po szyji psikaC... i nadal nic :(( nie chce z nim zrywac :( ale cierpie bo ni daje mi tego czego pragne :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem... totalna olewka 3 lata razem zero pieszczot zero pocalunkow... (sex taki sobie niestety) no i zero wypadow.... ja juz postanowilam ze nie bede chyba go calowac to moze cos zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
dokladnie :(( tak samo u mnie- mamy po 20 lat,no prawie 21, jestesmy ze soba 2 lata przeszlo i ja sie czuje jak stare malzenstwo :(( on taka kloda jest ehhh a ja zupelne przeciwienstwo :( maly pieszczoszek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutaaaaaaaaaaaaaa
makietka ja chyba zrobie to samo :( zaczne byc taka jak on - zero buziakow,przytulanek... zero zainteresowania nim .. ciekawe co zobi ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
"czasem przytuli ..a jak chce pocalowac to sie oddala glowa w bok ;/ mowi ze nie lubi tego" to u mnie całkiem na odwrót. on chce a ja go odpycham. hehe nie wiem czy sie smiac czy płakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziuta, jakbym ja miala 20 lat i taki problem jak ty to bym go w cholere rzucila i sie nie zastanawiala! studia przed toba, mase ludzi poznasz jeszcze itepe... nie ma po co sie meczyc w tym wieku... dla mnie juz 30tka sie zbliza wiec juz tak rózowo nie jest... ale 20 lat?? swiat otworem przed toba stoi i namietnosci tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaradna88
u mnie zero namietnosci, facet wogóle mnie nie całuje, nie mówi słowa kocham, nie przytula, sex jeszcze jako tako, woadłam jak śliwka w kompot, jedynie co dobrze robi to mineta ale to za mało dla mnie a ze jestem zaradna to mam kochanka na boku, który daje mi to czego nie mam fajnieby było miec ich 2 na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
problem w tym, że ja nie wiem czy mam tak tylko z nim czy z kazdym bym sie nie lubila "miziać". To moj pierwszy facet i nie wiem jakby to wyglądało z innym. Mam juz 22 lata a seksu w ogole mi sie nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monitor, jak to jest twoj pierwszy facet to nic dziwnego ze cie seks nie kreci bo jeszcze nie mial cie kto przyjemnosci z tego nauczyc :) zadze go zostawic i zaczac zbierac doswiadczenia w innym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monitor lcd
Nikita, dobrze mowisz o latach. ja to jesdcze pół biedy jakbym zostala sama. Ale mój ma ponad 30 lat i wiem, ze chce juz szukac kogos innego bo czas tak szybko leci, mozna juz nie znalexc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×