dlaczego niskie dziewczyny są takie wredne dla wysokich? nie lubię niskich.

wyzywają od żyraf, są wredne, zaraz jak wysoka dziewczyna napisze, że chciałaby mieć wysokiego (wyższego) faceta, to nazywają ją pustaczką... a same - te kurduple chcą mieć wysokiego faceta, bo czują się takie 'malutkie' i 'bezpieczne'. ee? i kto tu jest pustakiem? zazdrosne są i tak kombinują jak zdobyć wysokiego faceta... Ja wolę wysokie dziewczyny, bo przynajmniej nie mają tego złośliwego jadu w sobie. w ogóle nie rozumiem jak może facet 190 cm związać się z taką 158 cm. Nienormalne, jak np. się całować? Ekhmm...przynajmniej może łatwiej zrobić mu dobrze, nie kucając:P pozdrawiam wysokie:)

dlaczego niskie dziewczyny są takie wredne dla wysokich? przede wszystkim maja serce blisko gowna:P dlatego sa zlosliwe:D pozdrawiam

racja,grube to zazdrosne zdziry:O

ja jestem niska i jakoś nie mam problemu z nienawiścią do wysokich. w ogóle uważam, że ludzie którzy oceniają innych po ilości cm to idioci. ps: autorko nie generalizuj.

i jak narazie to węszę tu nienawiść to niskich właśnie;) ja mam 160 cm. mój facet 192 i uwielbia mnie całą. łącznie ze wzrostem. jakoś nie mamy problemów na tym tle:D

autorze*

Ja tam do wysokich nic nie mam:) chodzę do szkoły gdzie są zajęcia z modelingu i większość lasek z mojej klasy ma od 170 do190cm :) i one mnie traktują jak malutka maskoteczke to co się dziwić niektórym facetom że rozczulają ich takie kurczaczki jak np. ja:D

kurczaczki? ile macie lat, żeby takie rzeczy opowiadać? normalnie jak dzieci - chcą się czuć bezpiecznie, malutkie itp. Ok, nie dziwię się 5 letniej dziewczynce, ale dorosłym już kobietom? Dziwi mnie jedno, mianowicie - gdy wysoka dziewczyna chce mieć wyższego faceta, a nie chce niskiego, to zaraz, że jest pusta itp, dyskusja na 5 stron, jaka to ona pusta... a gdy taka mała napisze - to nikt się nie 'zgorszy'. A już prędzej wysoki 'przysługuje' wysokim dziewczynom.:P sam mam 189 cm wzrostu i czułbym się dziwnie z dziewczyną 158 cm. Niewiadomo co z taką zrobić.

ja mam 173,bierz mnie:P

. Ja mam 176 .! Mnie bierz . ! ;P

cholerka:( jest wyższa,bierz ją:(

kto da wiecej??? ja mam 181

Ooo ty ! Ja miałam byc wyższa ale sie nie udało ;(( Bierz ta na górze .

książę z warszawy. -> dziekuje za mile slowa! sama mam 182 cm i jestem sama, bo kazdy facet nizszy.. a jak sa wysocy to zajeci przez niskie baby. kolezanka ma 158 cm a jej facet prawie 190! i gdzie tu logika? :(

ciam____ zajeta jestem juz, wiec berz go:)

hihihaha1--- Oł jes . chociaż raz mi sie udało ! Książe jesteś mój ;;;p

jest nagonka. Ja jestem niska i źle mi z tym, i wolałabym byc wyzsza. Wiem, ze jestem niska więc nie musicie mnie dodatkowo dołowac.

a ja jestem wysoka i tez kiepsko.. ani szpilek ani faceta :(

A ja jestem wysoka i mi spoko z tym ;D Neie chciałam bym być wyższa niż 180cm , albo taki liliput 160cm ...

a mnie wkurza jak wysoki facet ma za dziewczyne kurdupelka, bo taka niska to moglaby miec tez nizszego, a taka wysoka jak my zabawnie by wygladala z kurduplem

ja tez nie mam na co narzekac, chyba ze na problem ze znalezieniem spodni :)

buziaki dla wysokich pań, które się tu wpisały:) :* napewno znajdziecie fajnych wysokich facetów. Przejrzą na oczy:) i ja, jako facet, baaa, jako książkę:P Wam to gwarantuję:)

ja jestem niska i potwierdzam ze ze nie mamy problemu ze znalezieniem facetow bo pasuje kazdy:) potwierdzam rowniez i to ze jestesmy bardziej zlosliwe od wysokich - mali ponoc tak juz maja :)

ja mam 176 :D szczupla,zgrabna ;)

Ej ja mam niską koleżankę i jest słodka ;P. Bez uogólnień proszę!

słusznie wypowiedź wyżej...komuś się chyba nudzi, pojebany albo bez oka;-)

HAHA :D ale sie usmialam! autorze topiku- jestes jednym z wiekszych pustakow, jakich udalo mi sie tutaj na forum namierzyc. w sumie to nawet szkoda marnowac czasu na komentowanie tak dennego uogolnienia.. ludzie inteligetni nie generalizuja. A mowienie ze \"co z taka mala robic\" to juz swiadczy jedynie o-jak widac- bardzo okrojonym zakresie mozliwych do podjecia dzialan z Twojej strony (tudziez duzych zaleglosciach, czy tez niedoswiadczeniu w pewnej materii; mam na mysli oczywiscie sex). ja mam 162 cm wzrostu, moj mezczyzna ponad 180 cm.. i co? :) jest bosko! i wiem co mowie, bo wlasciwie to \"On mnie wybral\", a wierz mi- mial z czego wybierac, wiec nie jest to tylko moje domniemanie czy imaginacja. Tylko jest jeszcze jedno- dla niektorych nie jest wazne to co na zewnatrz, a to- co w srodku :) dziekuje Bogu, ze zaoszczedzil mi nerwow nie stawaiajac na mej drodze ludzi podobneych Tobie- i oceniajacych tylko i wylacznie za aparycję.

Miyuki >>>> a jak to jest u Was z sexem albo z pocalunkami ? kiedys czytalam,ze jak wysoki facet bierze na partnerke niska osobe to nie jest to zdrowe podejscie,w sensie,ze nie powinny mu sie takie osoby podobac,a jesli tak jest znaczy,ze ma kompleksy,nikt go nie docnial w dziecinstwie itd itp i jedyne co moze dac to opieke i dlatego szuka niskiej dziewczyny,tak wypowiadal sie psycholog,ze takie pary sa o podlozu psychicznym,ktores ze stron,aczkolwiek dla Ciebie niezauwazalnym.

buhaha. Usmiałem się. Cóż - drogi panie, nie jestem żadnym sflustrowanym 12 latkiem. W domu wszyscy zdrowi, jak miło z Twojej strony. I zaczyna się :) niskie zaczynają atak. A było tak miło:)

ksiaze z warszawy-a co ma wzrost do uczucia? Chyba za krotko jeszcze zyjesz na tym swiecie skoro rozwijasz tak bez sensowne tematy....Ja mam 160 moj facet 180 jest o jakies 20cm wyzszy? to co mam mu powiedziec"spadaj do wyzszej"? skoro on nie chce????? Ja nic nie mam do wysokich panienek-sa wysokie i sliczne jak i wysokie i brzydkie jak i niskie i ladne i niskie i brzydkie na to nie ma regoly...Ja zycze kazdej lasce takiego faceta jakie go sobie wymarzy....A ty Chlopcze masz najwidoczniej jakies core nieodgadnione kompleksy:))