Moja dziewczyna uważa ,że mam za dużego penisa !

Jak tylko próbuję jej włożyć , od razu mówi , że ją boli .

To może próbuj delikatniej !

To najpierw ją porządnie rozgrzej. W końcu się przyzwyczai ale musisz być delikatny.

Musisz ją mocno wypieścić , tak żeby była baaaaaardzo wilgotna , to łatwiej pójdzie .

Pieszczę ją na różne sposoby i jest naprawdę wilgotna a jak włożę chociaż kawałek to ona od razu krzyczy , że boli .

Może nie problem w wielkości tylko jej wrażliwości pochwy Skoro mówisz że jak tylkokawałek wkładasz a już ją boli. Sam wiem że ból z powodu rozmiaru to jest później jak lecisz w nią całym.

To ją porozciągaj najpierw palcami. Najpierw 1 potem 2 itd,

Musisz ją porządnie wypieścić . Zrób jej minetkę , dziewczyny to lubią . A jak już prawie będzie dochodzić wtedy zacznij wkładać . Delikatnie ale nie wyjmuj od razu jak ją zaboli tylko spróbuj ją jakoś zagadać , powiedz , że jest kochana itd .

ja uwazam, ze problem jest gdzie indziej, ona boi sie ciazy, i ma bariere psychiczna, slyszalam o takich przypadkach, musi do konca ci zaufac i przestac bac sie ciazy, a druga sprawa to powinna cwiczyc miesnie kegla, znakdziesz o tym w necie

Miałam podobnie jak twoja dziewczyna . Zwyczajnie jak zobaczyłam penisa mojego chłopaka to pomyślałam sobie , że jest zbyt duży i na początku byłam tak spięta że nie mógł mi włożyć nawet palca . Dopiero po kilku próbach kochaliśmy się tak do końca . Myślę , że nie możesz poganiać swojej dziewczyny . Ona musi się przyzwyczaić do twojego ciała , oswoić z nim . Wtedy będzie mniej spięta i na pewno się uda .

Nie ma za dużych penisów ! Są tylko rozpieszczone baby !

karambass - czy tobie nikt ostatnio nie dał po mordzie ? Bo widzę , że się prosisz !

Moja dziewczyna też tak uważała . Były pieszczoty, mineta , wszystko i nadal bolało . W końcu udało się w pozycji na pieska . Polecam !

Ja mam przykre doświadczenia z pozycji na pieska . Mój chłopak wkłada wtedy za daleko i brzuch mnie boli nawet przez kilka dni .

zwyczajnie się z nią kochaj i nie zwracaj zbytniej uwagi na protesty . Baby zawsze tak robią żeby pokazać jakie są niby delikatne .

Może na prawdę masz dużego . Raz miałam chłopaka , który miał takiego i też nie mógł wejść . Nawet jak mnie porządnie wypieścił to bolało i za żadne skarby nie mogłam się rozluźnić .

Z początku moja dziewczyna też tak mówiła , ale po kilku tygodniach ładnie się dopasowaliśmy i jest super . Namów twoją dziewczynę , żeby się na początku rozluźniła to będzie ją mniej bolało.

za dużego ? Duże są fajne mrrr :D:D

Jak sie popiesci to sie zmiesci ;)

Musisz ją porozciągać palcami najpierw . A później delikatnie wkładać , ale dopiero kiedy będzie bardzo wilgotna .

To poszukaj bardziej tolerancyjnej laski !

Twoja dziewczyna jest na pewno mało doświadczona albo i wcale . Dlatego musisz ją nauczyć ,że jak będzie spięta to zawsze będzie bolało .

kremem nasmarować penisa ....

Jak nie wchodzi znaczy , że jest mało wilgotna i nie ma poślizgu .

Daj jej czas na przyzwyczajenie się do twojego ciała . proponuję 69 .

zwaliłeś już konika?... ale malutki robaczek...oj, jeszcze się zwinął ślimak!

Masz dużego - ciesz sie z tego .

ZMIEN DZIEWCZYNE ; BO JA ROZERWIESZ!

Mój chłopak też ma za wielkiego . Jak mu powiedzialam to mało się nie obraził . Ale co facet może wiedzieć , jemu cipka nie pęka prawie i nic go nie boli . Jezu , jakie to niesprawiedliwe !

Zostaw go i chodz do mnie bo ja od 2 lat nic nie walilem i zmalal mi z 15 cm w wzwodzie do 9 cm a w stanie spoczynku mam teraz 2 cm