Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Do właścieli kotów

Moją kotkę potrąciło auto

Polecane posty

Gość Do właścieli kotów

Moją kotkę potrąciło auto biedactwo miało 6 miesięcy :(Właściwie nie wiem czy auto czy otruła się .Wyszłam z domu i leżała koło płotu .. Powiedzcie jak pilnujecie swoje koty ? Mieszkam w domu z ogródkiem kotka biegała po ogródku ,ale od frontu domu jest ulica wewnętrzna średni ruch . Czy kota ,żeby ustrzec przed niebezpieczeństwami można tylko trzyamć w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starym ludziom
i dobrze kurwa sie stalo jebac koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
są tu właściciele kotów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jesetm :( przykro mi bardzo my naszego wypuszczanmy, ale on nie odchodzi daleko nie można kota cały czas trzymać w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkdkdkdkd
No niestety na koty wychodzące z domu czyha wiele niebezpieczeństw, od samochodów począwszy a na złych ludziach kończąc. Ja mieszkam w mieście i swoich kotów kastratów po prostu nie wypuszczam. U nas jednak zrobiła się na osiedlu taka moda, że ludzie wypuszczają koty nawet mieszkając na wyższych piętrach. No i chodzą tak te koty, tyle że co kilka miesięcy pojawiają się nowe a znikają poprzednie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkdkdkdkd
Można można. Kot wykastrowany i przyzwyczajony od małego po prostu nie chce wychodzić z domu. Moje drą się wniebogłosy przy pierwszej próbie wyniesienia ich za próg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koty muszą byc wolne. Moja Puma boi się popatrzeć na korytarz, nigdy nie wychodzi. A poznałam też uliczne koty- zaradne, samoddzielne, napadające na przechodzące przez rewir psy:o Uliczne są niesamowite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
Ta kotka też cały czas trzymała się domu .Leżała na boku nie było tak śladów krwi .Może otruta sąsiad usilnie truje myszy za płotem. Jak opiekować się kotek może tylko starsze koty można wypuszczać? Biedna była taka malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też jest wykastrowany. Przez drzwi nigdy nie wyjdzie, ale ma swoje poletko, na które sobie zeskakuje z parapetu :) my na szczęście mieszkamy na parterze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
leżała tak równiutko w wzdłuż jezdni koło domu .Język na wierzchu i kupka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkdkdkdkd
Otrucie nie podcięłoby jej tak nagle.... Bardzo mi przykro, naprawdę. Dużo jeżdżę samochodem i często widzę kocie zwłoki na drodze. Zawsze to dla mnie traumatyczne doświadczenie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkdkkdkdkdkd
To na pewno potrącenie. To typowe, puszczają zwieracze.:( Dokładnie tak wyglądają zwłoki potrąconych zwierząt.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
Nie było jej w domu klika godzin .Wyszłam z psem na spacer i zauważyłam ja za płotem wzdłuż jezdni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
Tylko dziwi mnie jedno brak krwi i te ułożenie wzdłuż jezdni.Może ktoś wyszedł z auto sprawdzić i odsunął ja na bok .Tylko skąd na boku na kupka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka12
mam dwa koty i psa i nigdy nie chciałbym czegoś takiego przeżyc, bardzo Ci współczuje ......smutne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
Dziękuje Jolu a 2 tygodnie temu zdechł nasz pies shit-tzu miał 9 lat. Nie wiem co się dzieje jakieś fatum. Zotsała tylko pół roczna sunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do właścieli kotów
Jolu a powiedz gdzie trzymasz swoje kotki?wypuszczasz je na dwór? Czy cały czas są w domu. Może ja tę kotke wypuszczałam sama zbyt wcześnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×