Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milla 114

Nie chce mi się żyć...

Polecane posty

Gość milla 114

Czasem moje życie osiąga dno totalne. W takie dni jak dzisiaj, jedyne na co miałabym ochotę, to zakończyć moje parszywe życie... Moje relacje z rodzicami są złe. Czasem wmawiam sobie, że jest dobrze, bo są dni kiedy się nie kłócimy i w ogóle. Jednak doszłam do przykrego wniosku, że jest poprawnie, właśnie dlatego, że ze sobą nie rozmawiamy. rzadko, naprawdę rzadko jest normalnie. Dziś ojciec wydarł się na mnie o taką głupotę, że to aż śmieszne, mama jest nie lepsza. Ja nigdy nie mogę jej nic powiedzieć, nawet kiedy nie ma racji, to nie mogę jej zwrócić uwagi, a ona robi to zawsze, na każdym kroku, nawet jeśli się myli. Czasem jej słowa tak bardzo bolą... Z bratem moje relacje też są niefajne. Całe życie dawał mi do zrozumienia, że jestem gorsza, nigdy nie miałam w nim oparcia. Nie mam chłopaka, co jest kolejnym powodem, dla którego nie chce mi się żyć, bo skoro nie mogę liczyć na rodzinę, to fajnie by było, jakby chcoiaż w życiu uczuciowym się układało, a mi naprawdę nigdy się w nim nie układało, NIGDY :( Mam jedną dobra przyjaciółkę, ale nie potrafię jej szczerze wszystkiego mówić, po prostu wstydzę się tego jaka jest moja rodzina i jak mnie traktuje... Czasem już nie mam siły, wszystko mnie przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde masz szanse się zasłuzyć. dla kraju , dla świata. bo nadprodukcja, bo przeludnienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ty jedna masz taką sytuację ja tak miałam ale usilnie próbowałam to zmienić i udało się, może nie dokońca, ale jednak coś... przecież samobójstwo nie wchodzi w gre!! wyluzuj troche i idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla 114
a co mnie obchodza dzieci w afryce,kurwa co za argument!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla 114
nie jestem malkontentką i zdaję sobie sprawę, że ludzie mają gorzej. Ale jeśli tak piszecie, to widocznie w życiu nie byliście w takiej sytuacji, że cała wasza rodzina, najbliższe wam osoby wręcz gnoją was na każdym kroku. Nigdy nie czuliście, że nie chcecie wracać do domu, nie chcecie patrzeć na bliskich. I pewnie nigdy rodzice nie wyzywali was słowami, o których nawet tutaj głupio mi pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla 114
Moze powinnam poszukac sponsora ? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla 114
p.s. nie wiem, kto się pode mnie podszywa, ale nie ja pisałam o dzieciach z Afryki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenon z kobyłki dolnej
a mi się nie chce tyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello rocznik 1987 ........
Jak to co Cię obchodzą dzieci w Afryce ? Ty sama nie masz szacunku do ludzi ( dzieci w Afryce ) a sama tego szacunku wymagasz ? No niestety , ale ośmieszasz się dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello rocznik 1987 ........
ups , sorry , skoro podszyw to przepraszam.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milla 114
o to zjeb mi sie na klate plisssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie az tak dziewucho, uwierz w siebie, kiedys zalozysz swoją rodzine, bedziesz miala meza i dzieci...bedziesz szczesliwa. nie do konca zycia sie mieszka z rodzicami;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, zdaję sobie z tego sprawę, i żyję marzeniami o lepszej przyszłości, ale szkoda, że nie mogę wiedzieć ile jeszcze będę musiała ścierpieć, zanim los się odwróci, a czasem, jak już wspominałam, nie mam siły. I wiesz, nie chce się zabić, nie zrobiłabym tego, po prostu nie chce mi się żyć, a to nie zawsze znaczy, choć może się tak wydawać, chęć popełnienia samobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumie Cie , naprawde, ja tez mialam takie chwile ze nie chcialo mi sie zyc, ale trzeba to przetrwac i wierzyc ze przyjdzie lepszy czas. Zycie to pasmo niespodzianek i mimo ze czasem jest takie popaprane, to warto zyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruneteczkaa17***
nie przejmuj sie az tak...wiem ze to tylko tak sie mowi ale nie ma co sie zadzreczac...bo uwierz jest wiele rodzin ktorym sie nie uklada...ktore niemoga sie ze soba dogadac i wogole totalna kiszka;/w kazdym domu sa wlasnie takie gorsze dni;/ciagle atmosfera sie zmienia;/raz jest lepiej a raz gorzej...ale mysle ze trzeba wszytsko zawsze zaczac zmieniac od siebie..ja tez czesto mam tak ze kloce sie z mama i powiem jej cos nie milego a poznioe tego zaluje...mimo ze wiem ze mialam razje..teraz coraz czesciej staram sie wszytsko przemilcec wkoncu wszyscy jestesmy ludzmi..wiem ze to trudne ale pokaz rodzicom ze naprawde ich kochasz...bo fochy i pretensje ttykko pogorsza sytuacje:)ja czasami nawet jak wiem ze moi rodzice nie maja racjoi to poprpostru zmieniam temat daje im buziaka i jest jeszce milej niz wczesniej:)hehehe bo wkoncu duzo zalezy od naszych roidzicow...gdy sie fajnie uklada i jest mila atmosfera to az chce sie wracac do domku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello rocznik 1987 ........
bruneteczka : no proszę jaka zdolna dziewczyna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andaKeli
Mam prosta recepte aby Twój swiat stał sie lepszy. Nawet moja nastoletnia córke do tego przekonałam. Po pierwsze zadbaj o siebie tak by byc zadowolona z siebie a po drugie usmiechaj sie czesto nawet do obcych na ulicy. Ludzie lubia pogodne osoby. powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×