Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Taka_Jedna_samotna

Różnica wieku ja 18 lat, on 36...

Polecane posty

Jak w temacie. Nie będę Wam opowiadała kim jest, jak sie poznaliśmy itp. Po prostu zakochałam się i tyle. Czy to niemoralne być w związku z facetem, który jest 10 lat młodszy od mojego własnego ojca???? Czy to chory układ, nienormalny>??? Wy jaką dopuszczacie różnicę wieku w związku????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandra slaskie
wydupczy cie i w koncu zostawi, taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obcikiik
kasandra slaskie Moze byc na odwrot.ja miałam 19 lat ,zaczełam romansować z facetem 37 letnim.Miedzy czasie romansu wyszłam za mąz.No i po 18 latach romansu zostwaiłąm swojego kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam srodek
hmmm.....to jest jakis odlam pedofiliiii..poczytaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
36letni facet chcacy zwiazac sie z 18katka?:O Zenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa światy
po początkowej fascynacji definitywny koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko, że my nie jesteśmy jeszcze razem. Kilka pocałunków, wyznanie, a ja właśnie nie wiem czy się w to angażować. Kocham go, ale co powiedzieliby moi rodzice, bliscy, ludzie???? Wiecie jak społeczeństwo reaguje -a to że utrzymanka albo tym podobne.. Co do tej pedofilii to sorry ale mam skończone 18 lat więc to się mnie nie tyczy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mam 19 lat
a mój ukochany 33. Razem rok:) Wszystko jest mozliwe!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggglnng
miałam 17 lat gdy związałam się z 31-letnim facetem - no dodatek on był moim korepetytorem. Trwało to bardzo krótko bo obydwoje wiedzieliśmy ze to bezsensu. facet mnei nei wykorzystał, zachował się ok... choć ja miałam w głowie średnio poukładane. Zgadzam się że gdybyś miała 25 lat a on koło 40 - no to może by z tego coś było. Teraz jesteś na innym etapie, Ty chcesz się bawić i pozanwać świat on by pewnei chciał mieć rodzinę. I nei pisz że jesteś dojrzała i ze nie chcesz... Czesto tak się mówi a po paru latach jednak myśli się inaczej - przeżywa się pózniejszą młodość. W przypadku dojrzałych ludzi róznica wieku do 10 lat jest w miarę ok (ale to zalezy od ludzi). Dojrzałych, czyli takich którzy już wiedzą czego chcą od życia, są samodzielni. Inaczej przerodzi się to w utzrymywanie tej młodszej a potem wcześniej czy późnej będą pretensje. Choć życie jest różne i pewnie wiele jest takich szczęśliwych związków - ja jednak nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia a a u
ja mam 23 a on 40. znamy się 6 lat, jesteśmy ze sobą już drugi rok. jest cudownie!!!!! czeka was pewnie trochę nieporozumień, zazdrości itd, ale starajcie się to wszystko będzie super. nie jest to ani niemoralne ani glupie- on może się okazać znacznie lepszym partnerem niz 18-sto latek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjklll
i pewnie zdradza z toba swoją zone zenada maksymalna:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabellaaaa
gosc na bank ma zone, a jsli ona mowie, ze nie, tzn ze ukrywa ja ---> ale gosciowi sie trafilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggglnng
tak na marginesie znam kilku 36-letnich facetów którzy nie mają żon... nie przeginajcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magielll
no jasne, ze cudownie. 40latek znajduje naiwna 23latke, ktora go obsluguje i jeszcze sie z tego cieszy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmmmmm
proszę... wierzcie w milość, wierzcie w ludzi! ja wiem, że mó mężczyzna nie ma żony- już- i jestemprzekonana, że nie każdy facet chce tylko wykorzystać dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwdqwd
pewnie, bo kazdy mysli fiutkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magielll
Tak, wierzymy, ze 36latek zakochal sie w 18 latce, jest dojrzaly emocjonalnie i nie chodzi mu o posuwanie mlodego cialka, wierzymy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po 1. nie ma zony, nigdy nie miał ;) po 2. moje pytania tutaj są retoryczne, tak jak pisałam: do niczego między nami nie doszło. Jestem w kropce , bo nie wiem czy się angażować, czy nie... Może macie rację,że to chore ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia a a u
akurat mój rozwiodl się zanim związal się ze mną i mogę być tego pewna. a to już moja sprawa kogo chcęobslugiwać - i czy tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grggglnng
Chore - może niekoniecznie, ale napewno trudne :) Ja mam męża który wygląda dosyc powaznie (tak około 40), ja wyglądam za to bardzo młodo (około 20 lat) mimo 28 lat. Jesteśmy normalnym małżeństwem z kilkul;etnim stażem a zdarzało mi się nie raz że obrzucano Nas wzrokiem pełnym oburzenia i nawet raz usłyszłam od starszej Pani że utrzymanka i sponsor - szukałam płaszcza za pieniądze które sama zarabiam. Pomysl jesteś na to gotowa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrwrr
ej! ale ja tak żyję. rożnica między nami to 17 lat. i jesteśmy szczęśliwi. kto da dziweczynie gwarancję, że jej rówieśnik będzie dla niej odpowiedni, okaże się świetnym facatem i odpowiedzialnym? to zależy od czlowieka, nie od jego wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magielll
A sa tylko dwie mozliwosci? Rowiesnik lub facet 15 lat starszy? Poza tym roznica roznicy nierowna. 18-36 a 25-43 to zupelnie cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrwrr
magiell- tu się zgodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci jedno
sama się nad tym zastanawiam bo przechodzę coś podobnego z tą różnicą że on ma 37 a ja 24 i mam 2 letnie dziecko i nie mam rozwodu. Spotykamy się, wiem że jeszcze dużo czasu upłynie bo trzeba się dobrze poznać, ale widzę że on ma ochotę mnie poznawać...... miał żonę która go poważnie skrzywdziła, wychowywał przez czas jakiś nie swoje dziecko, teraz jest zamknięty na jakie kolwiek kontakty z kobietami, wiem że długa i ciężka droga przede mną, ale chcę spróbować, nie chcę od razu pakować w związek bo tu chodzi o moje dziecko nie chce żeby miało kilu tatusiów, a on chyba raczej myśli poważnie o tym wszystkim bo po co się angażować w taki związek. Najgorsze w tym wszystkim jest to że ja nadal mieszkam z mężem, ale już go nie kocham, nie sypiamy ze sobą, teraz polecą w moim kierunku kamienie, trudno, ale w dzisiejszych czasach tak już jest w perfidny sposób układam sobie grunt i dopiero prysnę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magielll
On już nie myśli jak 20-latek i nie będie chodził z Tobą za rączkę przez następny rok czy dwa A mi sie wydaje, ze jest wrecz odwrotnie. Dzisiejsi 20latkowie uprawiaja seks na 3 randce, a dojrzaly facet jest w stanie zapanowac nad swoim popedem, chyba, ze to typ, ktory bzyknie i szuka nastepnej chetnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaanaaa
u nas rożnica też 18 lat. i wiesz co Ci doradzę, Taka_? nikt na forum Ci sensownie nie odpowie, bo nie wiemy, co Ty ani co on macie w glowach. i w sercach, i w planach itd. może lepiej NAPRAWDĘ SZCZERZE z nim pogadać- jak mężczyzna z nężczyzną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to właśnie tacy dojrzalsi mężcyźni szukają stabilizacji, prawdziwego uczucia. Nie zakochałam się w żadnym rówieśniku jak widzicie, bo każdy z nich ma w głowie tylko to jaką laskę dziś przelecieć, a jaką zacząc upatrywac jako kolejną ofiarę. Nie mówię oczywiście że każdy taki jest, ale w większości spotkałam się z takimi typami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×