Parcie na ślub

spotykam sie z dziewczyna 6 miesiecy i ona chce juz wyjsc za maz, ma 28 lat wiewc stara nie jest ja mam 34, mieszkam z matka bo jestem jedynakiem, dodam ze nie chce sie zenic jeszcze ale znajomosc 6miesieczna to chyba za krotko, tlumaczylem jej ze mam 30 tys kredytu nie mamy gdzie mieszkac a ona chce zebym wprowadzi sie do niej i jej rodzicow, powiedziala ze mam splacic dlugi ale to bedzie za 3 4 lata a wnastepnym rokju jak sie z nia nie ozenie to sie rozstajemy...jak narazie mi sie podoba ale niechce sie wiazac tak szybko, ona byla z kims przez 2 lata starszym od siebie facetem z duza kasa ale ja zostawil czy teraz jest az tak zdesperowana? co ja mam robic?

Ma 28 lat... Dla wielu kobiet to już ostatnia szansa żeby jeszcze wyjść za mąż, może boi się staropanieństwa

na pewno nie zen sie jeszcze,.,.... nie z pospiechu, o bedzie z tego katastrofa, porozmawiaj z nia

czemu właściwie mieszkasz z matka?

nie zarabiam duzo a ostatnio tez troche poplynalem, za duzo czasu spedzalem w kasynie wpadlem po uszy napozyczalem duzo kasy i teraz ledwo splacam w sumie to moja wina,w tamtym miesiacu nie mialem nawet na bezyne, wiec wzialem od matki, nie jestem zorganizowany sam nie wiem kiedy to splace, a dziewczyna powiedziala ze niechce byc stara panna, nie wiem czy taka zdesperowana czy co..

buhahahaaaaa koles, to desperatka jakich malo, widac po twoich postach ktos ci tu dobrze radzil -UCIEKAJ

dziwię się jej, że chce budować związek z kims nieodpowiedzialnym