przykleiłam prześcieradło do wersalki!!!!

Niechcący, sklejałam kolczyki, bo jeden element mi odpadł i zajęłam się tymi kolczykami, położyłam klej, potem patrze, a tu klej przyklejony do prześcieradła a to do wersalki!!! Klej odkleiłam, ale kiedy próbowałam odkleić prześcieradło od wersalki to się rozerwało. Prześcieradło moje na szczęście niestety wersalka nie! A do niej nest jeszcze ten wydarty kawałek przyklejony:( Co teraz? Czym można to odkleić? Kleiłam Super Glue...POMOCY!!!!!!!!

dobre!!! uśmiałam się

a ja się usrałam ze śmiechu :o

że nie swojej wersalki nie rozerwałaś:p

nie żartuję! Wynajmuję umeblowane mieszkanie i nie jest mi do śmiechu. NIe będę przecież odkupywać wersalki. Oj każdemu się może zdarzyć nie? Poradźcie jak je teraz odkleić, tylko tak żeby dziury nie zrobić.

przemyj to acetonem

polej rozpuszczalnikiem

nie mam, mam tylko zmywacz do paznokci w domu. Myślicie że pomoże?

i podpal

podpal

poczytaj czy w składzie zmywacza jest aceton, jeśli tak to polej

nie no palić nie będę-nie moje mieszkanie a w pobliżu jest firanka

dawaj dalej:p

ACETATE/ALKOHOL - czyli aceton???

najlepiej benzyną i to wcale nie jest żart. Kiedyś przykleiłam kawałek bluzy do poręczy fotela i sąsiadka poleciła mi zrobić to benzyną. Zeszło, choć smierdziało długawo nawet po wypraniu :-O

alkohol lepiej wypij, lepiej sie bedzie odklejało

niewiem, sprawdź na necie gdzieś ale sprawdź na opakowaniu kleju, tam powinno pisać że w przypadku sklejenia czegośtam to przemyć acetonem

eeeej...aceton zostawia plamy..:( Nie dość że wersalka jest z kawałkiem prześcieradła to jeszcze z plamą dookoła. Właściciel mnie zabije...:(

słyszałam, że pomaga kawa rozcieńczona z musztardą to działa a"ntyklejowo", że się tak wyrażę

to naklej jeszcze pokrowiec i po sprawie !!1:)

zostawia plamy, ale macie rację-schodzi to prześcieradło. Został tylko malutki kawałek który przykleił się dożywotnio