czy to mozliwe zebym zakochala sie w mlodszym

o 6 lat facecie a w zasadzie chlopaku bo ma 22lata wiec szczawik sama nie wiem co w nim widze ale jak z nim jestem to wszystko jest fajne i bez problemowe nie wspomne o cudownym seksie zawsze szukalam starszego dobrze wyksztalconego a ten siurek mi naplątal teraz w zyciu i sama nie wiem co o tym sądzic :( help me somebody!!!!!!!!!!!!!!!!!!

uwazaj ...starsze dla mlodszych to tylko etap w zyciu ...stalosc nieczesto z tego wychodzi ...

no wlasnie tez to mi przez mysl przeszlo juz pare razy poki co fajnie jest i super sie bawimy ale niestety jestem z tych co szybko i mocno sie angazuja wiec koniec konców pewnie bede siedzila i ryczala jak mnie gówniarz kantem posci - porazka :(

Nie wiem jaki jest ten Twoj i jakie ma podejscie do Ciebie i zycia. Przerabialam to 3 razy...o 3 razy za duzo . Ostatni byl inny niz kazdy wczesniejszy facet jakich znalam i nie taki gowniarz 24 lata. Wyladowalam na psychoterapii, silna kobita a jednak...:(

ja się zakochałam w 4 lata młodszym :) jesteśmy razem od kilkunastu miesięcy :D

moj Koteczek wydaje sie byc dosc dojrzaly i nie taki dzieciak jakich znam - jego rowiesników /mam takich w rodzinie/ i chyba to mnie w nim kreci owszem kilka razy zdazylo sie ze mnie czyms wkurzyl bo zachowal sie jak gowniarz/czyt. jak 22latek hehe/ ale wkoncu tyle ma lat i chyba jak chce byc z kims takim to powinnam sie liczyc z tym :/

Ja wstydziłabym się bardzo chodzić z tak dużo młodszym ode mnie chłopakiem.

zwodniczy aniolek - a co w tym wstydliwego ? ze starszym od siebie tez bys sie wstydzila isc ? :/

Sama mam chłopaka rocznik niżej ode mnie a i tak zastanawiałam się z początku czy się z nim umówić. Ze starszym owszem, mogłabym się spotykać. Chłopaki wolniej dojrzewają niż dziewczyny. Poza tym przy chłopaku 6 lat starszym czułabym się okropnie staro i mamuśkowato. No i istnieje duże ryzyko że odejdzie po pewnym czasie do młodszej.

moja znajoma zakochala sie w chlopaku 4 lata mlodszym on mial wtedy 18 lat (!), po 2 latach wzieli slub:) sa malzenstwem 6 lat:)

widzisz ja wcale nie powiedzialam ze od razu sie z nim zaczelam spotykac najpierw go pędzialam zeby sie odczepil bo mi zupelnie nie pasowal zawsze wolalam starszych bo czulam sie przy nich pewnie i bezpiecznie - problem w tym ze ci starsi chyba nigdy nie woleli mnie hehehe i po jakims czasie odchodzili mam w glowie cos takiego ze moze za jakis czas mu sie znudze ale tak moze byc z kazdym bez wzgledu na wiek mamuśkowato sie nie czuje przy nim bo nie wygladam staro nie nosze jakichs moherow czy garsonek i nie dyryguje nim jak to robią mamy

Oj tam nie chodzi mi o garsonki :D. Tylko o sam fakt. Wiesz, wielu chłopców w tym wieku kręci perspektywa spotykania się ze starszą kobietą. Ale nie na dłuższą metę, niestety. Nie generalizuję, istnieją wyjątki.

nio jak wszedzie :/ chyba powoli sie w tym gubie chcialabym zeby bylo fajnie i wyszlo cos z tego i coraz bardziej mi na nim zalezy a z drugiej strony te 6 lat ... ja to zawsze ulokuje swoje uczucia nie tam gdzie trzeba a pozniej po nocach nie spie :/

Możesz spróbować... Ale zastanów się czy poważnie podchodzi do ważnych spraw. Czy myśli o przyszłości, czy nie ma nałogów, czy ważne jest dla niego wykształcenie.

w tym zwiazku to ja jestem ten upadly aniol to ja lubie napic sie piwa na imprezie to ja palilam to ja klne jak szewc bo robota na budowie i inaczej juz z ludzmi gadac nie umiem niestety a on "pure gold" :D moja mama ostatnio mi powiedziala "nie spieprz tego on taki fajny" mlody studiuje wiec jest szansa ze cos bedzie robil kiedys

A to w takim razie fajny z niego chłopak, ale jednak ten wiek... Może i by się ułożyło, ale pewnie przeszkadzała by trochę różnica charakterów. Twój przynajmniej studiuje, a ja mam taki problem, że mój jest w studium... Mówi, że chce iść na studia ale licho go tam wie.

no to co moj studiuje tez mnie nie zachwyca bo kierunek taki na ktory idą wszyscy jak nie wiedza co robic tak naprawde ale wiem ze pracowita bestyjka z niego czasem to ja sie czuje leniwa przy nim mimo ze zapierdzielam niemal 24/7

Sprytny chłopak zawszę sobie poradzi. Najlepiej jest się nie angażować, chociaż to głupia rada... bo czasem nie da się tak.

kurcze jak tak sobie o nim teraz mysle to chcialabym sie w niego teraz wtulic uwielbiam zasypiac przy nim :) i pieprze to czy mi rogi kiedys doprawi lub kantem posci poki co jest super i bede sie starala zeby to trwalo jak najdluzej a moze bedziemy tym wyjątkiem od reguly i bede mogla kiedys napisac tu ze mi sie wreszcie cos udalo hehehehe ;) ok Zwodniczy Aniolku lecę spac dzieki za pogawedke i rady powodzenia i szczescia zycze niech Ci sie wiedzie innym tez zycze szczescia buziaki

chętna

tutekww ---->>> To życzę Ci szczęścia :D Na pocieszenie Ci napiszę, że moja mama jest starsza od tata 5 lat i są szczęśliwym małżeństwem już 25 rok :)

Zwodniczy Aniolku jak redbull dodajesz mi skrzydel dzieki wielkie pozdrawiam

no pewnie , że możliwe ;d młodsi są lepsi !

chajtnal sie 2 tygodnie temu z 29latka :) I co? :P

mozliwe... sama to przechodze i nie wiem co sie dzieje. a ten facet w wielu sprawach jest o wiele dojrzalszy niz ja ..... i juz sie przestalam przejmowac co powiedza inni .... moja przyjaciolka wlasnie wyszla za maz za faceta 7 lat młodszego, bedzie dzidzius a oni sa mega szczesliwi :)