Czy kwiatek koniecznie musi rosnąć w doniczce z dziurą?

Zobaczyłam w sklepie śliczna drewniana doniczkę,wygląda trochę jak skrzynka.Pięknie ozdobiłaby mi szafkę z jakimś kwitnącym kwiatem,ale nie ma tam dziury,no i podstawka nie wyglądałaby najlepiej nawet gdybym gdzieś znalazła pasującą.Może kwiatek rosnąć w takiej?

czemu nie. Ja tam wszytskie moje kwiatki podlewam do ziemi a nie w podstawkę i rosną całkiem nieźle :) Część doniczek mam bez podstawek i bez dziur. Jedyne kwiatki, które podlewam w podstawkę to palmy :) Resztę do ziemi uważając by nie zalać za bardzo bryły korzaniowej i nie zmoczyć listków i włochatych kwiatków np. fiołków.

A może ta drewniana skrzynka to nie doniczka ale osłonka? ja mam wszystkie kwiaty w doniczkach plastikowych z dziurami i w osłonkach ceramicznych, które dziur nie mają

wiesz jest wiele osłonek do których trzeba się nagimnastykować aby znaleźć pasującą doniczkę, jeszcze się nie spotkałam aby sprzedawano doniczki z osłonkami w kompletach. Drewno musi być odpowiednio zaimpregnowane i najlepiej wyłożone grubą folią, na dnie i po bokach, wtedy nic mu się nie stanie, inaczej zgnije i woda będzie się wylewała

1. drewno i wilgoć to nie jest dobre połaczenie, drewno szybko ci sie zniszczy 2. trzeba mieć dużo doświadczenia albo/i bardzo odporne rosśliny, żeby podlewać je tak, by nie zalać ani nie przesuszyć w tak małym zamkniętym obiegu, jakim jest doniczka (bez odpływu)

Jeśli masz duże doświadczenie z kwiatkami, to może się to udać - jak nie, to raczej odradzam, nie uda się. Korzenie oprócz nawozu i wody potrzebują też powietrza - a jeśli nie będziesz mieć dziurek w dole doniczki, to korzenie się uduszą jeśli będziesz podlewać za dużo lub roślina uschnie, jeśli za mało. Jedyną rośliną mogącą rosnąć w bagienku bez odpływu która mi przychodzi do głowy jest papirus doniczkowy. Ale na pewno drewniana donica nie wytrzyma takiego traktowania - chyba że jest dębowa. Możesz też jednak wyłożyć tą osłonkę drewnianą folią, na nia nasypać żwirku i ustawić w środku kilka małych doniczek. Też trzeba będzie podlewać ostrożnie, ale nie aż tak bardzo.

Ale ta doniczka czy też osłonka jest mała,zmieści sie w niej tylko jedna doniczka jak już.I na pewno nie znajdę odpowiedniej,bo ona jest dziwnie zbudowana,węższa na dole,rozszerza sie na górze. Właściwie to często spotykam sie z tym,ze kwiatki rosną w plastikowych doniczkach bez dziurek i dobrze się maja,nawet moja mama tak hoduje.A co do podlewania to każdą roślinę,nawet z drenażem,podlewam bardzo ostrożnie :)

Dziewuszki ale te niekóre drewniane doniczki mają w środku taką jakby ceramiczną powierzchnię,jakby piaskowaną, no nie wiem jak to określić, ale widziałam takie fajne drewniane zaimpregnowane ładnie od środka.

Autorko a jak doniczka nie będzie zaimpregnowana to zawsze możesz ją potraktować w śroku lakierem wodoodpornym do drewna i wywietrzyć ja trochę, albo tą folią. Na wszystko jest jakiś sposób, na upartego to i dziury można sobie wywiercić :P Ja wierciłam w takiej wielkiej donicy palmowej i tylko w jednym miejscu pękła :P Do donicy bez dziury na dno możesz włożyć też zel do kwiatów, jak za mocno podlejesz to żel przetrzyma nadmiar wody. Na wszystko jest jakiś sposób :) Nie ma rzeczy niemożliwych :)

Z tym impregnatem to dobra myśl,chyba będę musiała tak zrobic,bo dziurki odpadają,gdyz ta doniczka ma takie jakby nóżki,więc nie da rady nic podstawić.A co zrobic żeby przy brzegach nie gromadziła sie pleśń?

Możesz kupić spray do łazienki przeciw grzybom i pleśni :) A tak szczerze to na balkonie mam doniczkę drewnianą zbitą z deseczek ;) W środku wymalowaną farbą olejną, nie zauważyłam pleśni mimo, że na balkonie większa wilgoć niż w mieszkaniu, a i kwiatki rosną w niej wyjątkowo dobrze :)

Do doniczek, które nie mają dziurek wsypuje się takie specjalne kamyczki/kupowane tam gdzie ziemia do kwiatów/. Warstwa tych kamyków pozwala odprowadzić nadmiar wody od korzeni jest też dostęp powietrza. Na kamyki wsypuje się ziemię wkłada roślinę i obsypuje ziemią. Warto poszukać zwykłej doniczki do włożenia do tej drewnianej i dopasować taki kwiatek, który ma dużo liści na dole, żeby zasłonić wierzch. Nie wiem jak może zareagować drewno ale doniczki, które nie są szkliwione pokrywają się z czasem białym nalotem i wyglądają brzydko.

trochę wspomnień ktore znam------ a z dziurami masz ta doniczkę? Właśnie tak myślałam,żeby na spód nasypać kamyków i potem może na wierzch ziemi też,dla ozdoby.Nie wiem tylko jaki kwiatek będzie sie najładniej prezentował w tej doniczce,chyba jakis fioletowy

Marcyk97112 kolejna reklama jestescie zwyklymi naciagaczami dla mlodych, niedoswiadczonych i naiwnych to nie sa donice a oplotki i cena z kosmosu skoncz pieprzyc takimi tekstami, ze tam zaopatrujesz sie i jest to najbardziej wygodne w wielu sklepach mozna takie oplotki na donice dostac za pol ceny:D co? twoja firma upada czy placa tobie za reklame i naciaganie?:D

a po co ty masz dziurę na dole?? żeby nadmiar cieczy odprowadzać. Po to mają być dziury w doniczce. A to drewniane coś to prawdopodobnie osłonka, czyli wkładasz do środka doniczkę z dziurami i podstawkę

Nie musi ale większość kwiatków jak ma to ma jak potem z podstawka wodę pociągnąć, i dłużej będzie żyć.

witajcie, jeśli zdecydujecie się na osłonki doniczkowe, to zajrzyjcie tutaj https://www.vikla.pl/artykuly-z-wikliny/kosze-uzytkowe/kwiatowe/oslonki-doniczkowe.html pozdrawiam :)

Nie muszą. Tylko nie można im za dużo wody wlewać i trzeb to robić częściej. Ja ostatnio kupiłam taką donicę: http://ogrodolandia.pl/donice-anakena-xxl Co prawda trochę droga, ale wygląda rewelacyjnie i też nie jest to doniczka z dziurą. Podlewam swojego kwiatka dwa razy w tygodniu. Te w normalnych podlewam zwykle raz.

Moim zdaniem nie. Wiele np. Skrzynka balustradowa Fala 30 cm zielona: http://florexpol.eu/skrzynki-balkonowe/4934-skrzynka-balustradowa-fala-30cm-zielona.html nie mają niektóre dziurek, aby nie kapało na niżej balkony. Wiele takich donic widziałam.

nie musi, ale lepiej jak ma odpływ bo wiekszosc ludzi lubi zalewac kwiatki

Ja też, tak jak koleżanki wyżej, kwiatki trzymam w ozdobnych  osłonkach, np stąd: https://www.sklep.alejakwiatowa.pl/19-oslonki-i-doniczki i po prostu podlewam kwiatki do ziemi. Raz w tygodniu czyszczę osłonę i jest ok. No i wiem, że kwiatek ładnie i elegancko wygląda:)

Pozdrawiam 

 

 

Cytuj

Tak. Najpierw używa się plastikowej doniczki z odpływem a to dopiero wkłada się w ozdobną osłonkę. Jakbyście szukali ładnych osłonek to odsyłam was do www.pi-shape.pl/ Mają metalowe osłonki wycinane laserem w różne ciekawe wzory. Bardzo mi się one podobają, mam od nich kilka.