Zupa-Niskokaloryczna_sytna_szybka i tania

dzieki chiyoo

Niezdrowa zupa z kostki Kostki rosołowe, drobiowe, warzywne, to koncentraty obiadowe służące do domowego przygotowania zup, sosów, przyprawiania i nadania smaku daniom mięsnym i warzywnym. Są wygodne i łatwe w użyciu, ale zanim ponownie zdecydujesz się na zakup kostki i przygotowanie z niej obiadu dla siebie lub rodziny przeczytaj poniższy tekst. Skład kostki bulionowej Podajemy za magazynem Świat Konsumenta, który zbadał skład kostek na potrzeby testu jakościowego marek Kucharek, Amino, Knorr, Winiary, Dobra, Warzywko: sól kuchenna ~50%, tłuszcze roślinne i zwierzęce ~10%, składniki mięsne 0.2 - 0.5%, aromaty i substancje wzmacniające smak i zapach (glutaminian sodu, rybonukleotydy: inozynian sodu i guanylan sodu), substancje smakowe (ekstrakty drożdżowe, naturalne przyprawy roślinne, suszone warzywa, cukier), maltodekstryny (enzymatyczne hydrolizaty skrobiowe), skrobia ziemniaczana, barwniki naturalne i identyczne z naturalnymi (karmel i kurkuma), regulatory kwasowości (np. kwas cytrynowy). Warto zwrócić uwagę, że: zaledwie 10% składu kostki stanowią produkty dostarczające organizmowi wartości odżywczych. – Glutaminian sodu – wzmacniacz smaku i zapachu, może wywoływać bóle i zawroty głowy oraz objawy określane jako „syndrom chińskiej restauracji”. Składnik niepożądany dla osób z wrażliwym żołądkiem, chorobami przewodu pokarmowego (w szczególności chorobą wrzodową) oraz osób na diecie odchudzającej (wzmaga apetyt). Podsumowanie Według badań producentów kostek bulionowych najpopularniejsze są kostki rosołowe, a konsumenci używają produktów przynajmniej kilka razy w tygodniu. To bardzo szkodliwy nawyk żywieniowy. Kostki bulionowe bez wahania można zaliczyć do tzw. junk food i powinny na stałe zniknąć z naszej diety. Literatura Magazyn - Świata Konsumenta. Nr 10 (48) październik 2005 r. Królowa Południa | April 19, 2007 Kolorowe, smaczne i niezdrowe 10 zasad zdrowego żywienia

jednorazowe zjedzenie jednej kostki raz w tygodniu może doprowadzić do bółów głowy nie przesadzaj ! żenada naprawde:) hahha

to ty gotujesz sobie śmieciowe żarcie, nie ja, kto przesadza?

wiesz co ci powiem SPi**************ERDALAJ Z TEGO TEMATU

A w innych rzeczach nie ma konserwantów? Wszędzie są, nawet sól jest konserwantem macie jakąś obsesję tego niby zdrowego jedzenia, a pewnie większość wsuwa chipsy i inne tego typu rzeczy bez zastanowienia

już odchodziłam ale tak ładnie przeklinasz, że jeszcze sobie posiedzę oj, chyba dziś musisz wrzucić do super zupki 2 kostki, bo nerwy ci siadają

świetny pzrepis- bulion z kostki +kawałek marchewki i pietruszki.wow- chyba przekażesz ten niezwykły przepis swojej córce, a ona swojej. nie dziw się,ze ludzie się z ciebie śmieją. poza tym nie wyobrażam sobie jak bulion moze być sycący. a dodawanie kilograma marchewki ma sens, bo własnie w ten sposób robi się sycąca i niskokaloryczną zupę- dodajesz dużo warzyw i np miksujesz, otrzymujesz zupe-krem, która rzeczywiscie mozna się najeść

NIE SIADNĄ:) zdarzają sie ludzie mądrzy na tym forum:) a ty z tą swoją przesadnością idż wtrąbić sałate pewno na balkonie masz pełno grządek:) naturalnie sadzonych bez nawozów sztucznych

ach te mohery ;]

kurcze ludzie ale wy jesteście małorozumiejący po co mam dodawac pól kilo marchwi skoró nie zjem tyle zupy?

i zupkach na kostce mam problemy z cerą i krostki.

Zab zupa zebowa dab... :D :D :D

nio mohery dają czadu:)

magdalena-podalas przepis, kto chce skorzystac zrobi to. Moim zdaniem nie ma sensu wdawanie sie w dyskusje z tymi ludzmi. Wazne ze Tobie smakuje :)

jak zmiksujesz pół kilograma marchwi to objetościowo bedziesz miała tyle samo , tyle że gęstszej i pożywniejszej zupy:P

tak mam na balkonie cały ogródek, zioła wśród kwiatów, ale to tylko ozdoba, swoje zioła zbieram z działki, kawał od miasta i od znajomego rolnika gówienko z obory kupuję Nie chodzi o to, że masz wrąbać kilogram marchewki, tylko o to by zupa miała konsystencję kremu - w ilości, która ci wystarcza, a nie była pochlupajką na obrzydliwej kostce

no właśnie :) idę się zajadać zupą:) dowidzenia wszystkim zwolennikom i przeciwnikom kostki rosołowej:)

marchewka gotowana ma wysoki indeks glikemiczny

nic nie poradzicie na to, że teraz ludzie jedzą świństwa, to najprostsze, nie wymagające zachodu i kasy do tego stracili zmysł smaku, bez tej chemicznej kostki nic nie czują będzie tylko gorzej nie marnujcie czasu na pisanie

monka- moze marchewka ma wysokin indeks, ale zupa krem z marchwi jest naprawde dobra, ale zupe krm mozna zrobic z innych warzyw, np brokułów, cukinii. groszku. przepisów jest mnóstwo i bez trudu mozna stworzyc własny

Wiecie ile to jest pół kilograma marchewki na ganek zupy?? marchew jest słodka i zabije każdy inny smak A ze zmiksowanej wyjdzie ci pomarańczowa pulpa Czy wy w ogóle macie pojęcie o gotowaniu? :O

Ty chinka chyba nie znasz proporcji:D gotuje w małym 2 litrowym garnku i poza min. 1/2 kg marchwi daję zawsze sporo innych składników.

acha i nie wychodzi mi bynajmniej pomarańczowa pulpa.

Smacznego śmieciowego żarcia > a ty co jadasz? pochwal sie, moze przeskocze na te lepsze jakosciowo żarcie...

uwielbiam taki kremik z brokułami , ale i marchewkowy mi smakuje. Bez wkładania kija w mrowisko gotuję na kawałku piersi, bo ładnie mi się to później miksuje, nie wiem co jest w ziołach z torebek ze sklepu, ale wolę te zioła niż kostkę, są różne zestawy.

zawsze znajdą się takie dla których najlepsza pomidorowa to łyzka przecieru i paczka kostek, a taka z klilograma pomidorów nazwa pulpą:P

To ty jesz zupę czy gotowane warzywa z przewagą marchwi :O

chinko - bez przesady, marchewka przegrywa z wieloma składnikami: groszkiem, kalafiorem, brokułem, porem, selerem, różne można osiągać smaczki, a taka zupa krem z dojrzałych pomidorów - to cudna jest, ja do wielu zup daję w sezonie cukinię zamiast ziemniaków, cukinia jest doskonałym wypełniaczem.

Spróbuj kiedyś wlać do 2 litrowego garnka wodę, dodać pół kg marchewki i inne jarzyny i sprawdź co ci wyjdzie Słodka pomarańczowa gęsta pseudo zupa :O