Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość magdalenamagdalena19

Zupa-Niskokaloryczna_sytna_szybka i tania

Polecane posty

Gość jeny jak już robisz taką
powtarzam raz jeszcze nie wychodzą mi zadne pulpy w których łyżkę można postawić, konsystencjia jest rzadza nawet od typowego kremu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeny jak już robisz taką
wolisz wodzianke z kostki, Twoja sprawa :D ale nie wmawiaj mi proszę że gotuje słodkie pomarańczowe pulpy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tagedia :o I nie to, co napisała autorka, ale komentarze do tego topiku. Napisała, w jaki sposób robi zupę i że jej smakuje - a może komuś się taki przepis spodoba? Dajcie spokój z tą kostką rosołową :o Odżywiacie się wyhodowanymi przez siebie warzywkami i pieczecie własnoręcznie chleb? W dzisiejszych czasach konserwanty i chemia są wszędzie,a nawet więcej w pseudo produktach typu \"light\" czy \"fit, poza tym są one nawet w soczkach warzywnych czy większości chlebów. Kurczaczek taki zdrowy? Może z własnego kurnika, który nie dostawał sterydów... Piersi z kurczaka i inne mięso naszprycowane są wodą i solą, żeby było większe objętościowo i wagowo. Już nie mówiąc o wędlinach, gdzie jest zaledwie 40 % mięsa :o To co wam do cholery przeszkadza kostka rosołowa?? Przestańcie się czepiac i uważać za najmądrzejsze na świecie, dziewczyna podała zwykły przepis na zupę a tu zaraz każda się wymądrza jakie to ble i w ogóle. Skoro macie taką ogromną wiedzę nt. zdrowego żywienia to po cholerę siedzicie na dietach? nie powinnyście być szczuplutkimi okazami zdrowia? Aha i lepiej uciekajcie sprzed komputera, bo to przecież szkodzi oczom!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta777
ja robie zupę z marchwi tak: kroję ze 3, 4 cebule i praże je na maśle przez chwilę' chyba tez czosnek czasami dodaję, później dodaję pokrojona marchew i zalewam wszystko bulionem. wrzucam garść ryżu żeby zagęścic, kminek, przyprawy. miksuję i gotowe.trudno mi podac proporcje, bo zawsze gotuje na oko .i jescze podaję to z kleksem ze smietany, albo masłem ( w oryginalnym przepisie jest łyzka masła orzechowego,ale jak dla mnie to blee) może to i nie jest dietetyczna zupa,ale się nie przejmuje bo ważę 50 kilo przy 175 chinka- zapewniam cie, ze taka zupa wcale nie jest mdła,słodka i nie smakuje jak zagęszczony sok marchewkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeny jak już robisz taką
doprawdy az tak Cie trapi, ze ktos daje pół kg marchwi do zupy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneta777
chinka- oj ja też marchwi nie żałuję przy tej zupce z 3 mce temu na wyjeździe jadłam zupe krem z marchwi- to dopiero było cudo i smakowało też mojemu facetowi, a wiadomo,ze spora częśc facetów to niestety najbardziej lubi dostać wymłotkowanego kotleta z ziemniakami i nie chce niczego nowego spróbować. moja kolezanka uwaza ,ze zupa to ,,posyfiona woda", ale zupy moga być pyszne tylko właśnie trzeba próbowac czegos nowego i nie ograniczać się do rosołu albo pomidorówki z koncentratu. kurczę.. nabrałam ochoty na gazzpacho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ile kosztuje
chinka najwyraźniej nie zdaje sobie sprawy, że pół kg marchwi, to raptem 4-5 średniej wielkości jarzyny:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×