*****czy są tu jakieś osobyt szukające pracy????***************

Jak szukacie?? Wysyłacie Cv mailem czy szukacie osobiscie?? Ja wysylam czasami nawet po 80 Cv dziennie, juz nie wiem gdzie mam wysylac lub roznosic. Pol roku szukam i nic :( jak jest u Was?

Ja mam tak samo ale teraz sie wyprowadzam do innego miasta wiec mysle ze moze bedzie latwiej

? Ja wysłałam 2 cv, zaproszono mnie na 2 rozmowy kwalifikacyjne. Zdecydowałam się na jedną z tych dwóch propozycji i mam pracę. Tylko że wysyłałam cv tam, gdzie wiedziałam, że się nadaję;)

co to jest cv ?

hmmmmm jak wysyłasz po 80 cv dziennie i zero odzewu to chyba coś nie tak z Twoimi dokumentami aplikacyjnymi :O

A mnie nawet nie zapraszaja na rozmowy, ie wiem co jest ;/ Wysyłam zarówno tam, gdzie się nadaję, ale też tam, gdzie nie spełniam niektórych wymagań. Dodatkowo do firm, z zapytaniem czy mają jakies wolne stanowiska. I nic.. Nie wiem, czy ja cos zle robie??

Popracuj na początek nad zmianą CV

anuleczkaaaaaaaaaa, jesli chodzi o dokumenty aplikacyjne, to myślę , że są OK.

teoretycznie szukam ale nie mam siły nic robić w tym kierunku :O jak się wreszcie przemogę to poprzeglądam ogłoszenia i pewnie i tak nic nigdzie nie wyślę bo wszystko będzie nie dla mnie albo z zza dużymi wymaganiami... bo wysyłanie czegoś gdzieś gdzie widać że to nei ma sesnu... no nie ma sensu :O

ja

choc jak ostatnio uslyszalam,ze mam za wysokie kwalifikacje na stanowisko to mi sie troche odechcialo. za duze zle za male tez nie dobrze.

terpentyna, wlasnie, za wysokie zle, za niskie tez zle. Czasami myslę, że jakbym skonczyla na podstawowce to byloby latwiej mi cos znalezc :(

:(

Nie chodzi mi o agrody, tylko o pracę :(

cymbałka a gdzie można aż 80 CV rozesłać?? Jak Ty to robisz????bo jak ja po mieście to roznoszę to mogę jedynie 5 CV na dzień rozesłać , chyba że bym jeździła bolidem jak kubica to zdążyłabym roznieść 80 CV dziennie:D:D:D:D

melomanka, miałam na myśli maila :):)

80cv?:o to ja nawet nie mialbym dzie tylu slac:o powodzenia

a ja siedze i wyszukuje nowe firmy, bo może akurat sie uda, ale juz brakuje mi pomyslow. i nikt mnie nie chce :L(:(:(:(:(:(:(:(:(:((:(:(:(

aha:) no to spoko... wiesz co, ja uważam że najlepiej się zgłaszać gdzie jest wysokie prawdopodobieństwo że nas zatrudnią:O chociaż można i tak jak piszesz, ja osobiście też zanosiłam CV do różnych szkół do pracy w sekretariacie- to jest trochę głupie... teraz będę na szkoleniu z UP... jestem bezrobotna już 4 miesiąc:O:O:O czuję się podle

Melomanka, ja tez tak uważam, ale wysyłam tez tam, gdzie prawdopodobieństwo jest mniejsze, bo może akurat sie uda. Jestem juz zdesperowana, więc wysyłam wszędzie. I zero odzewu.

Wiesz, co? Problemem jest to, że sama nie wiesz do końca, co byś chciała robić. Możesz wysłać 80cv, bo wszystko Ci jedno, gdzie je wysyłasz;) Sama jesteś niezdecydowana, więc trudno, żeby ktoś się zdecydował na Ciebie...

a co do chdozenia osobiscie i skladania CV to u mnue wyglądało to tak, że miałam zawsze zostawic im CV i jak bę achcieli to się odezwą :(

ja też jestem zdesperowana, czasami mam napady płaczu:O:O:O

a jakiej szukasz pracy - wiem co chciałabym robic, ale co z tego, jeśli nie ma takich ofert pracy?? Skonczylam studia chemiczne, ofert w tym kierunku praktycznie nie ma!! musze szukac czegoś innego, bo tak mogę szukac kilka lat!!!!

ja obecnie szukam pracy.. w sumie jedna znalazlam ale zobaczymy czy bedzie przynosic oczekiwane zarobki... mialam straszna zalamke ze niemoglam nic znalezc.... zobaczymy jak to bedzie..

Bzdury. Ja wykonuje dużo bardziej niszowy zawód. Możesz pracować w rafineriach itp. Ostatnio na targach pracy w gazetapraca.pl było kilka ofert pracy dla ludzi z wykształceniem chemicznym! Trzeba tylko poszukać...

a jakiej szukasz pracy - wiem, bylo kilka ofert, ale nie w poblizu miejsca mojego zamieszkania. A nie chcę sie przeprowadzac. A poza tym co to jest kilka ofert na całą Polske?

cymbalka a w czym sie specjalizujesz? chemia organiczna, nieorganiczna?

kierunek, bo ja widuję w necie ogłoszenia przede wszystkim dla informatyki, budownictwa i finansów....

i tak swoją drogą dla mnie ten boom na inżynierów to tylko takie gadanie...bo boom jest ale w określonych branżach...