Jestem dziewica. Chlopak mnie rzucil bo niby go oklamalam ze jestem.

Dokładnie................

to był mój topik, a wy sie zajmujecie laska co se wszedzie daje wsadzic na pierwszej randce, choc moze to ona ma problem a nie ja

Ty zostałaś zmuszona.. A on toba manipulóje....

czy ja cos takiego napisałm ze daje wsadzic na pierwszej randce?? to nie ja daje dupe i mówie ze jetem dziewica. a za to ze wrąbałam sie z tematem to przepraszam.

no własnie... manipuluje poniewaz naprawde cos silnego do niego czuje... boje sie ze w przyszłosci bedze gozej...

I będzie.. Ja swojego zostawiłam.... miała podobnie ale się nie dałam.. Teraz chce wrócić... Ale niech sie ugryzie w swojego Wacka..........

JA przynajmniej nie daje sobie wsadzic jak niechce. Kocham go... ale jak znowu mi wsadzi... albo zrobi cos gorszego... Co na przykład, co moze byc gorszego od zmuszenia do sexu? Moze nazwijmy to po imieniu, czy sie boisz? To ja powiem, jak sie komuś wsadza a on nie chce to jest GWAŁT!!!

tylko gryzie mnie jedno... jesli nie ma seksu, jesli spedza ze man tyle czasu to po co? poprostu jak jest przy mnie czuje ze on dazy mnei jakkims silnyum uczuciem ale jesdnak to jak postepuje jak mnie szkrzywdził chyba wyklucza to ze mnei kocha?

przyzwyczajenie kochana.....

kurde ulzyło Ci ze to pwoiedziałas... sprawiło Ci to przyjemnosc wbicie mi kolekjnej szpilki??? ja doskonale wiem co zrobił i dlatego mam problem. i chciałam znaleźc tu troche pomocy, poradzic sie a nie kłócić....

Słuchaj ale tak było.. Nazwij to po imieniu..Może to będzie bodziec do tego żeby frajera zostawić.....................

Pewnie, że jest. Raz wziął co chciał, to co będzie łątwy towar zostawiał. Teraz sobie dopiero powsadza, a ty będziesz później chlipać do poduszki jak ostatnia łajza. A ząbków w buzi nie masz, czy może lubisz jak Cię zmusza?

heh... przyzwyczajenie... a co jest w małzenisteiw epo kilku latach?? milosc czy przywyczajenie?? moze myt już weszlismy an tak etap zwiazku ??

W małżeństwie jest wzajemna fascynacja....

ale pwoiedziałam ze sie wyrwałam....

Jego fascynóje Twoje nieszczęście...Czy ty tego nie widzisz?????

To wyrywaj się dale jak cI SIĘ TAK PODOBA

widze ale poprostu czasem nie potrafie w to uwierzyc... npo tym ile razem przeylismy po tych spojezeniach usmiechach....

Sa tu jakies dziewice? :)

kOBIETO JA SWOJEGO ZOSTAWIŁAM PO ZARĘCZYNACZ..wIESZ ILE JA PRZESZŁAM...aLE JAK KOBIETA MÓWI NIE tO NIE............. sfrajerowałaś się i Tyle............ Jak ktoś kogoś KOCHA to tak nie robi.. poprostu

Jasne.. Same dziewice ..:) Jak widać szczególnie Anna