Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ech marzenia

ech...aby tak mama byc...

Polecane posty

Gość ech marzenia

mama byc. oboje przed 30tka(ja 26, on28l),milosc, zaufanie, zabezpieczzenie finasowe jest... i ja czuje..tak mocno czuje, ze jestem gotowa by mama byca moj partner tata...zeby moc isc do dr..i powiedziec...panie dr...zdecysowalismy sie zostac rodzicami...i jazda z badaniami, suplementami, witaminami, zdrowym jedzonkiem...ojojojej...i oczekiwanie...i test..i jest...i zapamietac ta chwile 2 kresek...i placz radosci...chyba bede plakac:)...i przygotowania,,,ubranka, lozeczko...serce rosnie z radosci...ech...i mdlosci,nudnosci... ale co tam..pomarzyc moge.moj partner woli jeszcze poczekac rok, gora dwa...dom...i stabilnosc na max-a.... no coz -poczekamy...rok to nie cale zycie... a potem juz tylko radosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
tak tak. wiaze sie to z finasami. a ja tylko tak napisalam, zeby sobie napisac ci w serduchu siedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
plan dobry tylko czasami natura potem sama nas uczy pokory.Możesz potem pragnąc dziecka czekać na nie wiele miesięcy czy lat:( poczytaj historie na kafe..............pieniądze to nie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
o rany,nie straszcie mnie ze bede za stara. nie bedziemy miec teraz maluszka bo musimy dokonczyc pare spraw. i tyle pieniadze to ni wszystko-text roku.ale jak ich nie ma to dzeicku bucikow nie kupie. ech potraficie czlowieka dobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
przepraszam,nie to miałam na celu żeby kogoś dobijać:( też tak myślałam jak ty i teraz żałuję.......bo czekam i czekam:(Napisalaś,że masz ustabilizowaną sytuację tylko jeszcze za mało masz,tak przynajmniej zrozumiałam.Przemyśl jeszcze raz co ważne dla ciebie w życiu i co stawiasz na pierwszym miejscu i nie chodzi,że za stara...............teraz nawet 18-latki nie mogą zajść w ciażę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
mama byc. oboje przed 30tka(ja 26, on28l),milosc, zaufanie, zabezpieczzenie finasowe jest... tak jest?czy to właśnie marzenie?:)może źle cie zrozumiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
powiem ci jeszcze tylko ,że oddałabym baaaaaaardzo wiele by móc cofnąć czas.Głupia byłam,bo pieniądze,bo kariera,bo domek bo coś tam.Nie jestem stara,a czasu mam jednak niewiele:(Pojawiły sie problemy i czas ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
widze ze bardzo zle robie ...robimy chcac zabezpieczyc sie finasowo i potem moc poswiecac czas dziecku...a nie w domu niania a rodzice o 19 wracaja do domu... nie zlamiecie mnie:)))))))))))))))))))))))))))))ja nikogo nie krutykuje wiec...prosze o wyrozumialosc...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
nie robisz źle.Tak czujesz i tak robisz:)I dobrze ja mam dzisiaj zły dzień i tak smęcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
wiesz co ja nie mam swira na pnkt ciazy...nie mam mani posiadania malenstwa, mani bycia kobieta w ciazy... mam pewne rzeczy pooukladane, dzidzia bedzie dla nas fantastyczna sprawa...liczymy sie z tym, ze ktores z nas moze nie byc w stanie podolac...moj partner zawodowo uprawial sztuki walki...wieloktorne kontuzje, przeswietlenia robione nie tak jak powinny byc...ja burza hormonalna....trudno jesli nam nie wyjdzie to nie bedzie dla san koniec swiata, postaramy sie o adopcje.rozmawiamy o tym duzo.liczymy sie z ryzykiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
pewnie tez teraz takie slowa przychodza mi z ulga..inaczej bedzie kiedy faktycznie zabierzemy sie do roboty:)i nic nam nie bedzie wychodzic...ale wole nie prorokowac zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllll
boże..............jakbym słyszała sibie z 4-5 lat temu:) wydawało mi sie to takie proste.Tylko,że ten świr budzi się w człowieku sam,nie wiadomo kiedy i nie wiadomo skąd.Przychodzi taki dzień,że wszystko byś oddała bez mrugnięcia okiem na dziecko,swoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech marzenia
heh poki co trenuje z dziecmi znajomych.chyba lubia nam je"podrzucac:)" ja mam niesamowita frajde z maluchami.... chcemy, zeby ojciec dziecka, moj partner byl w domu kiedy bedzie dzidzia, zeby mogla ja tez wychowywac...teraz tydzien nie ma go w domu, potem tydzien jest i pracuje od 10do 16...ech...czas pozwoli nam na odprezenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×