Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezentyk

przekazanie prezentów w praktyce

Polecane posty

Gość prezentyk
Wierszyki jak wierszyki, trudno o poematy, zresztą podobnie jest z wierszykami na zawieszki na wódkę. Poza tym, cała ta dyskusja jest niepotrzebna. Szlachetne to byłoby jakbyśmy 20% swojej wypłaty przekazywali co miesiąc potrzebującym. A to jest tylko taki mały gest 'przy okazji'. I zawsze mi się wydawało, że to niepotrzebne 'cudowanie' z tymi prezentami. Ale tak naprawdę to narzeczony uświadomił mi, że kwiatki się wywali, a coś innego może sie przydać innym ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proponuje nie robic
nic pod publike. na chuj dzieciom pluszaki, lepiej przekaz 30 % tego co dostaniesz w kopertach to bedzie realna pomoc, a bawienie sie w filantropa na pokaz jest zenujace:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezentyk
właśnie wyżej napisałam, że nie uważam sie za szlachetną, nie chcę być bohaterką i nic nie robię pod publikę i nie chcę oddawać tego co w kopertach dostanę. Mój cel jest jasny, być może zamiast kwiatków poproszę o coś innego, dla kogos innego. Tak przy okazji, bez bohaterstwa. Tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
Dla mnie to jest idiotyczny pomysł. Jak chcecie być tacy szlachetni, to po prostu uskubcie ze swoich prezentów kopertowych i dajcie okrągłą sumkę, np. 2000 zł, na potrzeby domu dzieca. I dom dziecka kupi czy to zabawki, czy przybory szkolne, czy winogrona, czy mąkę. Nie podoba mi sie pomysł, ze goscie zmuszani są do jakichś czynów charytatywnych. To ma byc wasz gest, a nie gest gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkk
a jak nie chcesz kwiatów, to poproś, zeby nie przynosic kwiatów - po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu ludzie wy to chyba macie
problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
Bawienie się w filantropa? autorce tematu nic nie ubedzie ani nie przybędzie dzięki temu poza dodatkową "robotą". BI kiedyś trzeba pojechac przed i po weselu do tego domu dziecka. Ja osobiscie jestem za przyborami szkolnymi dla dzieciaczków, może nawet jakieś fajne piórniki czy inne gadżety. Dzieci te chodzą do normalnych szkół w ktorych inne dzieci maja wiele fajnych przedmiotow o ktorych one moga jedynie marzyc i dodatkowo odstaja od reszty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoska-samoska
uwazam, ze rozsadniej byloby poprosic zeby goscie wrzucili pieniadze prznaczone na kwiaty do jakiejs skarbonki i wtedy mozecie za te pieniadze kupic cos konkretnego. np isc do hurtowni i kupic odpowiednia ilosc jedzenia, czy tez moze sfinansowac zakup butow na zime. no i radzilabym poszukac domu dziecka w jakiejs malej miejscowosci. te duze zwykle sa bardziej znane wiecej czesciej dostaja pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eh...
Wiesz co "autorko"?:) Wspolczuje Ci... Zadalas tak proste pytanie, a prawie kazdy zaczal pisac nie na temat:( Ludzie przeciez ona wyraznie napisala ze nie chce byc jakas bohaterka tylko pomoc komus przy okazji... tak poprostu...:/ Nie mam pojecia jak to wyglada ze str formalnej. Tez bede chciala przeznaczyc cos dla dzieciakow, ale zanim powiem o tym gosciom to najpierw wybiore dom dziecka z malej miejscowosci i poprostu zapytam dyrekcji co im najbardziej potrzebne. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezentyk
Z tego co ludzie piszą, to po prostu załatwiają to nieformalnie, tzn. po prostu zawożą co mają i się cieszą. Tylko pytanie co wtedy siez tymi podarunkami dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile za samochod
Zawsze bedzie ryzyko, ze zabawki np nie trafia do dzieci itp ale tego chyba nie dopilnujesz:( Mysle ze nawet jakies tam dokumenty przed tym nie uchronia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×