Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem smutna bardzo

tak bardzo sie modliłam

Polecane posty

Gość jestem smutna bardzo

a Bóg mnie nie wysłuchał ... dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w czym Cie nie wysluchal? czasem dzieją sie rzeczy ktorych nie chcemy i zycie toczy sie tak jak nie hccemy a to wszystko po to zebysmy potem potrafili 2 razy mozcniej cieszyc sie z tych dobrych chqwil jakie nas spotykaja i zebysmy potrafili je dostrzegac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
do jednego sie zawsze modle.. ostatnio trzy dni z rzędu odmawialam rózaniec, litanie , pozatym modlitwe do MATKI BOSKIEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY, i do św . Tadeusza Judy i nie pomogli mi :( jestem bardzo rozczarowana, a Tadeusz Juda podobno pomaga w kazdej potrzebie, mi nie pomogl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
bo oprócz naszych pragnień jest jeszcze wola Boska... więc modlitwa nie zawsze jest z Nią zgodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htfrvuykryj
moze to byla zbyt wygorowana prosba a o co prosilas powiedz tak mniej wiecj, jesli nie chcesz w prost

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
fakt moze nie chodze do kosciola często i do spowiedzi, ale wole sie modlić w domu, a jak juz siąde to potrafie sie godzine modlic ostatnio bardziej intensywnie, kleczalam przed obrazem SERCa PANA JEZUSA i gapilam sie w napis: JEZU UFAM TOBIE. Zaufalam ale niestety nie byl ze mną gdy go potrzebowałam, teraz mam do niego zal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salomonka
kiedyś efekt mojej modlitwy był niemal natychmiastowy.... i dokładnie odwrotny od moich oczekiwań i wcześniejszych próśb. Pomodliłam się słowami: Panie Boże zrób z tym co chcesz, ale ja już tak nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
Taaak a Ty myslisz ,ze bog i reszta swietych to wrozki ktore spelniaja kazde zyczenia........Masakra..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
mialam ważny egzamin, podchodziłam bez nerwów bo bylam pewna ze JEZUS mi pomoze i zdam.. niestety nie zdalam a w myślach ciągle wymawiałam słowa: JEZU POMOZ MI :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz nie ma znaczenia czy modlisz sie godz czy 5 mij wazne jak sie modlisz.masz zal do Boga bo Cie nie wysluchal a pomysl sobie ile zalu on moglby miec do Ciebie za to ze nie chodzilas na msze swieta za to ze nie przyjmowalas komunii.jednak on to wszystko rozumie bo kazdy grzeszy i nie wymaga od Ciebie nie wiadomo czego wiec Ty tez staraj sie go zrozumiec.on chce dla nas jak najlepeij nawet jesli z poczatku wydaje nam sie ze to najgorsze rozwiazanie pozniej w koncu dostrzezemy plusy tego co sie stalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak kiedyś miałam
od zawsze byłam dobrą katoliczką, przynajmniej starałam się być. A potem przyszedł ciężki czas i choć modliłam się bardzo, Bóg mnie nie wysłuchał... Straciłam część wiary. Teraz już nie umiem się tak modlić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to może trzeba było
skrócić czas modlitwy a wydłużyć czas nauki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uia
a moze trzeba bylo sie nieco pouczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zdalas egzaminu bo nie umialas a nie dlatego ze Cie Bog nie wysluchal.Bog to nie fabryka zyczen powiesz jakies i sie spelni.zeby zdac egzamin trzeba sie nauczyc zeby cos w zyciu osiagnac trzeba do tego dazyc Bog jest po to zeby dawac nam sily a nie zeby zdawac za nas egzaminy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
problem w tym ze ja wszystko umialam, ale jeden maleńki szczegół o wszystkim zadecydował.. mowilam sobie PANIE Boze wlasnie teraz potrzebuje twojej pomocy, prosze pomoz mi tak bardzo cie o to prosze :( niestety nic nie pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zamias prosic Bogas trzeba bylo myslec nad tym pytaniem ktorego nie umialas.nastepnym razem sie bardziej przyluz nie mzoena o wszystkie nasze problemy obwiniac Boga to troche nie fer nie sadzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uia
taaaa, komu chcesz wcisnac taki kit? Ja WSZYSTKO umialam, oprocz malenkiego szczegoliku i przez ten jeden malenki szczegol oblalam. Zdawalam w zyciu tyle egzaminow, ze powiem Ci, ze taki przebieg wydarzn jest praktycznie NIEMOZLIWY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
złoty- możesz być pewien ze modliłam sie ze łzami w oczach, tak bardzo mi zależalo na tym egzaminie, uwierzyłam ze zdam.... bylam pewna :( a dzis ze łzami w oczach zarzucam MU to ze nie byl przy mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
nie jestem licealistką, nie modlilam sie o piątke z chemii :( to tez nie jest moj pierwszy egzamin ale był dla mnie bardzo ważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafaello rocznik 1987 ........
Bóg pomaga wtedy gdy masz go w sercu cały czas ! A ty pewnie zwracasz się do Niego tylko w potrzebie heh..... Jak trwoga to do Boga tak ? żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraz sobie ze osoba na ktorej zalezy Ci najbardziej na swiecie zapomniala o Tobie olewala Cie i przypomniala sobie o Twoim istnieniu jak miala jakis problem.jak bys sie czula gdyby takie cos mialo miejsce?nie win Boga o cos czemu nie jest winny.gdybys sie ucayla to bys zdala i taka jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
nie wiem czy znacie taką nowenne 9dniową do Sw. Tadeusza Judy o pomoc w sprawach beznadziejnych, czytalam ze zawsze wysluchuje...ale mnie nie wysluchał jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
pozatym nie modlilam sie o nagly przypływ wiedzy.. uczylam sie i umialam. Niestety tutaj liczylo sie rownież szczęscie, prosilam o pomoc Boga ale szczęscie nie dopisalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio trzy dni z rzędu odmawialam rózaniec, litanie , pozatym modlitwe do MATKI BOSKIEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY, i do św . Tadeusza Judy i nie pomogli mi jestem bardzo rozczarowana, a Tadeusz Juda podobno pomaga w kazdej potrzebie, mi nie pomogl zwracaj sie do Boga a klepac regulki to mozesz w nieskonczonosc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby bog Cie wysluchal trzeba sie dlugo modlic i czesto a przede wszystkim szczerze a nie pomodlisz sie na ostatni dzien i liczysz na cud.nie ma tak dobrze.zycie to nie bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem smutna bardzo
to nie byly tylko regulki ,to rowniez modlitwy wlasnymi slowami a potem litanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×