Czy sex 1-minutowy jest normalny?

facet ma 27 lat, nie miał przede mna żadnej laski, seximy sie juz 1,5 roku i zawsze tyle to trwa.Czy to normalne w jego wieku? kiedy nauczy sie to kontrolowac?

niewiem kiedy nauczy sie to kontrolowac ale mozecie zaczac od wylaczenia stopera:D

ale tak mniej wiecej tyle trwa pytam bo ja mu nie zwracam uwagi, tylko tak bardziej zartobliwie mówiłam bo głupio mi było tak wprost. Nie jest tak że staramy sie na sile zeby było dłuzej. Po prostu tyle to trwa u niego i tyle ale czy to normalne? mnie juz zaczyna draznic bo dla mnie to za krótko, a jak cos zaczynam mówic to on na to że nie umie wytzrymac i ja rozumiem ale........to za malo dla mnie mimo gry wstepnej dosyc długiej

może po prostu nie rob mu gry wstepnej . Niech ta gra bedzie tylko z jego strony . Bedzie mniej rozgrzany to dluzej bedzie mógł .

nom z ta gra wstepna dobra rada:) swoja droga to trzeba sie razem jakos bawic wyczuc etc, to naturalnie powinno wychodzic ile trwa czasem krotki jest fajny, czasem ten dluzszy, chociaz kiedys mialam przypadek takiego hmm chyba 5 godzinnego pod ko0niec ziewalam:P

tylko że ja mu nie robię gry wstępnej on się podnieca samym tym że mi robi grę wstępną......ja go nawet ręką nie dotykam po francusku to wogóle nawet nie da sie dotknac bo mówi że od razu dojdzie i mnie odsuwa. Dlugi sex mi tez nie odpowiada ale tak chociaz troszke dłuzej...chyba pozostaje mi czekac az mniej go bede podniecac albo jak sie nauczy kontroli

Nie masz co się dziwić, ze tak szybko dochodzi skoro nigdy nie miał zadnej dziewczyny... na sam twój widok bez ubrania może dojść.. :P Ale to minie z czasem...przynajmniej powinno

no niektorzy tryskają jak laska sie o nich o trze gołym tyłkiem .

podobno mocne scisnięcie jąder oponia wytrysk .

otoz musze stwierdzic ze 1 minutowy seksik wlasnie mi sie zdarzyl...kochalismy sie przed godzinka ..to byl juz 3 raz pod rzad...siadlam na kutaska...i zonk...moj misiek doszedl w 1....sam az niedowierzal...mowil ze go pozycyja roz....ebala...on na fotelu ja tylem do niego...

ja sobie wale konia przez 6 godzin zanim dojde do wytrysku . 1 minuta przyjemnosci to porażka

skaarbie nie ma porownania -walenie konia a mokra cipka na koniu..

miauczydełko się zna :D

no pewnie ze nie ma . 6 godzin a jedna minuta to jednak roznica.Moglbym sobie zwalic w ciagu 10 minut , ale dla mnie to za mało . Minimum 2 godziny musze walic bym był zadowolony .

orgazm jest najmniej wazny . Istotne jest byy przejmnosc trawała jaka najdluzej ,.Jak sobie zwale w ciagu 10 minut to czuje niedosyt.

Julek.....!!!!! a gdziezes sie podziewal ? Skaaarrrbie?

minuta to bardzo mało......ale wykazuje jak na razie cierpliwość mam nadzieje że to minie a do tej pory gra wstepna jakos mi wystarczy. Bo musi wystarczyc nie mam zamiaru na boku kogos szukac.

a potem bedziesz mial dziwczyne i biedna wpedzisz w kompleksy ze nie mozesz przy niej dojsc...albo zajezdzisz kobiecine...wiem co mowie...uwierz mi,....

Przefarbowałem włosy... miauczydełko :D Ale już obciąłem. :(

uuu szkoda ze tego nie widzialam ...a jak tam Julkowa Anka?

a potem bedziesz mial dziwczyne i biedna wpedzisz w kompleksy ze nie mozesz przy niej dojsc...albo zajezdzisz kobiecine...wiem co mowie...uwierz mi,.... skad wiesz ? W cipce chyba łątwiej dojsc niz za pomoca reki

zreszta jestem praiwczkiem to nie wiem . Moze sie myle .

ja Cie zapewniam ze nie....cipka nie ma takiego scisku jak wlasna reka...i przedluzajac robisz sobie krzywde...poza tym przyzwyczajasz penisa do jednego rodzaju ruchow ...nie wiadomo czy jak bedziesz w cipce bedzie tak samo..pod tym samym katem ..z takim samym naciskiem ...

no ale dziewczyna bedzie zadowolona z 20 minutowego seksu , a do konca to moze doprowadzic oralnie albo reka . NIe trzeba przeceiz dochodzic w srodku .

Jest w dalekiej podróży :( Jeszcze jej nie skończyła, ale jak skończy, to jez z pipki zrobię WzP. :D

wlasnie ..tak myslalam ze jestes prawiczkiem ..mialam z kims takim do czynienia...ruchal 3 godziny...ciagle mu stal...a dojsc nie umial .po prostu nie umial...i nie piszcie prosze ze mam cipke duza...bo to nie prawda...jak na urodzonych dwoje dzieci mam na prawde waska..i do tego plytka...podsumowujac...uwierz doswiadczeniu i skoncz z waleniem konia po pare godzin...zrob eksperyment ..jesli dojdziesz w 5 minut do jest ok ..

Julek?? a co to wzp? wiadro? bo ja to czaem mam z kocahsiem ..jesien sredniowiecza...

ale nie o to chodzi zeby 3 godziny . 20 minut wystarczy . REszte dokonczy dziewczyna reką albo ustami . PRzeciez chyba kobiety sa bardziej zadowolone z dluzszego seksu . Nie mam zamiaru kilka godzin tylko tyle by byla zadowolona

wydaje mi sie ze kobiety wolą 15 - 20 minut stosunku niz 5 minut . NAjwazniejsza jest przyjemnosc kobiety . JA nie musze dojsc w srodku . Mozna przeciez dokonczyc reką.

wiesz...ja tam moge i 2 godziny i 3 tez....ale nie o to chodzi ...po prostu chce napisac ze normalny facet dochodzi potrafi dojsc nie od walenia konika reka ale od doznan jakie mu daje cipka..