ulewanie

Hej Moja coreczka ma 10 tygodni i strasznie czesto ulewa...co 10-15 min do 3 godzin po karmieniu a czasami nawet do nastenego karmienia ale wtedy to juz w wiekszosci jest to sluz jakis...ostatnio ja nakarmilam zjadla tylko 60 ml i po 3 godzinach ulewala jeszcze a przeciesz to powinnobyc juz dawno strawione!Bylam u pediatry kazala zageszczec nutritonem no i zageszczam i jest lepiej o wiele uleje moze z dwa razy po karmieniu.Herbatki tak samo ulewa wiec alergia wykluczona raczej.Ostatnio zaczela mi malo jesc wiec poszlam do lekarza okazalo sie ze nic nie przybrala prawie przez tydzien opowiadalam o tych ulewaniach i dala nam skierowanie na usg brzuszka na ktorm wyszlo wszystko ok oprocz bardzo duzej ilosci gazow w jelitach przepisala nam debidat od dzis mam podawac mala zaczela lepiej mi jesc i przybralal ladnie przez 4 dni ale nadal placze przed jedzeniem i musze jej wmuszac az wkoncu zalapie i je...nie wiem o co jej chodzi??czy miala ktoras z was podobnie ze swoim dzieckiem??i najwazniejsze pytanie czy jest normalne ze dziecko tak czesto ulewa??nigdzie na necie nieznalazlam takiego przypadku zeby dziecko tyle ulewalo a lekarka mowi ze to przejdzie i mam jej dalej zageszczac...boje sie zeto jakas powazniejsza choroba:( aha dodam jeszcze ze dziecko nie ma kolek i malo placze ogolnie jest bardzo pogodna

moja mala ulewala do prawie 8 miesiecy:) wiec sie nie martw i tez po wszystkim co zjadla mleko ,herbatka ,zupka,kaszka....

moja mała ulewała i ulewała wszystko aż zaczęłam jej dawać bebilon AR Jak ręką odjął,ale musiała jeść to mleko aż do roczku.Wcześniejsze odstawienie powodowało z powrotem ulewanie. A do tego ten bebilon jest bardzo smaczny.Mała zaczęła rosnąć jak na drożdżach:)

ale tez ulewaly tak dlugo po karmieniu nawet 3-4 godziny?? Moja po bebilonie ar miala starszne zaparcia daje jej teraz zwylky i zageszczam nutritonem i kupki sa ok tylko czasem zielone

tak,ulewała cały czas,nawet 3 godz po karmieniu.Często juz takim przetrwionym mlekiem.Praktycznie non stop ulewała.Ale nie były to wymioty.Po tym bebilonie tydzien kupek był niedobry a potem sie unormowało i ulewania minęły

mój synek ulewał do 9 miesiąca, ulewalo mu sie dosłownie wszystkim, mlekiem, sokiem, zupką. lekarka mówiła, że skoro przybiera na wadze i normalnie sie rozwija, to nie ma sie czym martwić i że samo przejdzie. no i tak się stało.

Dzieki dziewczyny troche sie uspokoilam;)