Zauroczenie 50-letnim mężczyzną...

Mam 25 lat. Myślałam, że siebie znam i nic mnie już nie zaskoczy a tu takie coś. Zauroczyłam się 50-letnim mężczyzną... Jest petentem w moim miejscu pracy. Przychodzi dwa razy w tygodniu, pije kawkę i załatwia sprawy. A ja siedzę i wzdycham. Jego cudny głęboki głos, nienaganny ubiór, rozkoszny zapach, dojrzałość w spojrzeniu... Myślę, że on też mnie lubi ale oboje mamy blokadę przed tym żeby wykroczyć poza stosunki ściśle służbowe... W zasadzie mógłby być moim ojcem ale ciągle o nim myślę... Ostatnio podał mi numer swojego telefonu podczas rozmowy telefonicznej (abym mogła oddzwonić po załatwieniu sprawy) a ja się z tego cieszyłam jak nastolatka... Ma wspaniałe poczucie humoru i nienaganne maniery... Powiedział, że mnie lubi i wysyła wyraźne sygnały. Czy czekać na inicjatywę z jego strony czy zapomnieć i traktować go jak przeciętnego klienta...? Boję się,że być może on chce się tylko dowartościować...

Nie jestem sama:) na pewno nie powinnas traktowac straszego mezczyzny jako partnera zyciowego.. Wiesz.. kryzys wieku sredniego, oby sie tylko dowartosciowac.. Ja tam Ci zazdroszcze ze jest w ogole jakis sygnal:) bo ja to siedze i wzdycham tylko:(

Brakuje ci tatusia?:O

to chyba epidemia....

Poczytaj sobie.... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3890842

A ja mysle ze mi osobiscie wlasnie brakuje takiego mezczyzny ktory zaopiekowalby sie mna przez chwile.. Czy to takie zle?? na pewno nie mozna traktowac tego powaznie..

To napisz uczciwie,że szukasz sponsora. taka jesteś zakłamana, że nawet na szczerość wobec samej siebie cię nie stać?

Ciężko mi z tym bo jestem na takim etapie życia, że chyba poszukuję opiekuńczego mężczyzny i może to dlatego?

na dorobku dziewuszyna

A tam zaraz sponsora. Mi np morzy sie tylko jeden jedyny pocalunek.. Nic wiecej.. Mysle ze jesli jest sie kims zauroczonym to nie mysli sie o jego pieniadzach:/ a poza tym skad to przekonanie ze kazdy starszy facet ma niewiadomo jaka fortune:O

Przemek?

moze warto pomyslec co bedzie gdy poznasz innego, co bedzie za 10 lat?

Sponsora to może wy szukacie. Ja nie narzekam na brak pieniędzy a jak myślicie o dawaniu tyłka za pieniądze to oddajcie swoje 4 litery... Głupie komentarze.

co bys sie nie napisalo to albo prowokacja albo szuka sponosra, chyba macie za mlo zwojow w swoich łbach i widzicie tylko kase :O co to za debilne mysleni ze jak facet ma 50 lat to musi byc kasiasty :O kretynki

Właśnie taki mam dylemat, że nie wiem jak to by było ze starszym mężczyzną. Może warto po prostu umówić się na przykład na kawę i porozmawiać? Chyba brakuje mi dojrzałej osoby która mi czasami doradzi, ochroni ramieniem i wesprze. I naprawdę nie chodzi tu o pieniądze tylko o to uczucie bezpieczeństwa...

tak, przemek, znany jest z tego , że kolekcjonuje żeńskie narządy rozrodcze

Po co myslec o przyszlosci:P zyjmy chwila:) Ja osobiscie radze nie angazowac sie uczuciowo bo to prowadzi do samowyniszczenia..

carpe djem? tak to się nazywa ?

Chyba przyjaźń i miłość nie patrzą na metryki, prawda?

jest z Poznania może ten Twój 50-latek?

Ależ zabawne, się uśmiałam, proszę o więcej kreatywności w podszywaniu się. I przynajmniej naucz się poprawnie pisać...

Nie z Poznania i nie ma na imię Przemek...

odpowiesz mi?

umów sie z nim na kawę, pogadasz, zobaczysz jaki jest, a czy on w ogole byłby zainteresowany?

Dokladnie:) Chwytaj dzien:) noo powiedzmy ze umowiliscie sie na to kawe, bylo milo, umowiliscie sie znowu, myslisz ze takiego faceta szukasz, jest dokladnie taki jaki ma byc.. Opiekuje sie Toba i wspiera.. tylko co dalej? MAsz jakis plan?

dajesz jakies szanse na ten zwiazek? chodzi o to co Ty czujesz?

Właśnie moim zdaniem jest zainteresowany. I chyba jak wykona pierwszy krok to może jednak ta kawa i długa rozmowa wszystko wyjaśnią...

Ehh, właśnie nie wiem czy angażować się w związek ze starszym czy od razy zaznaczyć, że w grę wchodzą tylko kontakty koleżeńskie i/lub przyjacielskie...

w sumie to wam wspolczuje, bo wiem, ze macie bardzo niskie poczucie wartosci, dlatego interesujecie sie o tyle starszymi facetami.

Moze to i niewlasciwe rozumowanie, ale mysle ze wraz z zaznaczeniem, ze beda to kontakty jedynie kolezenskie to skonczy sie wasza znajomosc. Byc moze zle oceniam tego czlowieka, no ale coz.. reputacja ogolu. No bo tak naprawde zastanowmy sie czego moze oczekwiac starszy mezczyzna od duuzo mlodszej kobiety..