Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Angelikaaaaaaa222

miał racje że się obraził.WEIDZ proszeeeeee

Polecane posty

Gość Angelikaaaaaaa222

no wiec...od 6 dniu nie mogł się spotkać bo cały czas był zajęty..myśle sobie ok...przecież nie musze być jego całym światem.weekend siedze wiec w domu czekając na telefon...cała niedziela cisza..do godziny 23 dopóki ja nie zadzwoniłam..wiec pomyślałam sobie że mu "przeszło"znamy się krótko wiec uznałam że chce zkończyć na nie ma odwagii.Bo to takie dośc wymowne było i wielu się tak zachowuje. Pomyślałam sobie ok ułatwie mu to.Napisałam że nie mam do niego żalu że milo go będę wspominać,że troche niepowaznie się zachował bo mógł odrazu się pożegnać i zeby sie o mnie nie martwił bo zaczne sie spotykac z takim jednym chopakiem z którym zakończyłam swoją króka znajomość po tym jak poznałam jego.Napisałam mu tez że poczekam że miłość z czasem sama przyidzie i życze mus szczescia. Na to on sie wkurzył..powiedział że przez myśl mu nie przeszło...i że po prostu miał dużo na głowie i teraz po tym co mu napisałam widzi jaki mam do niego stosunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelikaaaaaaa222
aż tak zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez mysl mu nie przeszlo? :D Przeszlo, przeszlo. Gdyby nie, to by sie przeciez odezwal, dal Ci znac lub cos w tym stylu. Teraz odwraca kota ogonem zeby to z tym zerwaniem to byla Twoja sprawka, bo mu glupio. Palant i tyle. Jak przez 6 dni mozna byc tak zajetym zeby sie do dziewczyny nie odezwac lub nawet nie zadzwonic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj endżi endżi
Bishop sobie jaja robi. WEIDŹ????? Co to jest???? Chyba wejdź..... Bishop, plus za subtelną ironię....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelikaaaaaaa222
może zle się wyraziłam..przez te 6 dni dzwonił poza niedzielą..ale to naprawde tak wyglądało..bo ja raczej wyznaje taką zasadę że jeżeli drugiej stronie zależy to chociaż tą godzinkę pół sobie potrafi zagospodarować....ale już pomijając to bo rozumiem że był zajęty..to jak do tego doszedł brak kontaktu w niedziele to sprawa była dla mnie oczywista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze glupio zrobilas powinnas poczekac na rozwoj wydarzen, normalnie spytac o co chodzi a nie nie czekajac na wyjasnienia pisac "nic sie nie stalo, o, hej mam juz nastepnego na twoje miejsce" na jego miejscu tez bym sie wkurzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat_pit
jasne , ze masz racje. Olej go ! sory jak ci zalezy to nawet pol minuty sie chce z kims spedzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelikaaaaaaa222
no dobrze wiem...ja tak mam nie lubie sie narzucać i jak tylko wyczuje że ktoś ma mnie dosyć to się usuwał z honorem....dobrze mógł się obrazić..on coprawda dalej chce się spotykać ze mną ale baaaaaaaaardzo go to "zabolało"poodbno..i to uwazam za przesadę bo powszechnie wiadomo że ludzie wtakich sytuacjach zachowują się różnie..jedna błaga i ryczy w poduszkę a druga daje do zrozumienia "że nie jesteś niezastąpiony jakoś przeżyje"to taka psychologiczna gra...ale wcale nie był mi obojętny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaaaaaaaaaaaa
miałam kiedyś podobną sytuację, po półtora roku zrozumiałam,że właśnie w taki sposób facet chciał mnie do siebie zniechęcić,żebym go zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelikaaaaaaa222
ja właśnie cały czas mam mieszane uczucia.Uświadomiłam sobie że jednak nie zalezy mu tak bardzo jak mi..i to mnie przeraziło..tego się przestraszyłam...bo dla niego kolejny dzień w tą czy w tą..jak musiał jechać a to do ciotki a to z mamą kupować kanapę tak jakby mu to było takie obojętnę..ja oczywiście nie wymagam żeby rezygnował ze swojego życia ale...pomyślałam że tak wymyśla szuka calowo zajęć bo po rostu ewidentnie nie ma ochoty sie spotkać...bo co to jest godzina....nawet głupiej godziny wieczorem nie znalazł...ja tak jak ona zachowywałam się jak chciałam zakonczyć z kimś znajomość....nagły brak czasu....klasyczny przykład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Po cóż Ci mężczyzna dziewczę? Wliź lepiej na ołtarz i zapal se kadzidło :P A tak na poważnie - raczej się nie obraził po prostu w końcu łuski z oczu mu spadly i zobaczył Twój monstrualny egotyzm i głupotę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile Ty masz lat, żeby walić fochy o to, że ktoś nie ma czasu... Myślisz, że każda para spotyka się 24/h na dobę ze sobą? ja też czasami nie widzę się z moim facetem od poniedziałku do piątku, bo oboje jesteśmy zajęci. Może faktycznie ma Cię w dupie ale powinnaś najpierw z nim o tym pogadać a nie od razy z takim tekstem. Trzeba mu było napisać że jest Ci przykro a nie że masz już innego... Zachowałaś się jak głupia 15 latka... trochę wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelikaaaaaaa222 fajna jestes:O z grubej rury przywalic z powodu własnych wyznawanych zasad...ze trzeba dzwonic codziennie przynajmniej pol godziny:( o zesz....:( smutny ten temat bo wykazuje czesta przypadłosc kobiet: skoro nie ma problemu to trzeba go sztucznie utworzyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×