Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 41 lat mam

to jest przesada delikatnie mówiąc

Polecane posty

Gość 41 lat mam

mój mąż twierdzi ,że jeśli jesteś męzatką to powinien liczyć się dla ciebie tylko i wyłącznie mąż ,pogadajcie ze mną .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wziuuuuuuuummm
...jesli ktos lubi zyc czyims zyciem to moze i tylko on by sie liczyl ale to przykre byc czyims cieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandrrra
a co przez to dokładnie rozumie? Układ na wzór islamskich? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DArth VEjder - popieram:) Mąż powinien się liczyć, może najbardziej. Ale inni ludzie też są ważni i potrzebni. Nie można całego świata opierać na mężu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
islamski model odpowiadałby mu najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfddf
No zależy... Ale moim zdaniem to fakt, mąż powinien być priorytetem (tak jak żona dla męża) - w końcu rodzina jest najwazniejsza. Co nie znaczy że trzeba rezygnować z hobby, pracy i przyjaciol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis89
O kurcze, to mnie teraz utwierdzacie w tym by nigdy nie wychodzić za mąż, dać się zniewolić?! Nigdy w życiu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
ja musiałam zrezygnować ze wszystkiego bo awanturom nie było końca i co teraz mam ....czuję się samotna nie mam przyjaciółki , koleżanek, nie mam się komu wygadać , wyżalić ,dzieci prawie dorosłe nie potrzebują mnie już tak jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
i bardzo dobrze robisz gdybym była młodsza też zdecydowalabym się na taki krok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i tak żałuję, że dopiero teraz się zdecydowałam:) jak potrzebujesz pogadać, to joanna.biuro@vp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis89
A dlaczego się nie rozwiedziesz? Przecież sama mówiłaś że dzieci są praktycznie samodzielne. Nie daj się facetowi, no kurcze co on sobie myśli, masz prawo do przyjaciół, bez nich się nie da funkcjonować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimkolwiek205
nie musisz byc mezatka zeby tak bylo :)) znam ludzi narzeczonych ktorzy zyja jak by byli sami na swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam taką hierarchię wartości uważam ją za zdrową: 1. ja i moje osobiste dobre samopoczucie/szczęście 2. partner i jego dobre samopoczucie/ szczęście 3. przyjaciele i pasje 4. praca zawodowa punkty 1 i 2 nie mogą w udanym związku być w konflikcie. jak się pojawią dzieci mam nadzieję ze wskoczą na 3 miejsce listy. maż na piedestale przed własnymi pragnieniami? chora toksyna a nie przesada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis89
Ja miałam zaborczego chłopaka, który też czasem dawał mi do zrozumienia, że chce mnie traktować jak swoją własnność. na szczęście to przeszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara i głupia a teraz
Niby maż się zmienił?Odbija Ci na starość za dużo masz wolnego czasu . Tak tak rozwmawiaj z tymi rozwódami skończysz tak jak one . Zdesperowane stare kwoki ,które się podkładają wszystkim. POrozmawiaj z mężem znajdzie wspólne pasje ,może wspólnych znajomych .Zapisz sie na język, aerobic .Znajdź coś dla Siebie i tylko dla siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie czuję się starą kwoką:D a nawet nie wyglądam :D A rozwodzę się właśnie dlatego, że nie wolno mi było mieć nic dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
moi synowie jeszcze się uczą starszy na 1roku studiów, drugi 1klasa technikum więc daleko im jeszcze do samodzielności 20 lat tkwię w tym małżeństwie wbrew sobie bo zawsze ktoś jest ważniejszy ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
41 lat mam - ja też mam dzieci. i to młodsze. Ale ja też jestem ważna... A czy mąż przynajmniej daje Ci w zamian to, czego Ty byś oczekiwała od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
stara i głupia a teraz -jeśli nie rozumiesz problemu to się nie wtrącaj nie wiesz jak to jest kiedy nie można mięc nic dla siebie bo" panu"mężowi wszystko przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
kalambaka nie wiem o co dokladnie pytasz ale prawda jest taka że nie daje nic oprócz wspólnego wieczornego oglądania telewizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytałam właśnie o to:) Nie chcę Ci nic doradzać... ale ja już miałam dość wieczorów przed tv... nie chodziliśmy nigdzie, bo mogłabym ewentualnie z kimś tam porozmawiać... wiecznie czytałam jakieś głupie książki... jak doszło do tego wyłączanie internetu (który zresztą potrzebuję do pracy), bo zajmuję się głupstwami zamiast nim - przy czym on do zaoferowania miał wyłącznie pretensje o to, co niby robię źle, czyli nie zajmuję się nim :) - wysiadłam... Były jeszcze i inne powody, nie powiem. Ale to był jeden z ważniejszych. 41 lat mam - to wcale nie tak dużo:) trzymaj się:) jak byś potrzebowała, to maila do mnie masz wyżej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
jak czytam twoje wypowiedzi to mam wrażenie że mój i twój mąż to ta sama osoba ....chyba napiszę na twój adres ale nie chciałabym ci przeszkadzać w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 41 lat mam
kalambaka vp.pl czy wp.pl ma być w twoim e-mailu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×