Kocham ginekologa!!

Jestem strasznie zauroczona w swoim ginekologu.. Jednak jak zblizyc sie do faceta w gabinecie ginekologicznym:/ straszne uczucie.. Nie polecam

przynajmniej pierwsze lody juz z nim masz przełamane

hehe okrutny zart..

hahaha, pierwsze lody przełamane :D dobre

ety albo starszego nieatrakcyjnego faceta...

ja osobiscie wole panów- są delikatniejsi i tak zagadają, ze nie myślisz o wstydzie ;O

a młody jest? przystojny? ile masz lat? rózne rzeczy się zdarzają w sumie ginekolog tez chłop, wiesz że jest wolny? jak masz wystarczająco odwagi to zaproponuj mu spotkanie, najwyżej odmówi

.. ja jstem pewna, ze odmowi :) ale rozne rzeczy sie zdarzaja hihi, ciekawe ile ma lat delikwentka

Ja 23 on kolo 30. Ja jestem pewna ze nie moge na nic liczyc. I w tym moja tragedia.. Dlatego podchodze do tego z dystansem ale tak trudno jest zapanowac nad uczuciami.. noo glupia sprawa i tyle.

A moja wizyta u pewnego przystojnego ginekologa skonczyla sie ...małżeństwem :) jestesmy 5 lat po ślubie a 10 lat sie znamy

ja cie rozumiem, podkochuje sie w nstruktorze L ;) ale nic z tego, on jest powaznie zajety ;)

a on cie widział tam ?nie wstydzisz sie ze masz grzybice ?

a ja przez chwilę umawiałam się ze swoim psychiatrą, ale to łatwiej zaaranżowac takie spotkanie bo mu powiedziałam ze jak nie przyjdzie to skoczę z wierzy eifl'a w warszawie- i musiał przyjść - (to żart oczywiście hehe).....prawda taka że nie przyszedł (hehe) ale tak na serio....hm....spróbuj na przykład wyczaić o której godzinie kończy, zaczaj sie np koło jego samochodu i udaj....poród....na pewno się zainteresuje będzie chciał odebrać....a ty powiedz że, to chyba były tylko jakieś silne skurcze i że czasem ci sie zdarzają i że zwykle przestaja po gorącej kawie MUSI CIĘ NA NIĄ ZAPROSIĆ!!!

Ha coz za szczesciara:) A czy jest przystojny?- nie:P aale strasznie mnie pociaga.. ojj wiecie jak to jest

a teraz tak zupełnie poważnie - wiem jak to cholera jest że ktoś nie jest super przystojny ale cie pociąga....to tak na marginesie....kurcze dziwny jest ten swiat

Hmm wbrew pozorom chyba latwiej poderwac faceta w l-ce niz lezec przed nim okrakiem:P

hahahaha, usmiałam sie hehihihi, jestes super laska :) takie z poczuciem humou lubue :D:D:D Kochana, on ma zone i mimo, to ze mnie pociaga jak skurczybyk, nie moge :(

wiem o czym piszesz:):) namowilam naszych wspolnych znajomych do zaaranzowania spotkania... i tak sie zaczelo:)

JA to bym chciala zeby czasem zdarzylo sie tak na przekor wszystkiemu. Na szczescie marzenia sa tylko moje, a ze rzeczywistosc jest inna nic na to nie poradze.. I tak uwazam ze nalezy cieszyc sie zyciem:)

jedna kocha ginekologa,druga ksiedza...ech....mam podobny problem...tylko ze ja kocham swojego dentyste..wybilam sobie wszystkie zeby wiec teraz spotykamy sie czesciej na przymiarki sztucznej szczeki...czuje ze cos miedzy nami jest:)

Ja nie kocham, ale jestem zauroczona:) aa u dentysty to juz w ogole koszmar flirtowac:P to na migi chyba tylko

Te dziewczyny mnie dzisiaj roztrzęsą :D:D:D:D:D:D:D ja kocham faceta z L-ki ;)

troche sie seplenie bez tych zebow ale nie szkodzi:)byleby blisko niego:P

Noo to ja widze, ze kazda w kims tam sie podkochuje:P to moze ktoras kocha pana co to utwardza droge tym takim glosnym czyms. To dopiero wyzwanie!!:D

kazda ma po prostu swoje jazdy i odjazy - mam nadzieje ze mnie przejdzie, bo ma zone :P

popatrz na to tak: dziewczyny sie normalnie na początku wstydzą rozebrać przed chłopakiem a ty już masz to za sobą...ja tam radzę brać byka za rogi, umów się z nim a nóż widelec, ta co kocha dentystę to faktycznie nienajlepsze położenie że tak powiem bo wychodzisz na małomówną:)hm....ale za to kontakt wzrokowy że hej:) tej od L-ki radzę żeby zabłysła znajomością marek samochodów albo powiedziała coś mądrego od budowie silnika....ta od księdza to faktycznie nie za fajnie, chyba tylko zakonnicą zostać w tym wypadku.....ja nikogo nie kocham i też źle.......co za życie....jak w brazylijsiej telenowelii

chodzisz? masz pretekst?

to jak następnym razem pochyli się tam... złap go nogami i dociśnij do siebie !!!!!!!!!!!!!!! :)))))

HEHH moj dentysta to juz przeszlosc teraz spodobal mi sie pan ze smieciarki:)

blad zeby byc z ksiedzem wystarczy byc jego gospodynia... PS.. juz zabłysnęłam o budowie żarówki w fiacie panda