Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gegegeggejjjakkllaa

Do facetów..

Polecane posty

Gość gegegeggejjjakkllaa

Faceci, proszę powiedzcie, dlaczego ignorujecie kobietę z którą byliście długo.. czemu nagle zrywacie kontakt.. uciekacie przed nią.. mimo że was nie goni..Dlaczego?? Potrzebujecie czasu, sami musicie dojrzeć do pewnych spraw??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
To co powinna gonić, narzucać się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
No własnie nie goni.. milczy.. a facet ucieka..boi się tylko czego.. on sam mowi że się boi...to przejdzie?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
to jak okazać zainteresowanie.. kiedy facet wie że kobieta czuje coś do niego, daje mu czas.. a on przed nią ucieka.. ucieka przed uczuciem do niej.. wypiera się tego uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak samo jak ten facet czasami- możliwe ,że przejdzie jak spotka odpowiednią kobietę - czy ty nią jesteś ?? To się jeszcze okaże - nie goń, ale delikatnie dawaj znać o sobie, nie osaczaj - traktuj go tak aby czuł się przy tobie swobodnie, aby miał poczucie że w każdej chwili może to przerwać i zakończyć, że nie będziesz go gonić - w końcu się oswoi i sam zacznie szukać kontaktu - no chyba że nie jesteś "tą"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
Ale my bylismy w związku dlugo, wiem że kochal i kocha nadal, skończyło się.. on teraz ucieka przed tym uczuciem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
wypiera się.. uczucia.. wmawia sobie i całemu światu że nic nieczuje, a jak spotyka mnie na ulicy, ucieka.. z podkulonym ogonem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
I wiem że dla Niego, jestem tą jedyną..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa, więc wy już byliście razem- no to wygląda na to , że on chce się z tego wyplątać , ale nie chce cię zranić więc coś tam pokrętnie tłumaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
A więc czego się boi, gdyby nie czul nic.. to nei bylby dla niego problem pogadać, spojrzeć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
nie jetseśmy teraz razem.. chodzi o to że się rozstalismy.. od rozstania minelo torchę czasu.. a on się zachowuje jak dzieciak.. normalni ludzie, po rozstaniu po jakimś tam czasie, potrafią normalnie ze sobą gadać( jesli tak jak my rozstali się w zgodzie).. a ten ucieka.. tymbardizje że duzo nas lączyło.. więc dziwi mnie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana, a jak byliście razem to też był taki niezdecydowany, rozchwiany?? Czy może wtedy wszystko było ok??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
przed tym jak zaczeliśmy byc razem.. bał się że dam mu kosza.. jak spotykałam go na mieście.. tez uciekał... ( a kochal.. i chcial zrobić coś żebym z nim była- tylko bal się odrzucenia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gegegeggejjjakkllaa
Podejrzewam że on nadal mnie kocha.. tylko rozum już mu podpowiada że nie powinniśmy być razem, więc ucieka przed tym, bo zwyaczajnei boi się że jak spotka się ze mną, pogada to będzie chciał powrotu..Wypiera z siebie że nie kocha.. że coś tam.. Tylko nie wiem czy to jest wogole możliwe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogólnie to powinno być tak: ty go kochasz, on kocha ciebie-jesteście razem, ale ludzie są różni i różne zwichrowania mają, skoro z tobą był a już nie jest to znaczy , że mu przeszło to uczucie , (albo tobie -nie piszesz jak dokładnie było) i koniec nie ma nad czym się rozwodzić- związku nie ma, a że nie chce się spotykać teraz z tobą to już inna sprawa - może nie wie jak się zachować, może nie wie o czym ma z tobą rozmawiać itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygrałem - jesteś całkiem ok moim zdaniem, całkiem możliwe że zechce cię jakaś inna od tych wyżej wymienionych (parchate??!!! hahahah) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×