Czy wszystko jets ok z tymi tabletkami anty??

Bralam tabletki przez 2 lata regularnie... teraz mialam przerwe w braniu miesiac... dostalam miesiaczke i po tej miesiecznej przerwie ponownie wrocilam do tabletek anty, zaczelam je brac zgodnie tak jak trzeba w pierwszym dniu krwawienia... bylo to prawie dwa tygodnie temu... niepokoi mnie to ze do teraz mam plamienia, raz jest to krew, innym razem brunatna wydzielina... za tydzien powinnam znowu dostac okres z odstawienia i nei wiem co mam o tym myslec?? Czy tabletki jakos nie takos dzialaj? Nigdy nie mialam takich problemow z nimi wiec to jest dla mnie nowosc... czy skutecznosc antykoncepcyjna jest zachowana?? Czy powinnam sie niepokoic??

nie wiem czy wiesz ,ze nie wolno robic krotszej przerwy w braniu tabsow niz 3 MIESIACE !! rozlegulowalas sobie po prostu cykl i juz. Organizm nie dostal hormonow i " nie wie co sie dzieje". wiec dla tego masz te plamienia i moga one jeszcze wystepowac przez jakis czas. I nie rob wiecej takich glupich przerw.

dokładnie, jak już robić przerwę, to konkretną, miesiąc zrobił tylko zamęt i nic więcej

ja zrobilam dokladnie jak zalozycielka tematu(bo ginekolog kazal zeby cos spr) i tez mam plamienia jakies jasne dziwne bo jak mam okres to zawsze jest ciemna krew. No ale to wlasnie przez to ze przez miesiac nie bylo sztucznuch hormonow a teraz znow są ,ale powinno sie to unormowac...miejmy nadzieje

tabletki maja za zadanie zaburzyc twoja gospodarke hormonalna, żle odzialywuja na organizm później bedziesz to odczuwac dokliwie.. a miedzyczasie mozesz miec problemy z zajsciem w ciaze. Ja nie wiem dlaczego sie podniecacie tak tymi tabletkami i czemu swiadomie niszczycie tak swoj organizm>

nikt innyP---> bo nie znamy innej równie skutecznej metody antykoncepcji.